Nakładem norweskiej wytwórni Whispering Voice Records ukazała się trzecia płyta zespołu Cortege zatytułowana „Vandari”. Następca wydanego w 2016 roku „Touching the Void” przynosi blisko pięćdziesiąt minut technicznego death metalu inspirowanego szkołą amerykańską. „Vandari” zostało nagrane w studiu MAQ Records, a produkcją zajął się Jarosław Toifl. Okładkę płyty przygotował perkusista Cortege, Kamil Szuszkiewicz.
„Matka Na Sabacie” to poemat Aleistera Crowley’a opisujący sabat czarownic. Dzieło to, w tłumaczeniu Krzysztofa Azarewicza, postanowił wykorzystać Death Like Mass i przedstawić w całości, jako utwór muzyczny. Jest to jedyny utwór na płycie o tym samym tytule, co nie może dziwić zważywszy, że trwa on prawie trzydzieści dwie minuty. Pełna wersja tego swoistego audiobooka została wydana przez połączone siły Under The Sign Of Garazel Productions i Malignant Voices.
Warfare to black metalowy zespół z Chile, a „Voices From Hell” to ich pierwsze demo. Najpierw zostało wydane własnym sumptem na kasecie w 2001 roku, a rok później nakład wznowiła peruwiańska Magistellus Infernal Productions, również na kasecie, ale z nową i znacznie lepszej jakości okładką. Zresztą okładka pozostaje jedyną jakąkolwiek jakością tego wydawnictwa i doprawdy, aż dziw bierze, że ktoś w ogóle mógł wydać we w miarę porządny sposób coś tak tragicznego.
Premiera pierwszego albumu The Mystery Of The Bulgarian Voices z nowymi nagraniami studyjnymi po 20 latach, odbędzie się 25 maja 2018 roku. Le Mystère des Voix Bulgares (zwycięzcy Grammy za "Najlepsze Tradycyjne Nagranie Folkowe") wydadzą płytę pod tytułem "BooCheeMish". Przy kilku utworach współpracowali z niesamowitą artystką - Lisą Gerrard (współzałożycielką duetu Dead Can Dance). To spowodowało połączenie bardzo różnych muzycznych światów.
„Following The Voice Of Blood” to trzecia płyta Graveland, przy której zespół związał się z niemiecką No Colours Records. Rob Darken, standardowo wspomagany perkusyjnie przez Capricornusa, snuje swoją pradawną, zimową opowieść w niezachwianej wierności podziemnemu black metalowi, toczącemu wojnę z całym światem. Ci nieliczni, którzy, w 1997 roku, wytrwali w nienawiści i nie sprzedali swoich ideałów, mogą liczyć na pozdrowienia. Inni muszą szykować się na wojnę, w wyniku, której „floks of black crows will eat the dead bodies of our foes”.
Przez trzy lata jakie minęły od „Black To The Blind” Vader nie próżnował. Najpierw ukazała się ciekawa i odważna EPka „Kingdom”, z najwolniejszym w karierze, ale bardzo fajnym utworem tytułowym i gdzie oprócz tego są, między innymi, elektroniczne remixy dwóch utworów z „Black To The Blind”. Następnie zaś uwieńczenie mnóstwa światowych występów na koncertówkach „Live In Japan” i wydanym na video „Vision And Voice”. Szczególnie ta pierwsza zrobiła na mnie ogromne wrażenie i katowałem ją niemiłosiernie jako kwintesencję wielkiego sukcesu i koncertowego geniuszu. No, ale nie można w nieskończoność odcinać kuponów od zdartych już płyt i trzeba było dostarczyć wygłodniałej gawiedzi nowych emocji. Tak przyszedł rok 2000, a z nim album „Litany”. Jak przystało na największych, Vader nie zawiódł i po raz kolejny we wspaniały sposób wpisał się na czarne karty historii death metalu.
leprosy : Wyszła im ta płyta, w mojej opinii ostatnio warta uwagi choć wiadomo,...
zsamot : Jeden z obowiązkowych krążków Vadera. Plus genialne tekstowo Col...
