Forbidden Omen (slavic death metal) to młoda stażem kapela na polskiej metalowej scenie, która powstała pod koniec 2016 roku w Krakowie. To półfinalista Festiwalu Emergenza, który po reaktywacji w 2019 roku zagrał z Kat & Roman Kostrzewski oraz wziął udział w trasie Bratnia Krew pod dowództwem folk metalowej grupy Velesar.
„The Head II” zespołu Xpressive to przykład płyty, która rodziła się długo i miała swoje wcześniejsze wariacje. Jej pierwowzorem jest wydana w 2014 roku, polskojęzyczna „The Head”. Wersję angielską zespół nagrał w 2018 roku i od tego czasu dostępna była w wersji cyfrowej. Dopiero w marcu tego roku za materiał wzięła się Prog Metal Rock Promotion publikując go na płycie CD. W tym czasie wiele się zmieniło, w zespole jest nowy wokalista, a płytę bez wątpienia potraktować można jako nową jakość.
Drugie zaklęcie Gehenna jest jednocześnie ich pierwszą płytą, gdyż poprzedzające je „First Spell” było EPką. Pełny tytuł albumu brzmi „Seen Through The Veils Of Darkness (The Second Spell)” i został wydany w 1995 roku, równocześnie przez angielską Cacophonous Records na CD i holenderską Necromantic Gallery Productions na winylu. Wersja kasetowa Mystic Productions ukazała się dopiero w następnym roku.
Głos Justyny Jędrzejczyk poznałem siedem lat temu, gdy dostałem do recenzji płytę „Klatka” zespołu Splot. I mimo, że minęło sporo czasu, a i internety trochę mi podpowiedziały, to zapoznając się z EPką „Rec Over” nowego projektu Methopia, szybko zorientowałem się, że to przecież śpiewa ta sama dziewczyna. Takiej barwy, jak widać, szybko się nie zapomina, a nie jest to jedyna postać jaka już wcześniej zadomowiła się w moich zbiorach, bo perkusistą jest tu Łukasz Romanowski z Tuff Enuff.
Malefistum to projekt Jensa Fabera z power metalowego Dawn Of Destiny. Swoją muzykę postanowił on wzbogacić w różne inne gatunki, a także kilkoro wokalistów, co razem daje bardzo wybuchową i obfitą stylistycznie mieszankę. Wszystko to zostało ujęte na, wydanej przez Fastball Music, płycie „Enemy”, która wprawdzie swoją premierę będzie miała dopiero w maju, ale za sprawą uprzejmości promotora mogę przedstawić ją już dziś.
“The Cannibal” jest trzecim singlem wypuszczonym przez zespół od momentu premiery debiutanckiego albumu “Black Vengeance”. Robert Zembrzycki (gitara) o nowym materiale: "Tym razem chcieliśmy zgłębić nieco mroczniejsze aspekty trudnej tułaczki, którą wiedli ówcześni marynarze. The Cannibal to szalona podróż w głąb pozbawionego środków do życia umysłu, podkreślona niezwykle sugestywną, muzyczną aurą.”
Oniromantic to włoski zespół wykonujący bardzo emocjonalny metal gotycki. Po dwóch płytach, które wydali własnymi nakładami, podpisali umowę z Buil2Kill Records, czego owocem jest najnowszy album „Chaos Frames”. Znajduje się na nim osiem burzliwych uczuciowo utworów plus akustyczny bonus. Pisząc o emocjonalności, czy też uczuciowości Oniromantic, mam na myśli muzykę, ale głównie odnosi się to do wyjątkowo namiętnego wokalu.
Na oficjalnej stronie niemieckiego eventu Amphi Festival pojawiła się pełna lista potwierdzonych zespołów i wykonawców, którzy zagrają w 2020 roku podczas jego szesnastej już edycji. Swoją obecność potwierdziły między innymi grupy: VNV Nation, Zeromancer, The Birthday Massacre, Suicide Commando, Oomph!, London After Midnight czy Diary Of Dreams. Festival odbędzie się w Kolonii w dniach 25 - 26 lipca 2020 roku. Amphi Festival odbywa się od 2005 roku i oferuje szeroki program dla fanów muzyki alternatywnej, w szczególności dark electro, gothic rock, EBM.
20 września ukaże się trzecia studyjna płyta zespołu Lecter zatytułowana „Lumen”. 10 nowych kawałków swoją dynamiką rozświetla szarą rzeczywistość i wyciąga słuchacza z krzesła na ulicę i parkiet. Od samego początku grupie przyświecała myśl, by stworzyć płytę rytmiczną, gęstą, wciągającą, wręcz taneczną. Miejsce gitary zastąpił bas i bit. Przedsmakiem nowego krążka jest utwór „Płyń”.
