„Order Of The Leech” jest dziesiątym albumem Napalm Death i drugim po powrocie do starego logo. Stylistycznie jest kontynuacją tego co zespół zaprezentował na „Enemy Of The Music Business”, ale warto po niego sięgnąć nie tylko z tego powodu. Przede wszystkim znajdziemy tu kawał świetnego grania, a o to przecież chodzi.
Dwie wyjątkowe gwiazdy metalowej sceny wyruszą jesienią przyszłego roku we wspólną trasę koncertową. Behemoth oraz Arch Enemy zaprezentują się polskim fanom 17 października 2021 roku w katowickim Międzynarodowym Centrum Kongresowym. Zespoły wyruszą w co-headlinerskie tournée po Europie wraz z dwójką gości specjalnych: Carcass i Unto Others (dawne Idle Hands).
„Potęgą Waszych połączonych mocy jestem ja – Kapitan Planeta”. Proekologiczny superbohater składał się w z ziemi, ognia, wiatru, wody i serca, tak jak Sinergy składało się z Children Of Bodom, In Flames, Arch Enemy, Witchery i Ancient. Bo gdy ziemią jest Sharlee D’Angelo, ogniem Ronny Milianowicz, wiatrem i wodą Alexi Laiho i Jesper Strömblad, a sercem Kimberly Goss to Ziemia musi być bezpieczna, a problem pojawia się gdzie indziej: „Beware The Heavens”.
Malefistum to projekt Jensa Fabera z power metalowego Dawn Of Destiny. Swoją muzykę postanowił on wzbogacić w różne inne gatunki, a także kilkoro wokalistów, co razem daje bardzo wybuchową i obfitą stylistycznie mieszankę. Wszystko to zostało ujęte na, wydanej przez Fastball Music, płycie „Enemy”, która wprawdzie swoją premierę będzie miała dopiero w maju, ale za sprawą uprzejmości promotora mogę przedstawić ją już dziś.
Dużo się dzieje na pokładzie Vane. Melodic / groove metalowcy kończą rok z przytupem wydając singiel “Row, Ye Scallywags!” Świetna produkcja, efekty specjalne (np. odgłos oceanu poprzedzający wejście skocznego riffu) oraz charakterystyczny dla Vane miks brutalnego wokalu z chwytliwymi melodiami gitarowymi czynią z “Row,Ye Scallywags!” utwór, który z pewnością wybrzmi na niejednym koncercie krakowian!
Kiedyś już o tym pisałem, że Wrocław w końcu, po wielu latach doczekał się porządnego miejsca na koncerty, miejsca do którego śmiało można zapraszać gwiazdy sceny, jaką bez wątpienia jest już od jakiegoś czasu Arch Enemy. Mowa oczywiście o A2, goszczące już niejednego znakomitego artystę. Grupa dowodzona przez Michaela Amotta, pomimo zmiany z fantastycznej Angeli Gossow na Alisse, nie zwalnia tempa i status gwiazdorski utrzymuje nadal.
Grupa Arch Enemy powróci do naszego kraju już 3 czerwca. Na wydarzenie zapraszamy do wrocławskiego klubu A2. Szwedzki zespół w dalszym ciągu promuje rewelacyjny album, zatytułowany „Will To Power”, który bije kolejne rekordy popularności. W roli gościa specjalnego zaprezentuje się thrash metalowy zespół Death Angel.
Grupa Arch Enemy powróci do naszego kraju już 3 czerwca 2019 roku. Na wydarzenie zapraszamy do wrocławskiego klubu A2. Szwedzki zespół w dalszym ciągu promuje rewelacyjny album - „Will To Power”, który bije kolejne rekordy popularności. Arch Enemy od jakiegoś czasu nie trzeba już w Polsce jakoś szczególnie przedstawiać. Formacja, którą kapitalny gitarzysta Michael Amott założył wraz z bratem po swoim pożegnaniu się z Carcass w latach 90. XX wieku, koncertuje u nas regularnie i zbudowała pokaźną bazę maniakalnych fanów, sprawiających coraz częściej, że koncerty kapeli są wyprzedane.
„Spójrz na swoje piersi siostro, rosną w pysku diabła”. Taki cytat z Kata przychodzi mi na myśl kiedy patrzę na okładkę „The Mother And The Enemy” Lux Occulta. Sama płyta też wciąż jest diabelska, ale do tej diabelskości dokomponowano spore części teatralno-estradowe. Zespół zdecydował się postawić na awangardę i zajść bardzo daleko w swoich poczynaniach. Słuchając albumu natkniemy się więc na zupełnie przeciwstawne sobie bieguny, co nie wszystkim musi przypaść do gustu.
Melodyjny death metal, który rozrósł się do odrębnego gatunku muzycznego, nieodzownie kojarzy się ze Szwecją i ogólnie Skandynawią. Znaleźli się jego miłośnicy również na słonecznym, południowym krańcu Europy, jednak pochodzący z Grecji Exumation, żeby nagrać swoją trzecią płytę „Traumaticon” udał się aż do Goteborga.
