Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Relacje :

Apoptygma Berzerk, Poznań, Eskulap (21.11.2010)

Jako fan Apoptygmy nie mogłem sobie przepuścić tego koncertu. Zespół jak parę innych dyskotekowych kapel wypłynęła w nurcie dark nie grając w zasadzie nic mrocznego. Prawdopodobnie w innym nurcie wypłynąć by się jej nie udało. Całe jednak szczęście, bo gdyby nie tego typu odskocznie wszyscy byśmy się już dawno pocięli. Takie miłe odmiany pozwalają się trochę pobawić, zamiast stać na koncercie i robić mniej lub bardziej inteligentne miny lub też machać głową. 
Więcej Komentarz
Relacje :

Die Toten Hosen - Warszawa, Stodoła (8.10.2010)

Die Toten Hosen to taki zespół, którego wstyd nie znać. A jeszcze większym wstydem jest nie posiadanie na koncie choćby jednego ich występu na żywo. W moim osobistym rankingu zespołów dotąd niewidzianych ekipa Campino zajmowało dość wysoką pozycję, zatem jak tylko nadarzyła się okazja żeby zobaczyć charyzmatycznych Niemców na scenie - musiałam z niej skorzystać. Zanim jednak w Stodole pojawiła się ekipa z Düsseldorfu wystąpił nieznany mi zupełnie support w postaci grupy o "trudnozapamiętywalnej" nazwie Heroes Get Remembered. Był to występ tak przeciętny, tak zwyczajny i tak panowie chcieli być fajni, że aż nie chciało się tego oglądać ani słuchać.
Więcej Komentarz
Relacje :

Frontside / Totem / Ketha - Wrocław, Firlej (19.11.2010)

Nie wiem, jak i kiedy do tego doszło, ale kilka lat temu stwierdziłem znajomość nazwy Frontside u osób niemających o cięższym metalu bladego pojęcia. W czasie owym moje zainteresowanie tą kapelą było już bliskie zeru, zupełnym ignorantem jednak nie jestem, postanowiłem więc sprawdzić, co ekipa Demona reprezentuje sobą obecnie. Zaczęło się od małego zamieszania organizacyjnego. Bezpośrednio przed muzyczną częścią wieczoru w "Firleju" odbywał się wernisaż zajmującego się m.in. fotografią koncertową Damiana Chrobaka, autora zdjęcia z okładki biografii Dezertera (sympatyczny typ, więc nie wspomnę, czyje nazwisko przekręcił, myląc je z nazwą jednej z wrocławskich ulic).
Więcej Komentarz
Relacje :

Shrinebuilder - Poznań, Eskulap (13.11.2010)

Poznański koncert Shrinebuilder był niewątpliwie dużym wydarzeniem niszowej i marginalizowanej w Polsce sceny sludge/stoner/doom. Jestem pewien, że żadna z osiemdziesięciu osób, które poddały się mocy gitarowego riffu w ten sobotni wieczór, nie trafiła do klubu przypadkowo. Dotarli ludzie, którzy kochają wolne, masywne i tłuste brzmienia, gdzie nikomu nigdzie się nie spieszy, a to, że grasz solówki najszybciej na świecie, nie ma żadnego znaczenia.
Więcej Komentarz
Relacje :

Apocalyptica - Poznań C.K. Zamek (22.10.2010)

Finowie z genialnej Apocalyptici, mimo wszelkich przeciwności losu, zamknięcia Eskulapa, a co za tym idzie, braku supportu, zagrali genialny koncert w poznańskim Zamku. Bilety zostały wyprzedane, a tłumy fanów radośnie bawiły się przy dźwiękach wiolonczel. Brak Livingston był co prawda odczuwalny, ale mimo wszystko koncert był świetny, bardzo energetyczny i każdy wyszedł zadowolony, aczkolwiek z lekkim niedosytem.
Więcej Komentarz
Relacje :

Watain i inni - Warszawa, Progresja (18.10.2010)

