Bez więcej czy mniej, ni dobry ni marny.
Tylko tak albo tak i bez dywagacji
I dyskusji i jakichkolwiek abstrakcji.
Nie sprowadzajmy się do obliczeń
I kombinacji. Nie twórzmy ćwiczeń
I mechanizmów forsowania umysłu -
Sztucznej bieżni dla zmysłu.
Nie staraj się rozpisać mnie na wzory -
Nie udało się kiedyś - nie uda do tej pory.
Wszędzie same niewiadome - i co z tego!?
Całe życie to cholerne klocki lego!
Zabawmy się w Sodomę i Gomorę:
Ty urodź konia, ja postawię oborę.
I będziemy kalkulować jego przyszłość:
Kruchość zębów razy szybkość.