Wszystko wskazuje na to, iż zaplanowane występy Apoptygmy Berzerk w 21 listopada w Poznaniu oraz dzień później w warszawskiej Progresji odbędą się zgodnie z planem.
Koncert w stolicy Wielkopolski, jak już wspominaliśmy, otworzy formacja Hot Rain, natomiast
stołeczny występ Apoptygmy poprzedzi Killer Star. Przypominamy, że wejściówki na koncerty grupy dostępne są w sieciach sprzedaży biletów w
przedsprzedaży w cenie 45 zł na koncert poznański, zaś na warszawski w cenie 50 zł. Wydarzeniom patronuje DarkPlanet.
Jak informowaliśmy niedawno do składu The Colours of
Autumn Tour 2010 dołączył znany i niezwykle popularny zespół Bracia. Po
ostatecznych roszadach skład imprezy poza warszawsko-lubelską formacją
składać się będzie z grup: Quidam, Mr. Gil, Believe, Acute Mind, Qube
oraz Chemia. Niestety z przyczyn niezależnych od organizatorów nie dojdzie do skutku pierwszy z zaplanowanych koncertów, który miał mieć miejsce 6 listopada w klubie Andaluzja w Piekarach Śląskich. Pozostałe daty i miejsca pozostają bez zmian.
Już w najbliższy piątek koncertem w Poznaniu grupa Artrosis rozpocznie serię występów związanych ze swoim jubileuszem. XV lat działalności grupy z Zielonej Góry zaowocowało 5 albumami studyjnymi, epkami, zapisami VHS czy teledyskami. Zespół przygotowuje właśnie kolejny longplay. Przez cały okres swej działalności muzycy Artrosis wypracowali łatwo rozpoznawalny i charakterystyczny dla siebie styl łączący w sobie elementy rocka, szeroko rozumianej muzyki gotyckiej wraz z charakterystycznymi brzmieniami instrumentów klawiszowych. Trasie z okazji XV lecia formacji patronuje Darkplanet.
Nagranie "Death Cures All Pain" wytypowane zostało na drugi singiel promujący wydaną w listopadzie zeszłego roku płytę - "Implements of Hell" belgijskiego Suicide Commando. EPka szykowana z premierą na 26 listopada zawierać będzie cztery rozbudowane wersje kawałka tytułowego autorstwa niemieckiego [:SITD:], belgijskiego duetu Kant Kino i kalifornijskiego Aesthetic Perfection. Przednią zabawę zapewnią także dwa nagrania "The Perils of Indifference" i "God is in the Rain" oraz b-side "Go Fuck Yourself" w dwóch arcy-ciężkich remiksach. Wydawcami krążka będzie Out of Line (Europa) oraz Metropolis Records (USA).
Fani death metalu powinni szykować się na przyjęcie kolejnej porcji klaustrofobicznych dźwięków, jako że trzeci album nowozelandzkiego Ulcerate trafi do sprzedaży już 25 stycznia przyszłego roku za pośrednictwem Willowtip Records. "The Destroyer Of All", gdyż tak został zatytułowany album, jest podobno najbardziej przytłaczającym, klimatycznym, ambitnym i wymagającym tworem jaki wyszedł spod rąk członków Ulcerate. Muzycy właśnie ujawnili okładkę i tracklistę płyty, ale żeby podgrzać bardziej atmosferę, to w sieci można już ściągnąć "Dead Oceans" - jeden z utworów z nadchodzącego krążka.
Komentarze DEMONEMOON : Zaaaaaacnie piłuja w starym klimacie,za duzo zmian nie słychac,i bardzo...
XQWZSTZ : "Everything Is Fire" było świetne, w ostatnich kilku(nastu) miesiącach goś...
Harlequin : Nooo, patrząc na obecną scenę deathmetalową, to ulcerate i tak wydaj...
Po pierwsze: polityka to dno, wszyscy mieszają się z błotem, zamiast coś robić dla obywateli- jakże zuchwale chowają pieniążki do przepastnych kieszeni a głowę chowają w piasek...bo tam, gdzie pojawia się problem nikt nie próbuje go rozwiązać, tylko roztrząsanie, afery, komisje i wzajemne oskarżenia lub przeprosiny.
Żałosne.
Po drugie: od kiedy to wracamy do średniowiecza, żeby się ekskomunikami straszyć? W dupie mam cały ten instytucjonalny rozgardiasz... kościół,który nadal myśli, że włada ciemnym tłumem. Te lata ich panowania minęły. Czas się obudzić. Chcecie sobie wierzyć, wierzcie. Chcecie się zbawiać...zbawiajcie. Ale mnie zostawcie w spokoju.
"Nie ma winnych, wszyscy święci..."
Po trzecie: TOLERANCJA. To coś, co nawet mi czasami nie wychodzi. Nie mogę sobie zarzucić jednak, że się nie staram.
Nie mam racji - bywa.
Mam rację - przypadek.
Moje racje nie są lepsze czy gorsze od twoich racji, bo są po prostu inne.
