Trzy syntezatory. Pogłos. I jedna, letnia noc. Wojciech Konikiewicz latem 1990 roku rozpoczął historię polskiego ambientu. Teraz „Muzyka nowej przestrzeni” ukazuje się pierwszy raz na płytach CD.
Muzyk, w latach 80. prężnie działający na scenie progresywnego jazzu i awangardy, zaskoczył czymś, co całkowicie zaprzeczało jego dotychczasowym dokonaniom. Po płytach pełnych rytmicznej intensywności i kaskad dźwięków przyszedł czas na wolno płynącą magmę. Pięć utworów, które – zarejestrowane na żywo, wprost na cyfrową taśmę DAT – odsłaniały struktury i barwy, jakich dotąd w polskiej twórczości elektronicznej nie było.
„Muzyka nowej przestrzeni” powstała w czasach, gdy polski słuchacz coraz mocniej sprzyjał el-muzyce. Preferowano jednak twórczość sekwencyjną, pulsującą arpeggiatorami i automatami perkusyjnymi. Inspirowano się dokonaniami szkoły berlińskiej, odtwarzano rockowe schematy na elektronicznym instrumentarium. Nikt nie próbował zrobić kroku w bok, posmakować czegoś odmiennego. Wojciech Konikiewicz był tutaj pierwszy. Na polskiej scenie elektronicznej pojawił się z „Muzyką nowej przestrzeni” tak wcześnie, że… nikogo nie mógł zainteresować wydaniem tego materiału. Trzeba było niemal trzech lat od jego rejestracji, by znalazła się oficyna chętna do jego publikacji – i to tylko na kasetach magnetofonowych. Plany wydania płyty CD musiały poczekać aż 26 lat.
Muzyka na tym jednak nie ucierpiała – szlachetne brzmienia klasycznych syntezatorów i dzisiaj brzmią świeżo i przekonująco. To wciąż muzyka naprawdę nowej przestrzeni.
Tracklista:
CD 1
1. Ischri
2. Mistyczne światło
3. Theo
4. Aniołowie w burzy
CD 2
1. Nox Atra