Prawdziwy zawrót głowy mieli warszawscy fani metalu w tym tygodniu. Najpierw we wtorek Arch Enemy i Jinjer w Progresji, następnie w piątek w Proximie zabójczy zestaw Immolation, Azarath, Melechesh, In Twilight’s Embrace i Sincarnate, a na sobotni deser w Voo Doo równie potężny skład w postaci Hate, Saltus, Hate Them All i Proch. Łał, jakby to tak wszystko połączyć w jedno, to wyszedłby z tego zajebisty festiwal. A tak jedni mają ciężki mataron, a inni musieli wybierać. Ja postawiłem na piątkowy koncert Immolation, głównie dlatego, że do tej pory nie dane mi było zobaczyć na żywo nowojorskiej legendy death metalu.
Przez trzy lata jakie minęły od „Death Metal” w Dismember sporo się zmieniło. Z zespołu odeszli Robert Sennebäck i Richard Chabeza. Na gitarze zatrudniony został Magnus Sahlgren, a na kolejnej płycie „Hate Campaign”, na basie, gościnnie zagrał Scharlee D’angelo znany z Arch Enemy, Mercyful Fate i Witchery. Sam styl Dismember jednak nic się nie zmienił. „Hate Campaign” jest albumem idealnie wpasowującym się w sprawdzony klimat grupy i całego szwedzkiego death metalu.
To co rzuca się w oczy przy pierwszym spojrzeniu na „Enemy Of The Music Business” to stare logo. Po ośmiu latach i czterech albumach w tym czasie, Napalm Death powrócił do swojej najbardziej znanej kreacji. Od razu nasuwało się więc pytanie, czy niesie to za sobą powrót do muzycznych korzeni. Na pewno tak. Napalm Death znów jest grindowy i ekstremalny, choć czuć tu również posmak nowoczesności.
Zespół Eufobia pochodzi z Sofii i z niejednego death metalowego pieca chleb już wyżerał, koncertując w Europie z największymi gwiazdami death i black metalowego rzemiosła. Właśnie wydali swoją trzecią płytę „Eufobia” i byli tak uprzejmi, że mi ją podesłali, co oczywiście poskutkowało kilkudniowym spędzeniem z nią czasu i podzieleniem się wrażeniami na łamach Dark Planet
Są zespoły ponadczasowe. Te, na których płyty czeka się niezależnie od aktualnych mód. Te, którym wybacza się chwile słabości lub gorsze momenty. Te, które wymienia się jednym tchem, kiedy ktoś pyta o zespoły kształtujące nasz gust w latach młodości. Bez wątpienia do tej wąskiej grupy należy The Prodigy. Obecni na scenie od 25 lat, autorzy tak przełomowych płyt jak „Fat Of The Land” czy „Music For The Jilted Generation”. Ojcowie chrzestni sceny rave, wzór dla wielu elektronicznych i rockowych zespołów ostatnich dwóch dekad. Sześć lat po ostatnim koncercie na Open’erze muzycy wracają do Gdyni, by pełni energii zaprezentować materiał z nadchodzącego albumu „The Day Is My Enemy”.
W dniu 6 listopada 2014 roku we Wrocławiu w klubie Alive odbędzie się tegoroczna edycja Hardbowl. Pierwsza edycja odbyła się w Łodzi w 2009 roku. Podczas tegorocznej edycji będzie można usłyszeć m.in Sworn Enemy ( USA) oraz Thell Barrio (Meksyk). Będzie to Exlusive show tylko dla 200 osób. Zespół Sworn Enemy pochodzący z Nowego Jorku po raz pierwszy zagrał we Wrocławiu 10 lat temu (2004) dając oszałamiające show, które do dnia dzisiejszego jest podstawą wielu legend. Od tamtego czasu zespół wydał kilka płyt, które oscylowały w klimacie ciężkiego brzmienia. Wielu chciało włożyć ich twórczość w pewne ramy nie mająć świadomości, że to po prostu 100% New York Style.
Już 13 lipca do Progresja Music Zone w Warszawie zawita szwedzki Arch Enemy. Zespół przyjeżdża z nowym materiałem i nową wokalistą. Grupa założona w 1996 roku przez Michaela i Christophera Amottów oraz Johana "Liiva" Axelssona wykonuje melodic death metal. Po wydanym w 2001 roku albumie "Wages of Sin" nastąpił stopniowy wzrost popularności grupy. Kolejne jej wydawnictwa cieszyły się uznaniem fanów, jak i krytyków muzycznych. Wydany w 2007 roku album "Rise of the Tyrant" zadebiutował na 84 miejscu listy sprzedaży Billboard 200 w Stanach Zjednoczonych.
Trzydziestego listopada w kaliskim Klubie Studenckim "Pod Muzami" w ramach imprezy "Kobiety Metalu" zagrają: Electric Chair, Gemini Abyss oraz Enemy of I. Mamy dla Was do wygrania dwie pojedyncze wejściówki na ten koncert. Aby je otrzymać, należy odpowiedzieć prawidłowo na pytanie: "Ile wydarzeń z cyklu Kobiety Metalu odbyło się dotychczas?" Na prawidłowe odpowiedzi czekamy do dwudziestego trzeciego listopada.