Początki Kat sięgają roku 1979, kiedy założyli go gitarzysta Piotr Luczyk i perkusista Ireneusz Loth, jednak zalążki jego prawdziwego rozwoju datuje się na 1982, gdy do składu dołączył charyzmatyczny wokalista Roman Kostrzewski. Zespół wyróżniał się kontrowersyjną diabelskością i mrocznym satanizmem, co szybko przysporzyło mu tak fanów, jak i negatywnego rozgłosu. Udało im się zaistnieć na festiwalu w Jarocinie, a następnie nagrać single, które nieuchronnie zbliżały ich do wydania pierwszej płyty „Metal And Hell”.
Niezbadane są ścieżki brazylijskiego Mystifier, co wnioskuję po ich trzeciej płycie „The World Is So Good That Who Made It Desn’t Live Here”. Już sam długi tytuł przywołuje wyższą filozofię, a zespół zaskakuje również w kilku innych kwestiach. Wiele metalu w życiu się osłuchałem, ale to, muszę przyznać, jest wyjątkowe.
W dniach 27-28 lipca 2018 w Środzie Śląskiej, nad akwenem "Kajaki" odbędzie się siódma edycja Festiwalu Uwolnić Muzykę. Impreza miała swoje początki w 2012 roku i z roku na rok rozwijała się umacniając swoją pozycję na festiwalowej mapie Polski. Organizatorzy festiwalu od początku postawili na mocne rockowo - metalowe brzmienia, zapraszając znane zespoły oraz dając szansę do zaprezentowania się młodym mniej znanym kapelom.
Psychopatyczna współpraca George’a Zacharoupolusa z Necromantii i Mikki Luttinena z Impaled Nazarene nie okazała się jednorazowym zwyrodnieniem i już rok po debiucie ukazała się druga płyta Diabolos Rising „Blood Vampirism & Sadism”. Sadystyczna jest już rażąca żółć bijąca z okładki, a w środku znajdziemy wiele sposobów na dźwiękową autodestrukcję.
Jak pierwszy raz usłyszałem „Unpop” to byłem w szoku. Byłem w szoku co stało się z takim fajnym zespołem. To co się tu dzieje to jest tragedia. Pyogenesis przeszedł jakieś cudowne nawrócenie na szmaciany pop i razi niemiłosiernie swoim nowym stylem. Wszystko co najgorsze zaczyna się już od okładki, a muzyka jest dokładnie taka sama, czyli zjebana i bijąca popeliną.
Necromancer jest jednym z prekursorów bułgarskiej sceny metalowej. Poza granice własnego kraju, na szerszą skalę, ich sztuka dotarła przy okazji trzeciej płyty „Seven Ways To Die”, którą wydała Mystic Production. Wytwórnia ta miała swoja gazetę, do której dołączana była płyta z piosenkami z wydawanych przez nią pozycji. Tak właśnie poznałem ten zespół i zainteresowałem się nim na tyle, że kupiłem sobie album.
Powstanie Necromantia datuje się na rok 1989. Od tego czasu zespół wydał kilka demówek na kasetach, a także split z Varathron. Czas na płytę przyszedł w 1993 roku po podpisaniu kontraktu z Osmose Productions. Powstało wtedy „Crossing The Fiery Path”, które jest bardzo nietypowa płytą. Niby jest to typ południowego black metalu, ale znajdziemy tu znacznie więcej niespodzianek.
Varathron należy, obok Rotting Christ i Necromantia, do wąskiego grona kultowych, greckich hord black metalowych. Podobnie jak przytoczone zespoły, swoją pozycję ugruntował debiutując w 1993 roku, albumem „His Majesty At The Swamp”. Co ciekawe na płycie pojawiają się gościnnie Sakis Tolis i Themis z Rotting Christ oraz Morbid z Necromantii, tak więc wszystko odbywa się we wtajemniczonym kręgu.
oki : ale że Kolega nie wymienia "Unhol Funeral"?
1 sierpnia 2016 roku będzie miała miejsce polska premiera książki "Black Metal - Ewolucja kultu", Dayal'a Patterson'a. Książka ukaże się nakładem Wydawnictwa Kagra z Poznania. To bogato ilustrowana podróż przez trzy dekady historii gatunku spisana na blisko pięciuset stronach wypełnionych zdjęciami i wywiadami z muzykami wielu zespołów. Na język polski książkę przełożył Bartosz Donarski, wieloletni współpracownik serwisu muzycznego Interia.pl i magazynu Mystic Art, autor tłumaczeń m.in. „Slash”, „Pearl Jam - Twenty”, „Szwedzkiego death metalu” i „Władców chaosu”.