Kiedy otrzymałem w wersji cyfrowej kilka nowości ze stajni Scarlet Records, nie myślałem, że kiedykolwiek po nie sięgnę. Miały sobie poleżeć kilka miesięcy na dysku i przy najbliższym remanencie trafić do kosza. Z przyzwyczajenia zapoznałem się jednak z wabikiem sporządzonym przez wydawcę. Wiadomo, że każda myszka swój ogonek chwali, tak więc wszystkie ochy i achy pod adresem Almah absolutnie mnie nie ruszyły. Dopiero powołanie się na udział byłego wokalisty brazylijskiej Angry, niejakiego Edu Falaschi, sprawiło, że postanowiłem zapoznać się z "Unfold".
Po krakowskim koncercie Antimatter, który odbył się 16 kwietnia w klubie Lizard King, udało nam się zaprosić na rozmowę Lisę Cuthbert, supportującą Antimatter na ostatnich trasach, oraz Micka Mossa. Moss chętnie zgodził się na rozmowę oraz zareklamował młodszą piosenkarkę i pianistkę. Był również na tyle miły, by odpowiedzieć na kilka naszych pytań dotyczących jego własnych muzycznych planów na przyszłość.