"Kołysanka dla mordercy" to kryminał dość unikalny. Czytając książkę ma się wrażenie obcowania ze skrzyżowaniem literatury noir z serią “Ewa wzywa 07”. Książka odznacza się przede wszystkim doskonałym, mrocznym i ponurym klimatem. Tło powieści tworzy współczesna, rozlatująca się postkomunistyczna Warszawa, czasami brudne Katowice, które mają być odpowiednikiem Los Angeles nocą i polski Humphrey Bogart - profiler, komisarz Heinz.
"Requiem Dla Mordercy" to godny uwagi kryminał, powieść przemyślana i napisana z niezwykłą dbałością o szczegóły. Fanom mrocznych historii gustującym, na co dzień w nieco innej literaturze polecam, jako przyjemną odskocznię i urozmaicenie. Nie jest to jak mogłoby się zdawać typowy kryminał. Elizabeth Corley napisała coś, co znacznie bliższe jest powieści grozy i klimatom dreszczowców niż opowieści o Sherlocku Holmesie. Czytając ją, nie sposób nie zauważyć analogii do muzycznego "Requiem" - mistrzowsko rosnące napięcie, prowadzące czytelników do pełnego dramatyzmu finału.