amaimon : chyba jednak latwiej pisac o plci przeciwnej 8) wkoncu przygladamy sie jej...
Diarmad : Hmm... wiesz co... a może takie wyzwanie artystyczne?"Spróbuj wcielić s...
KostucH : Poprosiłeś mnie Diarmadzie (osobiście) o opinie. Czyżby potrzeba rewa...
Estel : Bardzo się cieszę :) Jakoś ostatnio nic nie mogę napisać, ale to chyba...
HappyLily : Bardzo wciągające :) Jak siadłam to nie mogłam się oderwać xDD...
Estel : Naprawdę bardzo się cieszę, że Wam się podoba :)Ja tez polemizuj...
Solitary : Auć. 8O Rozumiem, że ten portal nazywa się DARKplanet, co n...
CarolineOfHell : właśnie chyba nie ma az tak dużo, raczej dużo kropek pojedynczych,...
CarolineOfHell : właśnie grzebię w archiwum, owszem, czasem jest akcja, tylko akcja je...
CarolineOfHell : Heh, ochota by była, ale nie potrafię przeskoczyć tej poprzeczki, jaką s...
Weles : Średnie. Mało sprytna ta fabuła - ale sie gładko czyta. Zobacz...
Erzsebeth : Co do 5 i 7. Mi to przeszkadza. A co mi przeszkadza jako odbiorcy, nie jest szuk...
Stary_Zgred : Jak widać głosy pochwalne i te przeciwne ładnie się ze sobą pomie...
Chciałem Wam opowiedzieć o mojej Mamusi. Nie znam czasu, nie powiem więc Wam, ile ma lat, chyba jest jeszcze młoda. Mamusia jest też piękna. Lubi patrzeć w lustro. Patrzę wtedy razem z Nią jej oczyma. Mamusia często mówi do mnie, nie rozumiem jej wszystkich słów i myśli, czasami są zbyt złożone, chaotyczne, ale zawsze mnie uspokajają, czuję się bezpieczny z nimi.
Dla wielu ludzi, zwłaszcza w niespokojnych tych i śmiało rzec można chudych czasach czarny kruk z jedną tylko myślą się kojarzył, a wcale nie była ona radosna. Pytanie czy kiedykolwiek ptaków ów, choć bardzo dostojny o pewnym, trochę pokracznym głosie w wyraziście czarnym stroju brany był za szczęśliwy omen? Tak czy inaczej tym razem miało być nie tak jak legendy i słowa ludzkie głosiły, tym razem odwiedziny czarnego gościa miały w odróżnieniu od wszystkich wizyt być wyjątkowe, szczególne, doniosłe i choć z trudem to nawet napisać pod dobrym względem.
Była letnia noc. W ogrodzie wszystko niby było po staremu… ptaki śpiewały, gałęzie wiśni miały już piękne owoce, a woń kwiatów była wyczuwalna na całym jego obszarze. Nie była to jednak zwykła woń… w każdej części ogrodu była inna. Raz do upojenia pachniała sennie lawendą, melisą i innymi ziołami… a raz różami, Galiami… czasami ciężką wonią, która jak kadzidło wdzierała się do płuc i podstępnie wywoływała kaszel. Lecz najciekawsza była nad stawem… delikatna, zwiewna, połączona z zapachem magnolii, Lilli wodnych i rosy… Była to niezwykła noc bowiem dziś po długim nowiu księżyca, wyjrzał nie tylko za chmur, ale niczym kobieta swoje włosy z twarz, odsłonił kawałek siebie.
Azazella : w sumie nie takie złe, nawet dość ciekawe, parę błędów jakby...
Stary_Zgred : Heh, ja tam się przyznam że takie akurat lubię, bawi mnie wyszukiwanie...
minawi : nie no - kolejne "opowiadanie", którego tematyką są anioły, krew, księż...
Schowani za metalową skrzynią marzeń przerażeni obgryzamy nasze palce do krwi. Kto ją otworzy? Kto ją otworzy i poniesie odpowiedzialność za wszystkie, a zwłaszcza te niespełnione? (A.G.)
Freakstranger : A może ktoś pokusi się na konstruktywna krytykę? ;) "B u...
Freakstranger : Wielkie dzieki, postaram się nie spocząć na laurach 8) A może...
Od dzieciństwa miał jedno marzenie, ale nikomu o tym nie mówił. Otóż Ambroży przez całe życie usilnie chciał być absolutem absolutnym. I tak od najmłodszych lat mozolnie szukał sposobu jak przybliżyć się do celu.
Azazella : genialne :D
Dakota : Powiem tylko tyle, ze po przeczytaniu po prostu wmurowalo mnie w krzeslo. Ge...
Curly0 : Popieram. Świente. Wielkie ukłony.
HappyLily : bardzo fajne - może tylko troszkę za krótkie bo miło się czytało a t...
Azazella : fajne i ciekawe opowiadanko :D :lol:
Dakota : Jestem mocno wyczulona na tematyke anielska, gdyz mam do niej wielka slabos...