Gdybym wysłała w kosmos wszystkich, którzy mnie denerwują - 99% ludzkości po prostu by zniknęło. Nie byłoby przeludnienia, korków na ulicach, kolejek w sklepach, polityki... a co by się stało, gdyby ktoś inny miał możliwość wysłania w kosmos wszystkich, którzy denerwują jego?
I wtedy znalazłabym się w kosmosie z resztą homo sapiens. Wracamy do punktu wyjścia... TOLERANCJA
Komentarze Żałosne.
Po drugie: od kiedy to wracamy do średniowiecza, żeby się ekskomunikami straszyć? W dupie mam cały ten instytucjonalny rozgardiasz... kościół,który nadal myśli, że włada ciemnym tłumem. Te lata ich panowania minęły. Czas się obudzić. Chcecie sobie wierzyć, wierzcie. Chcecie się zbawiać...zbawiajcie. Ale mnie zostawcie w spokoju.
"Nie ma winnych, wszyscy święci..."
Po trzecie: TOLERANCJA. To coś, co nawet mi czasami nie wychodzi. Nie mogę sobie zarzucić jednak, że się nie staram.
Nie mam racji - bywa.
Mam rację - przypadek.
Moje racje nie są lepsze czy gorsze od twoich racji, bo są po prostu inne.
Gdybym wysłała w kosmos wszystkich, którzy mnie denerwują - 99% ludzkości po prostu by zniknęło. Nie byłoby przeludnienia, korków na ulicach, kolejek w sklepach, polityki... a co by się stało, gdyby ktoś inny miał możliwość wysłania w kosmos wszystkich, którzy denerwują jego?
I wtedy znalazłabym się w kosmosie z resztą homo sapiens. Wracamy do punktu wyjścia... TOLERANCJA
KostucH : Jak dla mnie wszystko się kupy trzyma i z wszystkim się zgadzam. Tak wię...
Yngwie : Gdyby wszystko było już zrobione z sensem, to nic nie trzeba byłoby r...
Yngwie : :) Pomijając fakt, że prawie nic się w tym artykule kupy nie trzyma, to cies...
Obskurna tawerna prezentowała się całej swojej okazałości. Zza zabrudzonych szyb bił smętny blask, nieustannie przysłaniany smukłymi cieniami. Drzewa, które wyrastały z „wysepek” trawy przy drodze do ów przybytku pijackiej zabawy zostały niemalże całkowicie ogołocone z gałęzi, puste pnie sterczały naznaczone krzywymi bliznami siekier. Stały tak splugawione, zmartwiałe niczym w groteskowym obrazie opętanego malarza. Jedynie uroku mógł dodać mężczyzna kucający za drzewem, oparty rękami i czołem o pień, ubarwiając namiętnie walory zapachowe ulicy.
Halloween zbliża się wielkimi krokami, toteż i trzeba szykować odpowiednie kreacje. Poznański Fort Colomb oferuje tego wieczoru alternatywną imprezę do tanecznej. W mrocznych, ciemnych i zimnych ścianach lokalu będzie można usłyszeć i zobaczyć występy dwóch poznańskich formacji - hardcorowo/deathmetalowego Fontaine oraz death/grindowego Jackal. 29 października, od 20.00 zamiast wosku będzie lała się krew!!!
Wizyty w naszym tego niezwykłego projektu przejdą chyba do tradycji, i oby długoletniej. 16 kwietnia przyszłego roku, IAMX ponownie odwiedzi nasz kraj występując po raz kolejny w warszawskiej Stodole. Wraz z wydaniem nowej płyty, czas na kolejną trasę koncertową. Volatile Times swoją premierę będzie miał w marcu 2011 roku, a już wkrótce poinformujemy was co do szczegółów dotyczących cen biletów. Po raz kolejny będziecie się mogli przekonać na własne oczy o niezwykłej żywiołowości koncertów I AM X.
Śpieszymy się poinformować was wszystkich, iż w przyszłym tygodniu będzie miała miejsce premiera drugiego krążka Ethelyn. Drapieżne melodie przeplatane miażdżącym riffami, melancholia dławiona twardym butem death metalu, black metalowy pazur prujący bezlitośnie anielskie arterie... a także trochę rock'n'rolla! To wszystko i o wiele więcej odkryjecie w bogactwie dźwięków i emocji muzyki Ethelyn. Druga pełnometrażowa płyta muzyków z Opoczna - kusząca serca i umysły "Devilicious", już wkrótce trafi do sprzedaży za pośrednictwem Wydawnictwa Muzycznego Psycho.
Zapraszamy na tematyczną imprezę halloweenową, która odbędzie się trzydziestego października w poznańskim klubie Dublinem. Wieczór rozpocznie koncert poznańskiej formacji Zgon, a gwiazdą wieczoru będzie zespół Kuśka Brothers. Halloweenowy wieczór umili muzyka w rockowych rytmach, która utrzyma rozgrzaną publiczność do późnych godzin. DarkPlanet patronuje imprezie.
