Komisarz Ireneusz Nawrocki powraca! Znany z serii kryminałów Jarosława Klejnockiego policjant tym razem zostaje zaangażowany w międzynarodowe śledztwo i trafia w skomplikowany i zarazem niebezpieczny świat bankowych notabli. Jarosław Klejnocki, dyrektor Muzeum Literatury w Warszawie, pracownik Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego, pisarz, poeta, eseista i krytyk literacki, ma na swoim koncie już pięć powieści, w tym cztery z udziałem komisarza Nawrockiego: “Przylądek pozerów” (2006), “Południk 21” (2008), “Człowiek ostatniej szansy” (2010) oraz wydany niedawno nakładem Wydawnictwa Literackiego kryminał “Opcje na śmierć”.
Wrocławski Grimlord istnieje już trochę na scenie, bowiem powstał w 1999 roku. Choć „V – Column” to ich trzeci album, ja z tym zespołem zetknąłem się po raz pierwszy i z ciekawością odpaliłem przysłaną mi płytę. Zaczyna się całkiem obiecująco. Dwa pierwsze kawałki to mocne heavymetalowe uderzenia. Jest solówka, są urozmaicenia w postaci zwolnień, skrzypiec, tu wybuch, tam psy szczekają, jest i damski wokal, dobrze słyszalny bas. Chłopaki jak najbardziej dają radę. Jedno, czego nie byłem pewien czy mi podchodzi, to wokal.
Jak mam czas to siedzę i myślę, jak nie mam czasu to tylko śledzę, jaka płyta wywarła na mnie ostatnimi czasy największe wrażenie. Sporo tego było, bo i Iblis i Asgaard i Forgotten Souls. Kwestia ta zamiast powoli się klarować, staje się jeszcze bardziej zagmatwana, bo co nie sięgnę, to kolejne dobre lub bardzo dobre wydawnictwo. Podobnie ma się sprawa z Jarun. Chłopaki wyskoczyli jak królik z kapelusza i nagrali płytę, która spokojnie deklasuje kilkunastu krajowych potentatów wydających swoje płyty w renomowanych wytwórniach.
26 stycznia 2013 roku w poznańskim klubie U Bazyla zagra legenda nowej fali – zespół 1984. Supportem będą dwa młode zespoły, które czerpią inspiracje z lat 80-tych – Cabaret Grey oraz dogs in trees. 1984 powstał w Rzeszowie w 1985 roku z inicjatywy m.in. Piotra Mizernego Liszcza – wtedy jeszcze gitarzysty. Obecnie skład 1984 to Mizerny (gitara jak i wokal) oraz Robert Tuta. 1984 w swoim dorobku ma takie kąski, jak: "Sztuczne oddychanie", "Specjalny rodzaj kontrastu", "Tu nie będzie rewolucji", "Radio niebieskie oczy Heleny" czy "Dla kogo pracujesz?".
Czeska formacja Akimbo, grająca mieszankę rytmicznego EBM wymieszanego z przesterami/noisem i ciężką gitarą to kolejny potwierdzony zespół, który wystąpi podczas dwudziestej edycji festiwalu Castle Party w Bolkowie. Impreza odbędzie się w dniach 12-14 lipca 2013 roku. W Bolkowie wystąpi również między innymi: Lacrimosa, VNV Nation, Corvus Corax, Anneke Van Giersbergen, Icon Of Coil, Kat & Roman Kostrzewski, XIII Stoleti, Zeromancer, Aesthetic Perfection, The Beauty Of Gemina oraz Alienoil. Po koncertach na zamku odbędą się After Show Parties w klubach.
Slash przygotował dla swoich fanów prawdziwą gratkę. To ekskluzywne i limitowane wydawnictwo zatytułowane „2011/2012”, w którego skład wchodzą 2 płyty DVD oraz 2 krążki CD. Całość jest wydana w formie 60-stronicowego albumu wielkości płyty winylowej, w którym fani znajdą mnóstwo niepublikowanych dotąd zdjęć. Na płytach audio znajdują się ostatni studyjny krążek artysty zatytułowany „Apocalyptic Love” oraz koncert „Made In Stoke 24/07/11”.
