"Contentum" jest drugim krążkiem norweskiego Atrox. W porównaniu do debiutanckiego "Mesmerized" zespół wykonał ogromny krok naprzód. Co więcej - powstał album szalenie oryginalny i trudny do sklasyfikowania. Słuchając "Contentum" można odnieść nawet wrażenie, że został on nagrany przez zupełnie inną kapelę. Muzykę Norwegów najprościej byłoby określić mianem awangardy. Jest tutaj jednak tyle elementów spoza gatunku, że łatwo się w tym wszystkim pogubić. W przeciągu trzech lat od debiutu, muzyka zmieniła się o całe 180 stopni. Zniknęły gdzieś te jazzowo-hawajskie motywy, muzyka nie posiada tyle luzu i przestrzeni, ale jednocześnie nie jest przekontrastowana. Na "Contentum", Atrox jawi się jako dojrzały już zespół, muzyka jest skrystalizowana i jednolita. Bezdyskusyjnie można powiedzieć, że formacja posiada swój styl.