W ostatni weekend listopada (24.11) wystąpi w gdańskim klubie Parlament formacja UnsraW. Będzie to jedyny koncert tego zespołu w naszym kraju. Jest to najnowsza gwiazda japońskiego sceny Visual Kei. Zespół powraca do koncertowania po przerwie spowodowanej chorobą wokalisty, trasa europejska będzie obejmować obok Polski jeszcze Hiszpanię, Belgię, Rosję, Wielką Brytanię. Japońska muzyka rockowa zyskała sobie w naszym kraju dość szerokie grono fanów, za sprawą taki zespołów jak Dir en Grey (support Tool w 2007 w katowickim Spodku) czy D'espiarsRay. Na to niszowe wydarzenie zaprasza agencja Freakpointing wraz z Darkplanet.pl które objęło koncert patronatem medialnym.
Na początku przyszłego roku wystąpi w naszym kraju niezwykły duet z Manchesteru, bijąca rekordy popularności grupa Hurts. Zagrają trzy koncerty: w piątek 21 stycznia w Krakowie w Studio, w sobotę 22 stycznia w
warszawskiej Stodole oraz w niedzielę 23 stycznia w gdańskim
Parlamencie. Już niedługo będzie można kupić bilety na te koncerty. Duet Hurts to prawdziwa rewelacja 2010 roku. Zespół tworzą wokalista
Theo Hutchcraft oraz obsługujący syntezatory Adam Anderson. Ich singiel
"Wonderful Life" jest aktualnie jedną z najczęściej emitowanych piosenek
w rozgłośniach radiowych na całym świecie. Koncert organizuje Agencja Go Ahead.
Szwedzki Tiamat, który jest niezwykle popularnym zespołem w naszym kraju ponownie u nas wystąpi. Tym razem grupa da trzy koncerty - najpierw 10 grudnia będzie to Gdańsk, gdzie odbędzie się także specjalna jubileuszowa edycja TOGa (impreza świętuje 12 urodziny).
Dzień później muzycy pojawią się w Warszawie, a 12 grudnia odwiedzą Katowice. Supportować ich będą Orden Ogan oraz szwajcarski Stoneman. Za organizację koncertów odpowiada Knockout Productions.
Dzień później muzycy pojawią się w Warszawie, a 12 grudnia odwiedzą Katowice. Supportować ich będą Orden Ogan oraz szwajcarski Stoneman. Za organizację koncertów odpowiada Knockout Productions.
Przed konikowym ogólniakiem posadzono drzewo. Symetryczne, proste,
grubości damskiego ramienia. Idea chwalebna. Sęk w tym, że przed
drzewkiem wyrosła tablica z napisem "dąb katyński". Konika lekko
wmurowało.
Komentarze wolfj23 : Leciutkie nieporozumienie, więc nie ma co "litościować". ;) No...
minawi : a potem przerobią ten biedny dąb (dębek?) na krzyż (krzyżyk?) ;)...
Horsea : Zastanawia mnie czy ten dąb katyński jest posadzony dla uczczenia 70 lec...
Od dawna mam coś do piosenki "Protect me from what I want" zespołu Placebo. Piosenka ma jakiś głębszy sens. Próbowałam ustalić czego dokładnie ten sens dotyczy. Pojawiały się w mojej głowie myśli na wszelaki temat. Niżej wkleję tekst i tłumaczenie wzięte ze strony tekstowo.plhttp://www.tekstowo.pl/piosenka,placebo,protect_me_from_what_i_want.html
Janusz "Yanek" Bryt, znany z wieloletniej współpracy z takimi zespołami jak Destruction, Vader, czy Behemoth, miksuje album polskiego power metalowego zespołu Hexfire. Wokalista grupy Jakub Liszko: "Jesteśmy o jeden krok bliżej do skończenie naszego albumu. Janek jest niesamowitym realizatorem i naprawdę się cieszę, że to również on miksuje naszą płytę. Wiem, że po jego miksach utwory będę brzmiały naprawdę potężnie!".
Pięć lat przyszło nam czekać na kolejny, studyjny album Killing Joke. Jaz Coleman tym razem wsparł się swoimi starymi znajomymi - oprócz Kennetha "Geordie" Walkera na "Absolute Dissent" usłyszymy Martina "Yuotha" Glovera oraz Paula Fergusona, którzy w latach 80-ych byli żelaznymi filarami zespołu. Czy wiec "klasyczny" skład zespołu oznacza to, że grupa powróciła do swoich korzeni? Nic z tych rzeczy. Powiem więcej - najnowsze wydawnictwo grupy zdecydowanie odróżnia się na tle wcześniejszych dokonań.
Komentarze Ignor : Dwa, trzy razy przesłuchałem i nie chce mi się do niego wracać. Dług...
Harlequin : Mnie sie bardziej podoba niz "killing Joke", ale mniej niz "Hosannas...". Trosze prz...
amorphous : Całkiem przyjemnie się tego slucha - ostatnio w kółko w domu leci. Sz...