Spośród ponad stu zgłoszeń specjalne Jury wybrało 25 zespołów, które trafiły do drugiego etapu konkursu Grand Prix Naturalnie Mazury Festiwal w Węgorzewie. W drugim etapie, komisja w składzie: przewodniczący Dariusz Domański - Top Guitar; Marcin Kusy - Polskie Radio; Michał Kirmuć - Teraz Rock dokonało wyboru pięciu zespołów, które zagrają na dużej scenie. Drugą "piątkę" wybiorą internauci w głosowaniu, które odbędzie się w dniach 8-31 maja, do godziny 15:00.
Pogański folk zawsze kojarzył mi się z gatunkiem zamkniętym, dla wąskiej grupy słuchaczy, którzy swoje zainteresowania czerpią wprost z muzyki ludowej bądź niektórych odmian metalu. Tym razem trafiłem na płytę zupełnie inną, natchnioną duchem dub i reggae. Lelek tworzą ludzie związani z takimi zespołami jak Vavamuffin, R.U.T.A., Kapela Ze Wsi Warszawa, czy Power Of Trinity, a ich płyta „Brzask Bogów” jest fantastyczną mieszanką nastrojów w całości osadzoną w rodzimej kulturze sprzed roku 966.
Przynależność do subkultury często jest postrzegana negatywnie - zwłaszcza przez osoby ze starszego pokolenia. Jednakże, dla członków danej społeczności jest to coś wyjątkowego - coś, co ich wyróżnia i daje poczucie bycia kimś lepszym. Ale, czym tak naprawdę są subkultury? Czy można je określić, jako zjawiska niebezpieczne, toksyczne i destrukcyjne? Z pewnością jest w tym jakieś ziarenko prawdy, ale w rzeczywistości chodzi przede wszystkim o potrzebę przynależności do jakiejś grupy, która skupia ludzi o podobnych zainteresowaniach, poglądach lub stylu ubierania.
Uriella : Historia moich pluszaków również jest z wątkiem miłosnym w tle :)...
Yngwie : Dzięki, cieszę się :-) Mój pluszak wziął się stąd, że chciałe...
Uriella : Yngwie - You made my day! Tak się przypadkowo składa, że kocham pl...
Polską muzyczną scenę niezależną lat 80. należy kojarzyć prawie wyłącznie z Warszawą, zaś jedynym szeroko znanym reprezentantem Wrocławia jest Lech Janerka. Funkcjonowanie w powszechnej świadomości takich przekonań skłoniło redaktora Pawła Piotrowicza do głośnego zaprzeczenia. W tym celu zgromadził w jednej książce dziesięć wywiadów z wrocławskimi osobistościami ze świata muzyki, aby pokazać, że w obranym umownie okresie od powstania zespołu Klaus Mitffoch do upadku PRL-u w mieście działali też inni, zajmujący się różnymi odmianami tej sztuki artyści, którzy osiągnęli niemało i zasługują na to, by o nich pamiętać. Jeśli komuś takie nazwy, jak Sedes, Program 3, Miki Mousoleum, Kormorany, S.A.D. i "Antena krzyku", nie mówią zbyt wiele, oto dostał szansę, by poszerzyć swą wiedzę.
Yngwie : Niom, ciężko w dzisiejszych czasach "zniszczyć system" ;-) Wtedy było...
Lupp : Mieszanka polityki i sztuki zawsze w końcu eksploduje. Nie zajmujmy się...
Yngwie : Co tu robię? Korzystam z wolności i demokracji :) A co do klimatów...