Undergroundowa oficyna Hellthrasher Productions ujawniła listę wydawnictw, które wkrótce ukażą się jej nakładem na czarnych krążkach. Po obiecującym starcie w postaci wydanego przed miesiącem winyla greckich deathmetalowców z Resurgency, wytwórnia przymierza się do marcowej premiery znakomitego, drugiego albumu projektu 'Państwa McEntee' - Funerus „Reduced to Sludge”. Rok wcześniej, kompaktową wersję wydało prowadzone przez lidera Incantation wydawnictwo Ibex Moon Records. Za produkcję płyt odpowiedzialny jest mastermind Edge of Sanity – Dan Swano.
Niemiecka heavymetalowa legenda, Helloween, zapowiedziała wydanie swojego najnowszego krążka na początek przyszłego roku. Następca wydanego w 2010 roku „7 Sinners” ukaże się 18 stycznia i będzie nosić tytuł „Straight Out Of Hell”. Piętnasty album zespołu promowany będzie singlem „Nabataea”, który to trafi na półki sklepowe 18 grudnia.
Oto i jestem :) Powracam w blogu, żeby kolejne osoby chciały znów mnie nienawidzić :D Ale do rzeczy... Mam poważne kłopoty z nogą. Tona kasy idzie na lekarzy. Więc postanowiłam sprzedawać cokolwiek, żeby wspomóc rodzinny fundusz. Po za tym dwa tygodnie temu wybuchła mi hałupa... dziadek zmieniał butle i pierdolnęło... poszły okna, drzwi... i to nie jedne, a wszystkie... Jeszcze moi lekarze nogi... Będę miała kolejną operacje. Lekarstwa itd. Dobra... to tyle. Chodzi o to, że zapraszam do kupowania czegoś u mnie na allegro: http://allegro.pl/show_user.php?uid=20779433
Ta informacja z pewnością ucieszy wszystkich fanów łotewskiej piosenkarki Vic Anselmo. Artystka wystąpi w 2013 roku na festiwalu Castle Party w Bolkowie. Przyszłoroczna, dwudziesta edycja festiwalu odbędzie się w dniach 12-14 lipca. Vic Anselmo to sceniczny pseudonim Viktoriji Kukule, piosenkarki wykonującej muzykę z pogranicza gotyku i muzyki alternatywnej. Na kolejnej edycji Castle Party zobaczymy również między innymi zespoły: Lacrimosa, VNV Nation, Corvus Corax, Anneke Van Giersbergen, Icon Of Coil, Kat & Roman Kostrzewski czy XIII Stoleti.
Już w najbliższą sobotę w poznańskim klubie Pod Minogą zobaczyć będziemy mogli jednego z założycieli zespołu Neurosis - Scotta Kelly'ego. Muzyk zaprezentuje swoje solowe kompozycje, które mają zdecydowanie lżejszy, wręcz folkowy wydźwięk. Kelly twierdzi, że jego własna twórczość w Neurosis ma największy wpływ na jego styl muzyczny. Poza tym wymienia zespoły i twórców takich jak: Black Flag, Pink Floyd, Die Kreuzen. Obecnie wciąż komponuje, nagrywa oraz występuje z zespołem Neurosis a także z wszystkimi jego projektami pobocznymi.
Mesh - angielski zespół future / synthpopowy powstały w Bristolu w 1991 roku, powraca z nowym singlem. "Born To Lie" ukaże się już 18 stycznia 2013 roku nakładem wytwórni Dependent. Na singlu znajdą się cztery wersje tytułowego utworu oraz ekskluzywny utwór "Black Dog". Piosenka "Born To Lie" znajdzie się na nowym studyjnym krążku grupy Mesh, zatytułowanym "Automation Baby", którego premiera zapowiedziana została na luty 2013 roku. Brytyjski duet uważany jest za bezkonkurencyjny w zakresie aranżacji i pisania utworów na scenie electro / synthpopowej.
