Coma dała świetny, porywający koncert pomimo mankamentów ze strony technicznej. 27 października w pilskim Browarze odbył się dynamiczny i porywający koncert zespołu Coma. Jego opóźnione o ponad godzinę rozpoczęcie, poprzedzone niecierpliwymi okrzykami zgromadzonej publiki, miało miejsce o godzinie 20:10.
Komentarze Lukasz-Kaspiro-Marczak : W wyniku wprowadzenia mnie w błąd przez osobę, podającą się z...
samsung : ee tamm p[rzesadzasz z tym nagłośnieniem, także tam byłam i było b...
Coma - zespół rozmaitych zjawisk i emocji. 9 października 2006 roku w Poznaniu, w klubie Zeppelin Hall, odbył się koncert zespołu Coma Był to kolejny koncert zorganizowany w ramach ogólnopolskiej trasy promującej nową płytę "Zaprzepaszczone Siły Wielkiej Armii Świętych Znaków".
Komentarze The_Evil_Fairy : Ja powiem krótko , mnie się cholernie podobało i juz/
Gwynbleidd : Moi Drodzy...przypominam, że temat ten dotyczy koncertu Comy w Zeppelin H...
kontragekon : :twisted:
Dnia 22 października 2006 roku o godzine 18:30 klasycznie w klubie Blue Note na ulicy Kościuszki w Poznaniu odbyła się kolejna edycja Abracadabra Gothic Tour. Również klasycznie rozpoczęcie koncertu miało pewien poślizg. Koncert rozpoczął suppport w postaci zespołu Via Alia. Kapela ta zagrała dość ciekawie i oryginalnie, pomimo muzyki ubogiej w wokal występ im się udał. Następna kapela Agonised By Love nie przypadła mi do gustu. W miejsce wyżej wymienionych z repertuaru ogólnego Abracadabry 2006 wybrałbym Via Mistica i Deathcamp Project.
19 października Anno Domini 2006 w poznańskim Bazylu odbył się Mega Blast Mini Tour. Planowo miały zagrać cztery kapele, między innymi Bestiar, ale z bliżej nieznanych przyczyn jego miejsce zajęło Monastery. Do Bazyla wybrałem się z kolegą redakcyjnym, Harlequinem, który niemalże w ostatniej chwili wyciągnął mnie na koncert. Dotarliśmy tam z półgodzinnym opóźnieniem, zakupiliśmy bilety w śmiesznej cenie 6 zł, zaopatrzyliśmy się w piwko i pognaliśmy na salę. I tu pierwsze zaskoczenie: nic nie gra, ludzi mało, a kapela w dalszym ciągu dostraja gitary. Koncert się zaczął niemal półtora piwa później.
Magiczny i porywający koncert Żywiołaka w Pile. Połączenie folku i ciężkiego brzmienia zaserwowane publice na złotej tacy. 22 października 2006 roku w pilskim Klubie Panorama odbył się magiczny i elektryzujący koncert Żywiołaka, zespołu który określa graną przez nich muzykę jako "bio metal". Choć nazwa gatunku wywołać może ironiczny uśmiech na wielu twarzach, a opis mieszanki gatunków umieszczony na stronie zespołu, odstraszyć, to nie warto ulegać pozorom.
Komentarze Inyaloome : Wtam! Jak dla mnie Zywiolak jest doskonalym w swym fachu zespolem! :wi...
Kim : Żywiołak...? Hmm... Byli na Festiwalu Słowian i Wikingów w Wolinie ^...
Lukasz-Kaspiro-Marczak : Niestety w powyższej relacji pojawił się dośc poważny błąd - o...
10 października w poznańskim klubie Zeppelin Hall odbył się przedostatni koncert w ramach trasy Second Life Syndrome Tour II. Była to trasa promująca wydany w 2005 roku ostatni krążek warszawskiego zespołu Riverside - "Second Life Syndrome". Koncertowo wspomógł Riverside szczeciński Moonlight. Bilety wyceniono na 25-30 zł, więc nie była to jakaś szokująca kwota, a przyjść i zobaczyć obie kapele na żywo, na pewno było warto.
Komentarze Harlequin : A ja powiem tak: mnie sie relacja podoba, kazdy ma prawo do wyrazania swoic...
Samurai : To Wy sie tu wymądrzajcie dalej czy słowo x pasuje do zdania y czy nie a...
minawi : Ależ ja się nie obrażam, tylko nie ze wszystkim zgadzam :]
Poznański koncert był przedostatni na trasie Rat Race Tour. Już wcześniej było wiadomo, że nie wystąpi Virgin Snatch, które kończy pracę nad płytą. Będąc w klubie U Bazyla z maleńkim poślizgiem, zdążyłem zakupić piwko i udać się na salkę koncertową. Tam już tłum ludzi czekał na pierwszy koncert. Nie pamiętam, kiedy po raz ostatni widzialem w Bazylu tylu ludzi - naprawdę mnóstwo.