Nowa płyta Van Canto zatytułowana będzie „Voices Of Fire” i ukaże się 11 marca 2016 roku. Specjalnie z tej okazji, zespół rozpoczął współpracę z niemieckim autorem bestsellerów, Christopherem Hardebuschem („The Trolls”), który wyda swoją nową powieść fantasy „Feuerstimmen” również w marcu. „Nie jesteśmy w stanie powiedzieć co było pierwsze: muzyka jako część powieści, czy powieść jako część albumu. Pracowaliśmy wspólnie z Christopherem Hardebuschem nad tą koncepcją. Nasze kompozycje inspirowały powieść i vice versa.
Właśnie za sprawą Dark Omens Production ukazało się wznowienie materiału formacji Bustum - "Voices From The Past 1994-1995", który to pierwotnie wydany został na kasecie za pośrednictwem Under the Sign of Garazel. Na płycie znajduje się 55 minut surowego black metalu rodem z najlepszych czasów tego gatunku. Na krążku znalazło się siedemnaście utworów (wszystkie dema zespołu), w tym trzy nigdy wcześniej niepublikowane.
Na przełomie stycznia i lutego 2015 roku, nakładem krakowskiej wytwórni Instant Classic ukaże się album z remiksami utworów Rafała Iwańskiego (HATI, Kapital, Innercity Ensemble) w wykonaniu między innymi Starej Rzeki, Rapoon, czy Z'EV-a. Płyta, zatytułowana "Dead City Voice / Remix Project" i sygnowana nazwą X-NAVI:ET, trafi do sprzedaży w formie limitowanego digipacka z grafiką Agnieszki Zwary (autorka okładek Starej Rzeki, Alamedy 3). Tak o jej powstawaniu mówi Iwański: - "Koncepcja na skompletowanie tego wydawnictwa narodziła się jeszcze w momencie edytowania albumu "Dead City Voice", wydanego w październiku 2013 r. na winylu i kasecie
"Infinite Dissonance" to debiutancki album rosyjskiego Negative Voice. Jest to ukazana w ośmiu odsłonach długa dawka melodyjnego black metalu. Czarna konwencja okładki podpowiada, że muzyka jest ciemna i posępna - charakteryzuje się długimi i snującymi się sennie, melodyjnymi riffami, od czasu do czasu wpadając w doomowe klimaty.
Z początkiem roku ukazała się płyta duetu Aqualuna zatytułowana „Alchemical Transformation Through Vision And Sound”. Aqualuna to projekt, znanego z zespołu Hati, Rafała Iwańskiego. Jest on odpowiedzialny za całokształt foniczny tej płyty, jednak Aqualuna to także warstwa wizyjna, która została stworzona przez Annę Pilewicz, artystkę zajmującą się malarstwem i grafiką. „Alchemical Transformation Through Vision And Sound” jest bowiem wydawnictwem podwójnym. Obok zwykłej płyty CD jest też wersja DVD z oprawą wizualizacyjną całej warstwy muzycznej. Pod względem dźwiękowym na obu krążkach znajduje się to samo, ale odbiór tych dźwięków kiedy korzysta się z własnej wyobraźni i ogląda przygotowaną wizualizację może być zupełnie inny.
leprosy : Nigdy bym nie nazwał tej kapeli black metalową, to jest takie okołoblackm...
oki : drugi raz ciągiem leci i powoli zaczyna się podobać - melodyjny do granic...
DEMONEMOON : Nie wchodzi. Nie bijcie, ale jednym uchem wlatuje drugim wylatuje i nie zauważ...
Benjamin_Breeg : Zamówienie złożone. Teraz tylko wyczekiwać 5 (ew. 6) września....
lord_setherial : Dokładnie tego,że chłopaki coś odgrzewają i obijają się nie moż...
skoggtroll : Panowie by nagrali nową płytę a nie odgrzewali kotlety po pierdyliard raz...