„Exodus” jest EPką, która miała umilić czas oczekiwania na nową płytę, zachwyconym „Passage”, fanom Samael. Wydawnictwo stylistycznie przypomina swoją wielką poprzedniczkę, a nie bardzo pasuje do płyty „Eternal”, która miała dopiero nadejść. Postanowiono więc wydać krótki materiał jako oddzielną pozycję i ubarwić go specjalnymi dodatkami.
leprosy : Uznaje tylko trzy pierwsze albumy, reszta jest zbyt plastikowa. Powinni wydaw...
Na „Ceremony Of Opposites” Samael osiągnął swoje apogeum, a w takiej sytuacji przed zespołem stoi bardzo trudne zadanie. Zazwyczaj kopiowanie swoich najlepszych osiągnięć okazuje się być skazane na porażkę, więc aby się rozwijać i zdobywać kolejne zaszczyty potrzebna jest jakaś zmiana. Samael zrozumiał to w najlepszym możliwym momencie i po albumie – legendzie, opuścił piekielne czeluści ruszając na podbój kosmosu.
Yngwie : Tylko "Ceremony" !!!!! http://3.bp.blogspot.com/-JcDt8ecfR4o/VmSbysa9...
WUJAS : Tylko "Ceremony" !!!!!
oki : najlepsza płyta Samaela jak dla mnie mi chyba bardziej podchodzi tanecz...
W listopadzie szwajcarska formacja Samael zagra w Polsce cztery koncerty. Będzie to niepowtarzalna okazja, żeby usłyszeć na żywo kultowy album „Ceremony of Opposites”, który Szwajcarzy zaprezentują w całości. Ta wyjątkowa, muzyczna ceremonia odbędzie się: 26.11 w krakowskiej Fabryce, 27.11 we wrocławskim Alibi, 28.11 w warszawskiej Progresji i 29.11 w gdańskim B90. Legenda black metalu, za sprawą nieśmiertelnej jedynki „Worship Him”, a jednocześnie ci, którzy tak skutecznie jak chyba żadna metalowa formacja przed nimi, zaprzęgli do muzyki sample i klawisze – szwajcarski Samael.
lord_setherial : Tego nie można przegapić!
„I’ve chosen the dark, I’ve chosen the night. I’ve lost hope of loving a day of life.” Tak zaczyna się jedna z najlepszych płyt jakie w życiu słyszałem. Ten początek jest fantastyczny, choć akurat te pierwsze słowa są tak niewyraźnie zaśpiewane, że ciężko je sobie powtarzać, ale cały „Black Trip” po prostu zabija i momentalnie rozkłada na łopatki. Jest totalnym kilerem, a najlepsze dla słuchacza jest to, że to tylko pierwsza odsłona płyty, która jest doskonała w całości.
DEMONEMOON : - Glory to you Ounis - Praise be to Ounis ;)
zsamot : Stanowczo lepszy jest... Ano właśnie to dwa światy: traktuję te płyty...
Sumo666 : Querva zarówno "Ceremony..." jak i "Passage" są to dzieła przegenialne...
zsamot : Klasyk w momencie pojawienia, z Passage idealna dylogia- ziemi i nieba. Bezkon...
Harlequin : Tylko, że nie znam ionnej kapeli, która w 1996 grała takie cos jak samael...
Harlequin : A wiecie co ... ja jakoś nie wracam do niej ... wole zdecydowanie "Passage"