Deadly Vision to nazwa, która cztery lata temu powróciła do grona żywych trupów. Sosnowiecki zespół działał już bowiem w latach dziewięćdziesiątych wydając wówczas demo „Sadist’s Vision”, a potem uległ rozkładowi na następnych dwadzieścia lat. Po zgrobuwstaniu ukazała się EPka „Vicious Circle”, a obecnie promują i rozpowszechniają wydaną samodzielnie płytę „Slaughterous Foreplay”. W ten sposób Mariusz Biełanowicz, który jest jedynym aktualnie grającym założycielem kapeli, doczekał się albumu po trzydziestu jeden latach. Pozazdrościć wytrwałości.
Bellathrix to włoski zespół heavy metalowy, którego trzon stanowią trzy kobiety. Pomagają im Francesco Russo na gitarze i znany z takich zespołów jak Athlantis, Ruxt czy Mastercastle, Steve Vawamas na basie. W takim składzie nagrali drugą płytę, zatytułowaną „No Fear”, która została wydana w październiku tego roku przez Nadir Music.
Sporą konsternację wśród swoich fanów wywołał Sadist płytą „Lego”. Zniknęło logo zespołu, a w zamian za to pojawiły się różne dziwactwa w postaci okładki, tytułu i różowych, rysunkowych grafik wewnętrznych. Nagle jakbyśmy znaleźli się w jakimś przedszkolu dla upośledzonych dzieci. Wszystko to przekłada się również na muzykę.
„Metalmorphosis” to już druga płyta Athlantis w tym roku, choć składy na obu tych wydawnictwach dość znacznie się różnią. Do filaru zespołu, basisty Steve'a Vawamasa i wokalisty Alessio Calandriello dołączyli Tommy Talamanca z Sadist na gitarze, a na perkusji Aleksandro Bissa, który jeszcze do zeszłego roku występował w Labyrinth. Biorąc to pod uwagę, tempo pracy musiało być ekspresowe, ale jeżeli celem było nagranie dobrego power metalowego albumu, to został on zrealizowany w stu procentach.
Ledwo w zeszłym roku powstał Ruxt, a już wydał drugą płytę „Running Out Of Time”. Zespół złożony z muzyków związanych z Sadist, Matercastle, Athlantis i kilku innych, nie jest jednak świeżakiem i potrafi się odnaleźć na scenie, serwując klasyczną dawkę hard rockowego heavy metalu. Utwory na „Running Out Of Time” nie są może jakimiś wielkimi przebojami, ale są zwarte, płynne i porywające.
Psychopatyczna współpraca George’a Zacharoupolusa z Necromantii i Mikki Luttinena z Impaled Nazarene nie okazała się jednorazowym zwyrodnieniem i już rok po debiucie ukazała się druga płyta Diabolos Rising „Blood Vampirism & Sadism”. Sadystyczna jest już rażąca żółć bijąca z okładki, a w środku znajdziemy wiele sposobów na dźwiękową autodestrukcję.
Napisał do nas Trevor – wokalista Sadist. Że ma wytwórnię Nadir Music i czy jesteśmy zainteresowani współpracą. „Oczywiście, że jesteśmy” – odpisałem, zaznaczając, że piszę tylko o fizycznych kopiach albumów. Minęło trochę czasu, myślałem już, że temat się rozmył, aż w skrzynce pocztowej znalazłem przesyłkę z Genui. Zaciekawiony popędziłem z nią do domu, gdzie okazało się, że jest… bardzo rozczarowująca.
Po raz pierwszy w tym roku, a po raz trzydziesty drugi w ogóle Śląskiem zawładnie Noc Terroru. Na sobotę 11 marca 2017 roku Organizatorzy tej cyklicznej jak wszyscy diabli imprezy przyszykowali wyjątkowo staroszkolny skład, któremu w murach katowickiej Korby przewodniczyć będzie Necrosadist. Wydana dwa lata temu EP'ka "Infernal Stench of Blasphemy" to namacalny dowód znakomitej formy tej black/thrashowej bandy. Nie spoczywają jednak na laurach, bo według zapowiedzi zespołu, zaraz po katowickim koncercie wchodzą do studia w celu nagrania nowego materiału.