Komentarze Harlequin : Jakbys stala cale Thy Disease pod glosnikiem tez bys nie slyszala :wink: . Ale p...
kontragekon : Taki ze mnie fachowiec, jak z koziego zada trąba :lol: No dobrze, nie będę...
Harlequin : dziekuje Gekonie za support :D milo mi slyszec pochlebna opinie od fachowca :...
Niemal 7 tysięcy fanów muzyki metalowej z całej Europy zjechało w dniach 10-12 sierpnia do małej, czeskiej miejscowości Svojsice, gdzie od piątku do niedzieli odbywał się 3-dniowy festiwal Brutal Assault. Z entuzjastycznym przyjęciem publiczności spotkały się nie tylko największe gwiazdy imprezy, na czele z norweskim Dimmu Borgir, amerykańskim Morbid Angel, niemieckim Destruction czy holenderskim Gorefest. Sporo mieszanych uczuć wzbudził za to koncert kontrowersyjnych Norwegów z Mayhem.
Komentarze amaimon : z tego co ludzie ci pisza to wyglada ok i bym sie nie czepial gdybym tam nie byl...
kajfasz : uprzejmie dziękuję, to była moja debiutancka relacja ;-)
Harlequin : A chciałem jechać specjalnie dla Morbidów, znowu nie wyszło ... A s...
W sobotni wieczór 24 czerwca w katowickim Spodku, jak podają różne źródła, około osiem tysięcy fanów zespołu Tool miało niezwykłą jak zawsze okazję uczestniczyć w czwartym już koncercie tej amerykańskiej formacji w Polsce. Cena biletów nie odstraszyła więc, jak również i fakt, iż nie było żadnego supportu ani zapowiadanych przez organizatorów niespodzianek w stylu "special guest"... Wieczór w Katowicach był niesamowicie upalny, co dało się odczuć też i wewnątrz Spodka. Ścisk na płycie głównej był także piekielny i tuż przed rozpoczęciem koncertu około godziny 19:30 pot ściekał po wszystkich obficie. Jako, że był to mój pierwszy koncert w Spodku, nie jestem w stanie ocenić i porównać organizacji tego wydarzenia, ale chyba wszystko przebiegało zgodnie z założeniami. W tle sceny ustawiono 4 duże ekrany, na których można było podziwiać wysokiej klasy wizualizacje, złożone po części z teledysków, jak i ze zdjęć okładek płyt.
Na ten koncert wiedziałem, że pojadę w chwili, kiedy się o nim dowiedziałem. Jeżeli chodzi o Alice In Chains, to najbardziej czekałem na widok Jerrego Cantrella na scenie i nawet nowy wokalista zastępujący zmarłego L. Stanleya (William Duvall) nie był źródłem takiej ciekawości jak Jerry. Dwaj następni muzycy zespołu to członkowie starego składu (obok J. Cantrella i W. Duvalla - Mike Inez(gitara basowa) i Sean Kinney (perkusja) ).
Pozostałe dwie kapele to Stone Sour i Bloodsimple. Pierwszy z zespołów w składzie: Corey Taylor (wokal), James Root (gitara elektryczna), Josh Rand (gitara elektryczna), Shawn Economaki (gitara basowa), Joel Ekman (perkusja) interesował mnie dosyć znacznie z uwagi na ich, bardzo dobrą według mnie, płytę, którą miałem zaszczyt usłyszeć, jak i na osobę C. Taylora, który znany jest szerzej jako wokalista SlipKnoT. Trzeci z zespołów - Bloodsimple był dla mnie całkowitą niewiadomą, jednak nazwa kojarzyła mi się z klimatami podobnymi do Stone Sour.
Komentarze Pozostałe dwie kapele to Stone Sour i Bloodsimple. Pierwszy z zespołów w składzie: Corey Taylor (wokal), James Root (gitara elektryczna), Josh Rand (gitara elektryczna), Shawn Economaki (gitara basowa), Joel Ekman (perkusja) interesował mnie dosyć znacznie z uwagi na ich, bardzo dobrą według mnie, płytę, którą miałem zaszczyt usłyszeć, jak i na osobę C. Taylora, który znany jest szerzej jako wokalista SlipKnoT. Trzeci z zespołów - Bloodsimple był dla mnie całkowitą niewiadomą, jednak nazwa kojarzyła mi się z klimatami podobnymi do Stone Sour.
horseman : Jeżeli chodzi o nowego wokaliste to wcale nie spodziewałem się, że t...
minawi : Zet - chyba Layne`a a nie Lance`a :P PAtrz, co piszesz :evil: :evil: :evil:
zet : Kur.... a mnie tam nie było :!: :!: :!: :evil: :evil: :evil: :!: :!: :!: Żałuję ba...