Wbrew pozorom wynikającym z nazwy, Grind Zero nie jest zespołem grindcoreowym, choć muzycznej mocy mu nie brakuje. Ta, pochodząca z Mediolanu, formacja właśnie wydała debiutancki album, na którym prezentuje lekko thrashujący death metal potrafiący spustoszyć otoczenie i zostawić po sobie spaloną ziemię.
2 września 2014 roku miała miejsce premiera winylowej edycji najnowszego mini-albumu norweskiego prog / death metalowego trio Diskord. 12-calowa wersja płyty „Oscillations” ukazała się wspólnym nakładem Hellthrasher Productions oraz Australopithecus Records. Krążek dostępny jest w dwóch wariantach kolorystycznych, limitowanych do 515 sztuk – czarno-czerwonym, opatrzonym logiem Hellthrasher (wersja europejska) oraz czarno-niebieskim, sygnowanym przez Australopithecus Records (wersja amerykańska). Przypominamy również, że trzy tygodnie wcześniej „Oscillations” ukazało się na CD w formie 4-panelowego digipaka.
4 października 2014 roku w Krakowie odbędzie się rodzinna impreza muzyczna Luxfest. Po raz pierwszy poza Poznaniem impreza ta zagości w Teatrze Łaźnia Nowa w Nowej Hucie. Na krakowskiej części zagrają Arka Noego, Luxtorpeda, 2TM2,3, 52 Dębiec i krakowski zespół Clodie. Wzorem poznańskiego Luxfestu, także w Krakowie, znajdzie się strefa w której dzieci będą mogły uczestniczyć w warsztatach zorganizowanych dla nich. Głównym filarem będzie jednak koncert, podczas którego każdy znajdzie coś dla siebie.
17 października 2014 roku ukaże się drugi studyjny album formacji Das Moon, zatytułowany „Weekend In Paradise”. Zapowiedzią płyty jest singel „Colours”, który na początku września trafi do polskich rozgłośni radiowych. Das Moon to muzyczna podróż w czasie - w przeszłość i w przyszłość. Charyzmatyczne trio inspiruje się takimi ikonami sceny, jak Einstürzende Neubauten, Laibach, Kraftwerk czy Depeche Mode, ale tworzy swój własny, niepowtarzalny styl. Znaki rozpoznawcze? Duża dawka elektroniki z domieszką nowofalowego brzmienia gitar i surowych instrumentów perkusyjnych, a także hipnotyzujący głos wokalistki Daisy K. Das Moon w obecnym kształcie istnieje od czterech lat.
Osiem lat minęło od ukazania się pierwszej płyty szwajcarskiego Ever Since. W tym czasie w zespole wiele się zmieniło. Na placu boju pozostali tylko gitarzysta i perkusista, a stroną elektroniczną zajął się Jean-Philippe Lana - były klawiszowiec. W nowym składzie Ever Since stworzył płytę melodyjno groove death metalową, podszytą sporą ilością komputera.
Już od dzisiaj można posłuchać kompozycji "COLD" z najnowszej płyty Lunatic Soul (Mariusz Duda/Riverside) zatytułowanej "Walking on a Flashlight Beam". Płyta ukaże się dzięki wytwórni Kscope w Europie (13 października), USA i Canadzie (28 października). W Polsce album ukaże się dzięki firmie Mystic Production tydzień wcześniej, bo już 6 października.
PreEmptive Strike 0.1 powstał w 2003 na Krecie, aby tworzyc harsh / dark electro. Z biegiem lat zaczęli używać coraz więcej tradycyjnych, greckich instrumentów jak bouzouki, czy lira tworząc prawdziwie unikalne brzmienie. Do dzisiaj wydali cztery albumy dla najwiekszych wytwórni na elektronicznej scenie - Infacted Recording i Metropolis Records. Ostatnim wydawnictwem PreEmptive Strike 0.1 były znakomicie przyjęte remixy Ad Hominem "Slaves of God to the Gallowes", wydane przez niemiecką Darker Than Black. Nowy, piąty album zatytuowany "Epos V", na którym znajduje się utwór skomponowany razem z Black Altar, ukaże się przed końcem roku.
Sounds Like The End Of The World współtworzą Mateusz Gajda - gitara basowa, Łukasz Pawluk - instrumenty klawiszowe, Michał Baszuro - gitara elektryczna, Wojciech Kowal - gitara elektryczna oraz Tomasz Hoffman - instrumenty perkusyjne. Czytający uważnie z pewnością spostrzegli, że w składzie nie ma nikogo odpowiedzialnego za śpiew. Bardzo słuszna uwaga bo muzyka zespołu jest pozbawiona tego środka muzycznej ekspresji. W związku z tym wielu z Was może spróbować zaszufladkować "Stages Of Delusion" do tej samej przegródki co dokonania Tides From Nebula i z pewnością nie jest to przysłowiowy strzał kulą w płot.
