Uciekaj w otchłań samotności,
pogrążaj się w żalu, smutku i bólu,
wylej swoje cierpienie,
pokaż swe nieistnienie.
Jak ktoś umarły,
bez oddechu szczęścia,
bez pulsu radości,
ucichnij w samotności.
Zamknij oczy,
by nie widziały pięknego.
Wycisz usta,
by nie mówiły miłego.
Wyjmij serce,
by nie czuło miłości.
Żyj w tej samotności...