To jest ewenement na skalę światową, aby po 19 latach od powstania grupa wydawała debiutancki album. Tak jest w przypadku szwedzkich deathmetalowców z Interment, którzy od 1991 tworzyli podwalinę w powstanie tamtejszej sceny śmierćmetalowej. Co prawda grupa zdążyła wydać zaledwie trzy demówki, by w 1994 roku rozpaść się (muzycy potem udzielali się w takich formacjach jak Dellamore, Uncanny i Centinex), ale i tak o twórczości tej formacji pamiętało wielu fanów. Reaktywowany trzy lata temu Interment zdążył już nagrać bardzo udany, splitowy album z amerykańskim Funebrarum, co tylko ostrzyło apetyty na pełne wydawnictwo. Koniec końców doczekaliśmy się takiego krążka, gdyż "Into The Crypts Of Blasphemy" zabiera nas w podróż do świata szwedzkiego death metalu sprzed 20 lat.
Piękna wiadomość dla miłośników old-schoolowego szwedzkiego death metalu. Drugoligowa, legendarna formacja Desultory niedawno się reaktywowała i właśnie skończyła prace nad nowym albumem, którego tytuł brzmieć będzie "Counting Our Scars". Proces nagraniowy, miks i mastering odbył się pod okiem Tore Stjerna w Necromorbud Studio w Alvik w Szwecji. Aktualnie muzycy pracują nad layoutem wydawnictwa. Wiadomo, że na płytę trafią takie utwory jak "In A Cage", "Counting Our
Scars", "Ready To Bleed", "This Broken Halo" oraz "Uneven Numbers". Wydawcą będzie Pulverised Records.
Komentarze leprosy : Dla miłośników melodyjnego grania ze szczyptą thrashowych nawiaz...
Tęsknicie za takimi klasykami jak Grave, Dismember czy Entombed? Oto przed nami świeża krew w oldschoolowym szwedzkim death metalu. Fatalist zadebiutuje 23 listopada w Iben Moon Records albumem "The Depths Of Inhumanity", który ma nawiązywać stylistycznie do twórczości wspomnianych wcześniej zespołów. Do tej pory formacja wypuściła jedynie demo "Loss" w 2007 roku, które jest już wyprzedane i dorobiło się statusu kultowego.
Wspominana na łamach portalu książka Daniela Ekerotha "Szwedzki Death Metal" okazała się być jedną z najpopularniejszych pozycji czytelniczych zeszłego roku. Wydawca zachęcony rewelacyjnymi recenzjami czytelników i koneserów gatunku, którzy uzbroili swoją domową bibliotekę w "Biblię Skandynawskiego Metalu" zdecydował o ponownym wypuszczeniu produktu w formie... trzypłytowego zestawu plików MP3. Genialnie wydany digibook zawierać będzie ponad 50 utworów nagranych przez grupy tworzących w ramach jednego z najbardziej charakterystycznych podgatunków ekstremalnego metalu. Ponad 70% materiału zawartego na "Swedish Death Metal" to rarytasy, które nigdy wcześniej nie ukazały się na CD. Wydawnictwo dostępne będzie od 3 marca.