Jeśli miałabym wskazać tegoroczny odbywający się w Polsce koncert, przed którym odliczałam dni i z radością patrzyłam w kalendarz, to była to właśnie wizyta Anathemy w Warszawie i Krakowie 20 i 21 października. Wypad na czeski festiwal Brutal Assault (swoją drogą najlepszy muzyczny wyjazd minionych wakacji) zaostrzył mój apetyt na pełnowymiarowy występ Anglików i z niecierpliwością czekałam, aż na planie ich trasy pojawi się upragniony napis "Poland". Teraz, z perspektywy czasu, stwierdzam, że pod każdym względem warto było czekać.
Komentarze Kirie : Anathema stoczyla sie po rowni pochylej niestety :( OMG! Dla mnie to ja...
Sumo666 : Z wielkim bolem serca jestem zmuszony stwierdzic ze Anathema sie skonczyla....
Pod koniec sierpnia na rynek muzyczny trafi niecodzienne wydawnictwo zaproponowane przez muzyków Anathemy - "Hindsight". Będzie to na wpół akustyczny album z najpopularniejszymi utworami zespołu w nowych, ciekawych aranżacjach rozpisanych na instrumenty elektryczne i akustyczne. W związku z promocją wydawnictwa Anathema pojawi się na dwóch koncertach w Polsce. W warszawskiej Proximie 20 października i dzień później w krakowskim Studio. Supportem na obu koncertach będzie francuska formacja Demians.