Już w listopadzie na wspólną trasę ruszą trzy ekipy. Furia, która będzie promować najnowsze dzieło "Nocel". Thy Worshiper, który zaprezentuje nam set złożony z ostatniego, bardzo dobrze przyjętego materiału "Czarna Dzika Czerwień", jak i z fragmentów kultowej "Popiół (Introibo ad Altare Dei)". Towarzyszyć im będą Rogi z Poznania. Bilety na koncerty 30 PLN / 40 PLN. Poniżej pełna rozpiska miast, w których odbędzie się Dzicz 2014.
nutka666 : Ostatni nowy numer Furii z zapowiadanej płyty jakoś nie powala. Mam nad...
Harlequin : Ostatni Worshiper słaby, ale na koncert chętnie pójde. Rogi wymiatają!
lord_setherial : No to trzeba nawiedzić Katowice.
Agencje Knock Out Productions, Go-Ahead, Wrockfest oraz Galicja Productions z dumą prezentują halową trase niezwykle popularnych w naszym kraju Szwedów z zespołu Sabaton. Muzycy przyjadą ze wspaniałym show na cztery koncerty: kolejno do Poznania, Krakowa, Warszawy i Wrocławia. W środę, trzeciego września zostaną podane supporty oraz ceny biletów. Tego dnia wystartuje także sprzedaż wejściówek. Najfajniejsi nauczyciele historii wśród muzyków ponownie poprowadzą w naszym kraju lekcję. Na której z całą pewnością nie zabraknie polskich wątków. Miłość Sabaton do polskich fanów jest wielka i odwzajemniona.
W minionym tygodniu została ogłoszona informacja, iż z zespołu Leash Eye odchodzi wokalista, Sebastian Pańczyk. Powodem rezygnacji były sprawy osobiste Sebastiana, jednak jak zapewniają pozostali muzycy, formacja nie zamierza zawiesić działalności, nadal trwają przygotowania materiału na nowy album, a jednocześnie także castingi do roli wokalisty zespołu. Opath, gitarzysta Leash Eye: "Zgłosiło się już kilka osób, ale zdecydowaliśmy że chcemy mieć większy wybór, więc rozszerzamy akcję na całą Polskę. Zapraszamy wokalistów do kontaktu z nami za pośrednictwem maila leasheye@leasheye.pl. Przesyłajcie nam swoje nagrania w języku angielskim oraz krótkie info o sobie".
"Piaskun" to kolejny majstersztyk znakomitego szwedzkiego duetu, który ukazał się właśnie nakładem wydawnictwa Czarne. Pewnej zimowej nocy na moście kolejowym niedaleko Sztokholmu maszynista zauważa przy torach broczącego krwią człowieka. Ranny trafia do szpitala z rzadkim w tych okolicach ciężkim zakażeniem bakteryjnym, tak zwaną chorobą legionistów. Zaskoczenie jest jeszcze większe, kiedy okazuje się, że tajemniczy chory od siedmiu lat widnieje w rejestrze zmarłych. Wszystko wskazuje na to, że jest jedną z wielu nieodnalezionych dotąd ofiar seryjnego mordercy Jurka Waltera. Ale jakim cudem odnalazł się po tylu latach, skoro jego niedoszły zabójca od dawna odsiaduje wyrok? I kim jest tajemniczy Piaskun, który usypia dzieci i przetrzymuje je w ciemnościach?
Ale ten czas leci. Jeszcze nie tak dawno zachwycałem się "Weather Systems", które wciąż uważam za jedno z najlepszych (ex aequo z "Judgement") dokonań Anathemy, a już na rynku pojawiło się następne dzieło zespołu zatytułowane "Distant Satellites". Album, który według muzyków stanowi kolejny krok na drodze rozwoju zespołu, dla mnie jest jednym z największych rozczarowań muzycznych tego roku.
Garbaty : Niestety jesli chodzi o ten zespół nie jestem obiektywny, dla mnie jest the be...
oki : A ja nadal bardzo lubię, zresztą to mój nr 1, ostatnia płyta może nie...
Garbaty : A ja nadal bardzo lubię, zresztą to mój nr 1, ostatnia płyta może nie...