Warunki pogodowe jak na taki koncert były wręcz idealne - o ile przed samą Warszawą świeciło słońce i między miarowym turkotaniem kół wlokącego się niemiłosiernie pociągu linii Gdynia-Warszawa dało się jeszcze słyszeć świergoczące ptaszęta, o tyle sama Warszawa przywitała nas mgłą i nieprzyzwoitą wręcz piździawą. Nabrawszy więc w płuca ożywczego smogu przepchaliśmy się, ja i mój kumpel Grzech, przez śmierdzące rozmaitymi fast foodami (jak również nieodłącznymi konsekwencjami tychże, deponowanymi w dworcowych zaułkach przez co mniej pruderyjnych podróżnych) dworcowe kazamaty prościutko na Aleje Jerozolimskie, gdzie, nie licząc kilku starć z żądnymi drobnych żulami, wpakowaliśmy dupska do autobusu 105 i pojechaliśmy raźno ku warszawskiej Progresji.
Więcej Komentarz
Relacje :

Rebellion Tour Vol. II - Blue Note, Poznań (18.10.2010)

Trasa Rebellion Tour Vol. II bezsprzecznie należy do najważniejszych rodzimych wydarzeń koncertowych tej jesieni. Głównym powodem wysokiego zainteresowania trasą jest fakt, że w roli headlinera występuje Decapitated, który po 3 latach muzycznego niebytu powrócił do metalowego światka. Pytanie brzmiało, czy w nowym składzie Vogg będzie w stanie wskrzesić ducha zespołu i wycisnąć z niego spontaniczność jaką czarowali przed kilku laty. W poniedziałkowy wieczór, 18 października miałem okazję przekonać się o aktualnej dyspozycji najlepszego moim zdaniem deathmetalowego tworu jaki powstał w kraju. Zanim jednak to nastąpiło, zebrana publiczność mogła bawić się przy dźwiękach supportów, którego tego wieczoru, jak i na całej trasie były Nerve, Nammoth, Vedonist, Christ Agony oraz Hate.
Więcej Komentarz
Relacje :

Korpiklaani, Eluveitie - Wytwórnia, Łódź (09.10.2010)

No i, motyla noga, po raz już bodajże trzeci w tym roku przedziwne czynniki związane z tą przeklętą ziemską grawitacją, która złośliwie spowalnia człowiecze ruchy (szczególnie wtedy gdy chce istota poczciwa na koncert zdążyć), nie dane mi było zobaczyć maestro Jelonka na żywo. Na szczęście głównym celem mojej wizyty w klubie Wytwórnia, było zobaczenie folk-metalowego Eluveitie, także dość szybko przełknąłem gorycz i w oczekiwaniu na galijskojęzycznych Szwajcarów, koiłem swe nerwy podziwiając występ Godnr.universe!... który to zespół, jak się okazało, jest pobocznym projektem piękniejszej części Eluveitie - Anny Murphy i Meri Tadić.
Więcej Komentarz
Relacje :

Red Sparowes - Pod Minogą, Poznań (29.09.2010)

Grać ciężką muzykę instrumentalną nie jest łatwo. Całkiem nieźle robią to Pelican, ale pierwsze miejsce w tych zawodach należy się bezsprzecznie Red Sparowes. Niedawno, po kilkunastu latach działalności, spokój dali sobie Isis. Kapela wybitna, ale są już świetni następcy. Członkowie zespołu od zawsze mieli coś na boku i ze sceny znikać nie zamierzają. Bryant Clifford Meyer już od 2003 roku udziela się w Red Sparowes. Początkowo w składzie był też inny Isis-owiec Jeff Caxide, oraz związany z Neurosis Josh Graham. W 2010 roku już ich nie ma w szeregach, ale kapela zupełnie nie straciła inwencji twórczej i wyobraźni. Trzeci long-play „The Fear Is Excruciating, but Therein Lies the Answer” przyniósł bardzo dobry materiał. Trzy koncerty, które Red Sparowes zagrali w Polsce we wrześniu, zapowiadały się niezwykle interesująco.
Więcej Komentarz
Relacje :

Riotor, Wishmaster, Terror Tactics - Reset, Poznań (9.09.2010)

Mając świadomość, że czwartkowy wieczór mam wolny, zdecydowałem się odwiedzić poznański klub Reset, aby zobaczyć na żywo jednego z przedstawicieli nowej fali thrash metalu - kanadyjski Riotor. Choć Kanada kojarzy mi się głównie z technicznym graniem (Gorguts, Cryptopsy, Ion Dissonance, Martyr, Unexpect), to miałem świadomość, że tego wieczora będę miał do czynienia z muzyką niekoniecznie wymagającą.
Więcej Komentarz
Relacje :

Płock Cover Festiwal - Plaża, Płock (11.09.2010)