Od razu zastanowiło mnie dlaczego w dość skromnych informacjach na temat tego albumu nie podano kto jest odpowiedzialny za projekt o nazwie Modern Funeral Art. Jedyne nazwisko jakie widnieje na tym promosie to nazwisko znanego w metalowym, i nie tylko, światku pana odpowiedzialnego za mastering. Cwaniaczki wiedzieli co robią – siebie nie pogrążyli, a potencjalnie mogli zwabić do swojej muzyki wszystkich złaknionych klasycznie brzmiących szwedzkich albumów.
Kolejna gwiazda fińskiej muzyki w tym roku ląduje w szpitalu - najpierw w wakacje Aleksi Laiho, teraz Petja Turunen, nieco szerzej znany jak MC Raaka Pee. Wiadomość zasmuciła jego przyjaciół i fanów, a management przygotował stosowne oświadczenie.
Lebowski przedstawił swoje premierowe promo koncertowe, na którym zaprezentował niepublikowany nigdzie dotąd utwór. Nie jest jeszcze do końca pewne czy pojawi się na drugiej płycie.
Film składa się z ujęć wykonanych podczas licznych koncertów zespołu. Można dostrzec w nim między innymi "Ino-Rock Festival 2011" w Inowrocławiu, "Wytwórnię" w Łodzi, "Blue Note" w Poznaniu czy "Zamek Książąt Pomorskich" i "DK Słowianin" w Szczecinie.
W najbliższej przyszłości Lebowski zapowiada premierę singla oraz liczne konkursy z nią związane.
Pierwszy śnieg i prawdziwie mroźne dni tego roku zbiegły się z premierą czwartego tomu „Pana Lodowego Ogrodu” autorstwa Jarosława Grzędowicza. Poprzednia część ukazała się w 2009 roku, Grzędowicz nie skazał więc fanów serii na długie lata wyczekiwania jak robią to niektórzy pisarze popularnych sag, a pewien Amerykanin, nazwiska którego nie trzeba wymieniać – w szczególności. Wcześniejsze części ukazywały się również średnio co dwa lata.
“Embrace Your Demons” to kolejne tegoroczne wydawnictwo ze stajni Mighty Music, które trafiło w moje łapska do obadania. Ciągle jeszcze nie opadł mój entuzjazm po recenzowanym niedawno, wydanym także przez Mighty, Forgotten Souls, a tu czas się zmierzyć z nowym, drugim pełnowymiarowym albumem Finów z No Sign Of Life – zespołu całkowicie mi nieznanego.
"Gorączka sobotniej nocy", a raczej "sobotniego wieczoru" - tak można określić to co wydarzyło się w poznańskim klubie Reset 8 grudnia 2012 roku pańskiego. Co prawda białostocki The Dead Goats nieźle namieszał na deathmetalowym rynku, ale gdyby przed koncertem ktoś mi powiedział, że będzie taka rozpierducha to chyba popatrzyłbym krzywo i się zaśmiał. Tymczasem trzeba szczerze powiedzieć, że ów sobotni wieczór zaowocował najlepszym koncertem jaki widziałem na deskach Resetu.
Kolejny miesiąc i kolejna EP-ka do przesłuchania. Co my tu mamy tym razem? Dysphoria - nazwa ta była mi obca, przynajmniej do czasu aż nie przejrzałem historii tego zespołu. Ta jest długa i zawiła niczym teorie o Czarnej Dziurze, bo sam zespół istnieje od 2004 roku i po bardzo wielu perturbacjach z nazwą i członkami zespołu w końcu wydaje swoją drugą EP-kę zatytułowaną "The Weak Must Kneel". Co w takim razie z pierwszą? Ta oczywiście wyszła, ale pod szyldem Dianthus, której recenzję możecie nawet przeczytać na naszej stronie.
"Doors of Perception" to debiutancki album pochodzącego z Danii zespołu Drone, który wykonuje muzykę z pogranicza rocka, progresywnego grunge'u oraz metalu. Krążek ukazał się pod koniec 2011 roku i zawiera czternaście utworów. Do jednego z nich, zatytułowanego "Divide and Conquer", grupa nakręciła w tym roku teledysk. Formacja Drone powstała w 2003 roku i poza debiutanckim albumem ma na swoim koncie trzy EP'ki.