Zespół Pendragon ujawnił właśnie pierwsze nagranie z nowej studyjnej płyty „Men Who Climb Mountains”. Album ten jest następcą znakomitej płyty „Passion” z 2011 roku i równocześnie dziesiątym pełnowymiarowym wydawnictwem formacji. Utwór „Beautiful Soul” dostępny jest w serwisie YouTube. Nowa płyta Pendragon ukaże się na początku października i będzie promowana na serii koncertów w Europie, w tym również w Polsce. Gościem specjalnym będzie Gary Chandler, wokalista formacji Jadis.
Cult Ov Mora to nowy projekt na rodzimej scenie, który niedawno zadebiutował materiałem „..Is Coming”. Chyba należy traktować to jako EPkę, bo całość, wraz z dwoma coverami, ledwie przekracza pół godziny. Jest to muzyka elektroniczna, czerpiąca zarówno z gotyku, jak i z black metalu. Gitary odgrywają wiodącą rolę w stosunku do komputera i klawiszy, jednak perkusja jest już elektroniczna.
Zespół Candida zaprasza na wrześniowe koncerty. Grupa zadebiutowała w roku 2005 albumem „Meta”. Płyta spotkała się z bardzo pozytywnym przyjęciem zarówno wśród krytyków muzycznych jak i fanów grupy. Brzmienie płyty charakteryzuje brud, ciężar, mrok, hałaśliwie zgrzytające gitary, przewalające się niczym lawina bębny. Słychać na niej wyraźne inspiracje takimi kapelami jak Deftones, Queens Of The Stone Age, Helmet, Korn, Tool. Chłopaki z Candidy potrafią i lubią konkretnie przyłoić, ale ciężkie brzmienie nie stanowi dla nich celu samego w sobie. Najważniejsza jest intensywność przeżycia, bezpośredniość ekspresji i jednocześnie szczery komunikat dla odbiorcy.
Czołowi przedstawiciele sceny metalowej - grupa Decapitated rusza w trasę koncertową. Cykl koncertów pod szyldem Blood Mantra Tour 2014 będzie promował najnowsze wydawnictwo zespołu, które ukaże się 22 września 2014 roku nakładem wytwórni Mystic w Polsce i Nuclear Blast 26 września na świecie. Będzie to pierwsza od czterech lat trasa promocyjna, na której zespół wystąpi w roli headlinera prezentując utwory z nadchodzącej płyty. Na trasie Blood Mantra Tour 2014 Decapitated będą wspomagać trzy zespoły: Thy Disease, Materia oraz The Sixpounder.
Scream Maker gra już w pełnym składzie. Nowym gitarzystą został Łukasz Macek Mackiewicz, który grał wcześniej w zespole Hear. Świeżo upieczonym basistą Screamów został zaś Jasiek Radosz, który debiutuje w formule grania z zespołem. Nowi muzycy dali pokaz swoich umiejętności na dwóch koncertach Tima „Rippera” Owensa, którego mieli okazję supportować. Scream Maker nie zatrzymuje się. W sierpniu odbyła się premiera teledysku do „In the Nest od Serpents” z materiałami dokumentalnymi z trasy po Chinach. Zespół w nowym składzie będzie można obejrzeć i posłuchać już 6 września o godz. 20.30 na Ósmej Rockowej Zbiórce Żywności, która odbędzie się w warszawskim Parku Górczewska.
Old Temple z dumą przedstawia kolejnego przedstawiciela metalowej sceny z Chile. Z najgłębszej czeluści piekła wywodzą się bestialskie dźwięki black death metalowego Kratherion. Miażdżący krzyż będący bluźnierczym ciosem w całun Chrystusa. Mantra Lucifer Flagelantes zaspokoi mroczne pragnienia fanów podziemnego metalu. Dziewięć opętanych utworów pełnych czarnej magii, okultyzmu, ezoteryki, kultu śmierci zniszczenia ducha rozkładu ciała i nienawiści do masowej religii. Album wydany w standardowym pudełku. Wszystkie kopie ręcznie numerowane. Oprawę graficzną wydawnictwa wykonał lider zespołu Vilu.
lord_setherial : Rozkurw totalny ale pierwsze demo najlepsze.
Incarnated jest takim zespołem, po którym można się z góry spodziewać jakie będzie jego następne dokonanie. Takie jak wszystko co było poprzednio. Jakakolwiek zmiana byłaby wręcz szokiem. Szoku nie było. „Try Before Die” – trzeci album weteranów polskiego brutal gore death metalu, spełnia wszystkie wymogi rzeźnickiego zwyrodnialstwa w dźwięku, piśmie i obrazie, a jeżeli różni się czymś od „Pleasure Of Consumtion” to tym, że jest jeszcze mocniejszy i bardziej brutalny.