Z informacji zamieszczonych na stronie dystrybutora tego materiału wynika, że prace nad "Collapse in Agony" nie należały do lekkich, łatwych i przyjemnych. Zdarzenia losowe zmusiły zespół do zaprzestania na jakiś czas pracy nad "Collapse in Agony". Na szczęście dziś te problemy wydają się być już daleko za Symbolical, który, mam nadzieję z większym spokojem, skupi się na promocji tego materiału.
W nadchodzącym tygodniu czekają nas dwa wyjątkowe koncerty zespołu Apocalyptica. Muzycy wystąpią 7 października (środa) na warszawskim Torwarze i 8 października (czwartek) w krakowskiej Hali Wisły. Za nową płytę zespołu - "Shadowmaker" - odpowiada nagrodzony Grammy producent Nick Raskulinecz, znany ze współpracy m.in. z Deftones, Foo Fighters czy Mastodonem. Po raz pierwszy muzycy stworzyli materiał od początku do końca z wokalistą – do składu dołączył Franky Perez. Album, ósmy w dorobku Finów, miał premierę pod koniec kwietnia.
Slash nie tylko lubi się bać, ale uwielbia też straszyć. Weteran gitary pierwsze kroki w kinematografii ma już za sobą (horror "Nothing Left To Fear", który wyprodukowany został przez jego firmę producencką Slasher Films), a po zakończeniu tegorocznej trasy koncertowej, artysta skupi się na swoim nowym filmie "The Hell Within". I właśnie na temat tego filmu oraz swojego filmowego debiutu Slash został przepytany przez aktora Cliftona Collinsa Jr. ("Star Trek", "Capote", "Święci z Bostonu II").
Dość dziwny jest ten duński Saturnus, wyruszając w trasę, która ma niejako promować album wydany w 2012 („Saturn In Ascension”), w końcówce roku 2015. No cóż, lepiej późno niż wcale, patrząc z perspektywy słuchacza mieszkającego we Wrocławiu, gdzie miał się odbyć opisywany gig. Tym bardziej, że począwszy od swojego płytowego debiutu z 1996 „Paradise Belongs To You” Saturnus nie wydał złego albumu, ba wszystkie były co najmniej bardzo dobre.
Dość dziwny jest ten duński Saturnus, wyruszając w trasę, która ma niejako promować album wydany w 2012 („Saturn In Ascension”) w końcówce roku 2015. No cóż, lepiej późno niż wcale, patrząc z perspektywy słuchacza mieszkającego we Wrocławiu, gdzie miał się odbyć opisywany gig. Tym bardziej, że począwszy od swojego płytowego debiutu z 1996 „Paradise Belongs To You” Saturnus nie wydał złego albumu, ba wszystkie były co najmniej bardzo dobre.
Kolejna edycja festiwalu Castle Party odbędzie się w dniach 28 - 31 lipca 2016 roku. Na stronie imprezy pojawiły się informacje o kolejnych potwierdzonych zespołach, które wystąpią za rok w Bolkowie. Na scenie zobaczymy: UK Decay, XIII.Stoleti, Clan Of Xymox, Leæther Strip oraz Closterkeller. Bilety na Castle Party 2016 są już dostępne w sprzedaży online. Organizatorzy imprezy pozostawili ceny biletów bez zmian: 220pln - promocyjna pula karnetów obowiązuje do 31 listopada 2015 lub do wcześniejszego wyczerpania się puli, 230pln - limitowana pula, 250pln - po zakończeniu przedsprzedaży oraz 270pln - w kasie na zamku.
„Tears of the Ages” to tytuł nowej płyty heavymetalowej formacji Divine Weep z Białegostoku, która miała premierę 1 października. Na album, który jest następcą wydanego w 2013 roku „Age of the Immortal”, składa się dziesięć kompozycji, w tym dwie bonusowe, utrzymane w stylu klasycznego heavy/power metalu, które powinny przypaść do gustu fanom takich zespołów jak Judas Priest, Manowar, Iron Maiden czy Helloween. Prace studyjne trwały od marca tego roku.
Oj, namieszało i nakotłowało się w Sphere ostatnimi czasy. Do tego stopnia, że ze starego składu na placu boju pozostał tylko perkusista Th0rn. Udało mu się jednak zebrać nową ekipę i we wcale nie tak długim czasie od „Homo Hereticus” wypluć z siebie trzecie bluźnierstwo. Bezbożnicy, którzy wspomogli go w tym niecnym procederze to Diego – gitara, Beton z Mesmerized – bas, Iron – gitara i Dawidek na wokalu. Szczególnie ciekawa jest droga do Sphere tego ostatniego. Pogrywał na basie w gotyckim Raincarnation i heavy metalowym Witchking, by ostatecznie porzucić instrument i zastąpić Analrippera.
Początek 2016 roku zapowiada się interesująco, a to wszystko za sprawą dwóch koncertów Luca Turilli's Rhapsody. W ramach trasy „Prometheus Cinematic Tour 2016” zespół wystąpi 23 stycznia we wrocławskim klubie Alibi i 24 stycznia w warszawskim klubie Proxima. Dla polskich fanów będzie to możliwość posłuchania na żywo najnowszego albumu „Prometheus, Symphonia Ignis Divinus”, którego premiera miała miejsce 19 czerwca. Luca Turilli Rhapsody stanowi obecnie jeden z ważniejszych zespołów, wykonujących symfoniczny power metal na świecie.
Na koncert dwóch kapel progresywnometalowych - poznańskiego Abstraktu kojarzącego mi się z Tool oraz argentyńskiego Fughu grającego równocześnie i wszechstronniej, i tradycyjniej - szedłem z zainteresowaniem, ale też z wątpliwościami. Obawiałem się, że nos, pomimo obwąchania odpowiednich płyt, tym razem mnie zawiódł i nie zobaczę nic ciekawego. Czy te dwa konkretne zespoły, które zwróciły moją uwagę swoimi nagraniami, były w stanie ją przykuć również występem na żywo na dłużej niż dziesięć minut?