Sadist powstał w 1990 roku w Genewie. Przez trzy kolejne lata kompletował demówki i udoskonalał powtarzające się na nich kawałki, by w 1993 roku zebrać cały swój materiał i wydać go w postaci płyty długogrającej pod tytułem „Above The Light”. W Polsce zostało to wydane za pośrednictwem Loud Out Records, ale ja mogę się pochwalić oryginalną wersją kastową Nosferatu Records, która ukazała się w limitowanym nakładzie 500 sztuk.
EP'ka podkarpackich black / thrash metalowców z Necrosadist, zatytułowana „Infernal Stench of Blasphemy” jest już dostępna. Wydawnictwo ukazało się dzięki Under the Tyrant’s Banner Productions w limicie 1000 kopii, a pierwsze sto kopii ukaże się wraz z naszywką. Na krążku znajduje się pięć numerów, równych kwadransowi muzyki. Ponadto w sprzedaży będą też koszulki zespołu – limitowane do trzydziestu sztuk.
Po raz kolejny na deskach krakowskiej Rotundy zagości Sadistic Festival. Sadystyczne obrządki odbędą się 14 marca 2015 roku. Tego wieczoru zaprezentuje się aż dziewięć zespołów: Besatt, Dead Infection, Iperyt, Anima Damnata, Voidhanger, Terrordome, Mind Affliction, Rotten Age oraz In Silent. Eksplozja destrukcyjnych dźwięków obfitować będzie w black, death, thrash metal sięgając nawet do granic grindcorowej ekstremy. Ceny biletów: 40zł - od 01.01.2015 / 45zł - w dniu koncertu. Serwis DarkPlanet objął patronat medialny nad wydarzeniem.
leprosy : W sumie interesuje mnie Dead Infection i powiedzmy Iperyt więc może wpad...
lord_setherial : Będzie rozpierdol,oj będzie!
Po 13 latach od powstania i dziewięć lat od wydania demówki "Sex, Drinks and Antichrist" powraca black / thrash metalowy Necrosadist z Podkarpacia. Panowie powracają w odświeżonym składzie i z całkowicie nowym materiałem. Obecnie skład przedstawia się następująco: Necroführer (gitara/wokal), Bitchmaster (wokal), Thoth (perkusja) i Desecrator (bas). "Infernal Stench Of Blasphemy" powstał w wyniku zmieszania siarki, krwi i spermy, jest podzielony na pięć piekielnych ejakulacji oraz intro i outro. Całość zdobi okładka autorstwa Perversora (m. in. Ars Macabra, Krypt czy Demonic Slaughter).
lord_setherial : Szkoda,że nie mają wydawcy bo grają przednie. WIelki plus za brudny wo...
skoggtroll : Kolejne zbijanie kapitału nie muzyką, ale pierdołami typu "zupełnie inn...
Glingorth : to dopiero teraz wychodzi? ja już pół roku to mam;P Ale jak taka fajna ksi...
Angelwing : Właściwą odpowiedzią na pytanie jest: N.O.I.R. Pojedyncze wejśc...
Anumati : Ja też! ;D
bliesa : Obecny! : )
Harlequin : Juz zakupiłem w darmowym sklepie internetowym ;) w domciu obadam :)
Harlequin : obadam :)
oki : może być ciekawie:)
Lisa : Nie może mnie zabraknąć na: czwartek: Sadist General...
NemesisDivlna : Łeee, ale coż, można sie poświęcić ;D
Efq : Jakby tak dostać takim czymś, byłoby co opowiaadać ;D Aga...
Harlequin : A ja znam tyklo te 2 albumy i na nich poprzestane chyba