Plaża nad Wisłą, piękny jeszcze letni, choć już wrześniowy wieczór i cztery formacje na scenie: kielecki Jelonek, norweska Sirenia, niemieckie In Extremo i Edguy. 11 września plaża miejska w Płocku stała się areną mocnych muzycznych wrażeń. Rock, gothic metal, power metal i wiele pokrewnych im gatunków zakrólowały na scenie.
Więcej Komentarz
Relacje :

Coat of Arms Malbork Feast (04.06.2010)

Pewien koncert w pewną piątkową czerwcową noc w scenerii pewnego pięknego polskiego zamku z pewnym wyjątkowym szwedzkim zespołem w roli głównej był niezapomnianym wydarzeniem. Tym pewnym zespołem - gwiazdą wieczoru - był oczywiście Sabaton, czyli zespół, którego nie trzeba nikomu przedstawiać, tak wielką popularność zyskał już sobie w Polsce. Coat of Arms Malbork Feast to jednodniowy festiwal z klimatem - w scenerii krzyżackiego zamku w Malborku tłumy fanów ciężkiego brzmienia zebrały się wieczorem 4 czerwca, aby wysłuchać utworów z najnowszego albumu grupy zatytułowanego "Coat of Arms". Oprócz szwedzkiej grupy zagrali także: lokalna formacja Lont, heavymetalowa grupa Turbo oraz Blaze Bayley - zespół byłego wokalisty Iron Maiden. Ale po kolei.
Więcej Komentarz
Relacje :

Tim "Ripper" Owens - Alibi, Wrocław (19.09.2010)

Gość nazywa się Tim "Ripper" Owens. Co należy do tego dodać? Według mnie - nic. Dlatego wkurza mnie, że chyba w każdej reklamie koncertu, oprócz oficjalnego plakatu, musiano dopisać w nawiasie "ex-Judas Priest", a co ambitniejsze jednostki potrafiły nawet dorzucić do tego zdjęcie zespołu z Robem Halfordem na wokalu. W ten sposób można zrobić z Rippera kogoś w stylu Paula Di'Anno, który do końca życia będzie "ex-Iron Maiden". Jako fan Priestów Tim pewnie by się nie obraził, ale na koncert wybrałem się dlatego, że on sam jest dla mnie wystarczającą marką.
Więcej Komentarz
Relacje :

Marduk, Ragnarok, Valkyrja - Blue Note, Poznań (01.09.2010)

Marduk kocha Polskę, przyjeżdża do nas często i gęsto. Fanów ma lojalnych, jak na wyznawców black metalowego kultu przystało. W tym roku Mardukowi stuknęła druga dycha. Nadarzyła się więc wspaniała okazja, by spojrzeć na zespół z pewnej perspektywy. Trasa The Great Northern War Tour 2010 miała dwa przystanki w naszym kraju - ja wybrałem ten pierwszy - na dobry początek nowego roku szkolnego, choć czasy takowe mam dawno za sobą.
Więcej
Komentarze
amorphous : I foty: http://www.darkplanet.pl/gallery/gallery/9914
rozbit : mnie się koncert podobał choć przyznaje, że największe wrażenie...
yggdrasil : To mój Drugi koncert Marduka. Z Vaderem był zajebisty koncert teraz też...
Relacje :

Living Colour - Alibi, Wrocław (18.08.2010)

Jest w Ameryce kilku czarnoskórych obywateli, na których mówię "Kolorowi" i wbrew temu, co ktoś przewrażliwiony na punkcie politycznej poprawności mógłby pomyśleć, robię to z sympatii. Ludzie owi tworzą równie stary jak ja, tylko bardziej utytułowany, zespół o inspiracjach tak rozmaitych, że jego twórczość wstępnie nazwę po prostu muzyką. Muzyka to natomiast coś, co lubię najbardziej.
Więcej Komentarz
Relacje :

Sepultura - Alibi, Wrocław (17.08.2010)

W dzieciństwie symbolami - bo nie znałem chyba jeszcze w pełni znaczenia słowa "ikona" - hałaśliwego grania, których nazwy poznałem wcześniej niż muzykę, były dla mnie Nirvana, Metallica, Sepultura i Depeche Mode. Zanim dałem tym zespołom szansę wzbogacić mój świat, większość z nich przeszła poważne zmiany ujmujące im dawnego blasku. Od tamtej pory minęło kilkanaście lat, jednak co mi się wryło w mózg, już tam zostało. Sepultura we Wrocławiu? Po co pisać zachęcający wstęp, gdy sama nazwa jest wystarczająco głośna?
Więcej Komentarz
Relacje :

