Lubię folk metal, co więcej, zaryzykuję stwierdzenie, że go uwielbiam. W ogóle gdzie bylibyśmy pod względem muzycznym, gdyby nie tyle co folk, ale folklor. Muzyka metalowa w dużej mierze czerpie z ogólnie przyjętego folkloru bardzo, ależ to bardzo dużo. Patrząc daleko w przeszłość naszego gatunku, nie byłoby arcydzieł muzyki klasycznej, gdyby nie folklor, a co za tym idzie nie byłoby jazzu, bluesa, czy tym bardziej rocka. Nie byłoby nic, patrząc od strony muzycznej.