Wydane w 1994 roku demo „Necronomical Exmortis” zrobiło dużą furorę na polskiej scenie dathmetalowej. Betrayer na tyle zaistniał w podziemiu, że jego debiutancki album ukazał się pod szyldem Morbid Noizz Productions. Kontrakt okazał się w pełni zasłużony gdyż „Calamity” to doskonała płyta, godna największych światowych potęg.
leprosy : Staroszkolny, soczysty death metal momentami przypominający pierwsze dok...
rob1708 : rewelacja mam oryginał wygrałem lata tem w Aferze/thrashing madness...
Harlequin : Niezła płytka, ale nie jest to materiał, do którego chce mi sie wracać.