Brutal Assault vol. XV - Jaromer, Czechy (12-14.08.2010)

W dniach od 12 do 14 sierpnia odbyła się XV jubileuszowa edycja Brutal Assault. Festiwal, który bez wątpienia jest jedną z największych tego typu imprez w Europie Środkowej, zgromadził w twierdzy Josefov muzyków światowej klasy. Tło całego przedstawienia tworzyli złaknieni dobrej zabawy fani ekstremalnego grania i setki tysięcy cegieł gotowych na przyjęcie zmasowanego ataku. Brutalowa przygoda rozpoczęła się w piękny wtorkowy wieczór w stolicy Wielkopolski. Chwile po północy gnijąc w brutalowym busie, w pełnym rozluźnieniu wspólnie z towarzyszami podróży roztaczaliśmy wizję ponurej zabawy.
Więcej
Komentarze
Viol_Ence : nie zapominaj o Sex on the beach i langoszach ;p oraz lux-toi-toi'u ;]...
Benjamin_Breeg : nie zapominaj o Sex on the beach dobry drink
minawi : Ja także wiele zespołów nie widziałam, (kapiele w rzece w czasie de...
Relacje :

Converge, Kylesa i Kvelertak - Kraków, Rotunda (8.08.2010)

8 sierpnia w krakowskim klubie Rotunda miał miejsce koncert zespołów Converge, Kvertelak, Gaza oraz Kylesa. Niestety na pierwsze dwie grupy - czyli norweski Kvertelak i Gazę nie udało nam się zdążyć, w wyniku pewnych perturbacji podróżniczych. Zacznę zatem od występu Kylesy, którą można było już zobaczyć w tym roku, w naszym kraju, podczas drugiej odsłony Asymmetry Festivalu. Muzyka prezentowana przez ten zacny band najczęściej jest określana jako sludge a ich twórczość chwilami porównywana jest do dokonań Mastodon.
Więcej Komentarz
Relacje :

Castle Party 2010 - Bolków (29.07-1.08.2010)

Castle Party, Castle Party 2010, Bolków, Behemoth, The Proof, Alvaréz Perez, Daimonion, Noisuf-X, Faith and the Muse, Anne Clark, Clan of Xymox, Behemoth. Stare Kino, Stay in the Rhythm, WielorybNo cóż, przyszła pora na podsumowanie i ocenę tegorocznego Castle Party Dark Independent Festival w Bolkowie. Przyznaję, że długo się zbierałam do sklecenia więcej niż kilku słów... niezadowolenia z tegorocznych wydarzeń. Oczywiście nie zabrakło tu zdań pochwały i zadowolenia, bo w sumie nie było tak źle, ale... niestety... brak na braku brakiem poganiał. Po pierwsze – muzyka. Zabrakło gwiazd – jak to podsumowała jedna z moich towarzyszek (skądinąd w przepięknym różowym irokezie na głowie!), to był najdroższy koncert Behemotha w jej życiu, bo tylko oni zasługiwali według niej na miano „gwiazdy”. Po drugie – ludzie. Zabrakło tłumów, które od lat dokonywały zmasowanego najazdu na Bolków, siedząc, leżąc, przechadzając się, tańcząc, jedząc i pijąc w każdym możliwym miejscu miasteczka.
Więcej
Komentarze
antykrista666 : oj bardzo, bardzo warto:D
HardKill : Co za pytanie :) pewnie że warto,zdecydowanie warto http://w...
GothicGirl92 : chętnie bym pojechała, tylko trochę drogo ... jak wrażenia ogólnie....
Relacje :

Amphi Festival 2010 - Kolonia, Niemcy (24-25.07.2010)

24 i 25 lipca na terenach Tanzbrunnen odbyła się kolejna edycja Amphi Festiwal - cyklicznego festiwalu dark independent organizowanego nieprzemiennie w niemieckiej Kolonii od 2005 roku. Tym razem obsada przedstawiała się jeszcze bardziej obiecująco niż w poprzednich latach,  zatrali między innymi And One, Anne Clark, Blutengel, Funker Vogt, Nachtmahr, Project Pitchfork czy Skinny Puppy.
Więcej Komentarz