Lubię folk metal, co więcej, zaryzykuję stwierdzenie, że go uwielbiam. W ogóle gdzie bylibyśmy pod względem muzycznym, gdyby nie tyle co folk, ale folklor. Muzyka metalowa w dużej mierze czerpie z ogólnie przyjętego folkloru bardzo, ależ to bardzo dużo. Patrząc daleko w przeszłość naszego gatunku, nie byłoby arcydzieł muzyki klasycznej, gdyby nie folklor, a co za tym idzie nie byłoby jazzu, bluesa, czy tym bardziej rocka. Nie byłoby nic, patrząc od strony muzycznej.
Knock Out Productions prezentuje polską trasą rosyjskiej, folkmetalowej formacji Arkona. Rosjanie przyjadą do nas na pięć koncertów, zagrają: 16.12 w krakowskiej Fabryce, 17.12 we wrocławskim Alibi, 18.12 w warszawskiej Progresji, 19.12 w gdańskim B90 oraz 20.12 w poznańskim klubie U Bazyla. Arkonie towarzyszyć będą folkmetalowe Heidevolk z Holandii, Metastöll z Estonii i Dalriada z Węgier. Rok bez koncertu Arkony w Polsce jest rokiem straconym, można z czystym sumieniem napisać. Stosunki między naszymi krajami ostatnio trudno zaliczyć do wzorowych, ale – i na całe szczęście – nijak nie przekłada się to na odbiór w Polsce kapel z Rosji.