Już w sobotę rozpocznie się wyjątkowa, dwudniowa impreza, na której nie może zabraknąć fanów formacji Luxtorpeda i dobrej muzyki. Nadciąga LuxFest 2015. LuxFest to wyjątkowy festiwal muzyczny dla całych rodzin, którego 4-ta edycja odbywać się będzie w dniach 3-4 października w Poznaniu. Jest to jedyna impreza rockowa, na której mile widziani są nie tylko dorośli fani, ale i dzieci - za sprawą wielkiej strefy zajęć muzycznych i plastycznych. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.
Black Sabbath ogłasza daty koncertów europejskiej części trasy "The End - The Final Tour". Zespół zagra również w Polsce - 2 lipca 2016 roku w Tauron Arenie w Krakowie. To jest początek końca. Zaczęło się prawie pięć dekad temu z trzaskiem pioruna, wraz z odległym biciem dzwona, a następnie monstrualnym riffem, który wstrząsnął ziemią. Najcięższe rockowe brzmienie jakie kiedykolwiek słyszano. W tym właśnie momencie narodził się Heavy Metal, stworzony przez zespół młodych nastolatków z Birmingham w Anglii. Teraz nadchodzi koniec, to ostatnia trasa największej metalowej kapeli wszechczasów - Black Sabbath.
Srogość to polski zespół black metalowy powstały w 2013 roku. Jego skład tworzą Susurrus na wokalu i Erebos wszystkie instrumenty. W 2013 roku nagrali demo „Nicość Rozścierwiona Od Padołów Aż Do Wyżyn”, rok później płytę „W Szaleństwie”. Początkowo została wydana własnym nakładem, ale potem zespół wszedł w komitywę z opolską Via Nocturna czego efektem jest nowe wydanie tegoroczne. Dzięki uprzejmości wytwórni płyta trafiła także do mnie.
Już za niespełna trzy tygodnie do naszego kraju przyjedzie legenda muzyki metalowej – angielski Paradise Lost. Nick Holmes i spółka zagrają u nas 2 koncerty promujące ich ostatnie wydawnictwo „The Plague Within” wydany w 2014 roku. Znając życie panowie z Halifax nie ograniczą się tylko do zaprezentowania utworów z w/w krążka, a słuchacze zgromadzeni we wrocławskim Alibi 21.10. oraz gdańskim B90 22.10. usłyszą także starsze kawałki.
26 września 2015 w warszawskim klubie Fugazi podczas Requiem Festival miała miejsce premiera (w wersji CD) reedycji jednej z ważniejszych polskich płyt rockowych nagranych w XX wieku - "Copula Mundi" zespołu Kinsky. W związku z tym wydarzeniem oraz faktem, że 1 listopada płyta ukaże się pierwszy raz na winylu (wydawca Antena Krzyku) zespół wyruszył w trasę koncertową. Do końca roku zaplanowanych jest jeszcze 10 koncertów. Kinsky to jedno z najważniejszych zjawisk alternatywnej sceny muzycznej.
Po raz pierwszy w jednym tomie! „Sześć światów Hain" Ursuli K. Le Guin to jeden z najznakomitszych cykli literatury science fiction. Akcja rozgrywa się w świecie Ekumeny, w której Liga Wszystkich Światów jednoczy planety zasiedlone przez potomków starożytnej rasy Hain. W skład zbioru wchodzą: „Świat Rocannona”, „Planeta wygnania”, „Miasto złudzeń”, „Lewa ręka ciemności”, „Wydziedziczeni”, „Słowo las znaczy świat”. W dalekiej przeszłości starożytna rasa Hain skolonizowała liczne planety, które z biegiem czasu utraciły ze sobą kontakt i zapomniały o łączących je więzach.
Po dwóch albumach, splicie i doskonale przyjętej EP'ce "Tether" Echoes of Yul powraca z trzecim regularnym krążkiem i własną wizją muzyki slow-motion. Ciężar i intensywność poprzednich wydawnictw ustępuje złożonej atmosferycznej podróży poprzez autorską koncepcję ścieżek dźwiękowych, krautrocka, dubu i minimal-rocka. Mniej dosłownie i bardziej abstrakcyjnie muzycznie to wciąż Echoes of Yul z charakterystycznymi dla niego elementami, ale eksplorujący nowe terytoria i nie powielający dotychczasowych pomysłów.
"Metanous" to trzeci z kolei lecz pierwszy premierowy, studyjny album sygnowany nazwą HATI wydany w barwach Zoharum. Po dwóch latach od opublikowania dobrze przyjętego krążka CD "Wild Temple" zespół powraca z nowym krążkiem będącym podsumowaniem okresu 2011-2012, w którym muzycy występowali jako trio: Rafał Iwański, Rafał Kołacki i Robert Darowski. Kolejny raz w swej historii duet HATI poszerzył skład, aby rozbudować dźwiękową formułę i tworzyć muzykę o nieco innym charakterze.
Aż sześć lat minęło od „Black Sun Rising” i przez ten czas w szeregach Naumachia niejedno się wydarzyło. Nie wiem czy wszyscy i czy na zawsze, ale źródła internetowe podają, że zespół przeniósł się do Norwegii, co zaowocowało pozyskaniem miejscowego wzmocnienia w postaci perkusisty Andersa Johansena. Zastąpił on Icanraza, dla którego Naumachia była jednym z wielu etapów kariery i który widocznie postanowił poświęcić się Devilish Impressions.