Pojawiło się właśnie pierwsze oficjalne video promujące tegoroczną edycję Castle Party. Spot zawiera krótką prezentację zespołów, które zagrają na tegorocznej edycji festiwalu w Bolkowie. Wiadomo także, iż line up imprezy uzupełnią kolejni wykonawcy i odbędą się dodatkowe koncerty. W czwartek 29 lipca w klubie Hacjenda zagrają polskie formacje: Gorthaur, d'Archangel oraz Monolight. Przypomnijmy, że gwiazdami tegorocznej edycji Castle Party będą między innymi: And One, Behemoth, Clan Of Xymox oraz Alec Empire.
Mirrorman, polski niezależny muzyk i fotograf nawiązał współpracę z Ruedione, byłym reprezentantem niemieckiej sceny graffiti, obecnie cenionym fotografem. Owocem tej kooperacji jest napisany przez polskiego artystę soundtrack do dużego projektu fotograficznego “Backflashes – Graffiti Tales”.
Że w rockowym zespole wystarczy perkusista i śpiewający gitarzysta,
pokazało już całemu światu The White Stripes. Na zdominowanej przez
kwartety scenie stanowi od tamtej pory mały ewenement. Lata później
wrocławskiej publiczności zaprezentowały się dwie grupy, które nie mają
na koncie kupy przebojów, ale udowadniają, że z takiego składu można
wydusić znacznie więcej, niż widać w mainstreamowych mediach.
jest dużo muzyki w tych dniach. i nie ma jej wcale. upajam się nią do obrzydzenia. by o ciszę wołać. by ciszy łaknąć. żywię się kontrastami. niezmiennie. ja zmienna. bardziej metalcore niż death, lately. pociagają mnie piękni ludzie. fetysz wystających kości. rozmawiam z R. o czarowaniu w kuchni.
jak to jest, zakochanym być w prymusce?
ostatnie tygodnie w książkach. taneczne tygodnie.
jak to jest, zakochanym być w prymusce?
ostatnie tygodnie w książkach. taneczne tygodnie.
jest dużo muzyki w tych dniach. i nie ma jej wcale. upajam się nią do obrzydzenia. by o ciszę wołać. by ciszy łaknąć. żywię się kontrastami. niezmiennie. ja zmienna. bardziej metalcore niż death, lately. pociagają mnie piękni ludzie. fetysz wystających kości. rozmawiam z R. o czarowaniu w kuchni. jak to jest, zakochanym być w prymusce? ostatnie tygodnie w książkach. taneczne tygodnie. mój, ja, moje.
jest dużo muzyki w tych dniach. i nie ma jej wcale. upajam się nią do obrzydzenia. by o ciszę wołać. by ciszy łaknąć. żywię się kontrastami. niezmiennie. ja zmienna. bardziej metalcore niż death, lately. pociagają mnie piękni ludzie. fetysz wystających kości. rozmawiam z R. o czarowaniu w kuchni. jak to jest, zakochanym być w prymusce? ostatnie tygodnie w książkach.
jest dużo muzyki w tych dniach. i nie ma jej wcale. upajam się nią do obrzydzenia. by o ciszę wołać. by ciszy łaknąć. żywię się kontrastami. niezmiennie. ja zmienna. bardziej metalcore niż death, lately. pociagają mnie piękni ludzie. fetysz wystających kości. rozmawiam z R. o czarowaniu w kuchni. jak to jest, zakochanym być w prymusce? ostatnie tygodnie w książkach.
"Fight To The Death” to piąta już płyta australijskiej kapeli thrash/heavy metalowej Grave Forsaken. Płyta zasługuje na uwagę i spodoba się przede wszystkim fanom Megadeth i Slayer’a, aczkolwiek można momentami wyczuć solówki typowe dla Iron Maiden. Niewątpliwie miks trashu z heavy daje całkiem niezły efekt, kawałki są bardzo dynamiczne i jedynie „Call Me A Dreamer” zakłóca przyjemną podróż przez „Fight To The Death”.
Długo wyczekiwana przez fanów nowa płyta Amorphis o nazwie Skyforger, to według członków zespołu kontynuacja pomysłów z Silent Waters. Czy jednak tak jest? Ja stanowczo bym nie powiedział. Materiał brzmi całkowicie inaczej, zespół jest inny, tak naprawdę Amorphis w takim stylu jeszcze nie grało. Śmiało mozna powiedzieć, że fani muzyki ekstremalnej mogą sobie odpuścić ten krążek. Dlaczego? Pewnie dlatego, że zespół totalnie porzucił już chyba jakiekolwiek związki z melodyjnym death metalem. Co dostajemy w zamian? Tu ocen będzie tyle ile gustów słuchaczy. Ja postaram się przedstawić swoje subiektywne zdanie o tej płycie.
Komentarze AbrimaaL : Już mam, za 42 :P
AbrimaaL : Płyta jest dobra, po kilkunastu przesłuchaniach można powiedzieć, ż...
Viol_Ence : mi sie tam podoba, uwazam ze to bardzo przemyslany i dopracowany material,...
Po raz kolejny przekonałem się jakże prawdziwe i wciąż aktualne jest hasło, niegdyś promujące jeden z albumów „luksusowych okultystów”, brzmiące: "każda sztuka ma swój czas, każdy czas ma swoją sztukę". Gdybym płytę Ghost Brigade „Guided by Fire” miał oceniać po kilku wstępnych odsłuchach recenzja ta miałaby zgoła inny wydźwięk. Na szczęście płytka przeleżała kilka dobrych tygodni na półce i po powrocie do omawianego albumu dostrzegłem w tym materiale pewien sens, potencjał, a nawet idee, które wcześniej przeszły przez mój aparat słuchu niedostrzeżone.
Komentarze bliesa : Jak dla mnie to jeden z lepszych debiutów tamtego roku. Płyta nie ma może...
.
.
.
bo mi się nudziło :D
.
.
.
Komentarze .
.
bo mi się nudziło :D
.
.
.
Nuta : Opowiadanie nawet nawet,puenta mnie zwaliła z krzesła prawie że.Mus...
Stary_Zgred : A jakoś tak mi pasuje bardziej. Z wyglądu i zachowania jestem babochłop...
Thrash metalowcy z Saratan wypuścili właśnie drugą płytę "Antireligion". Jego premiera miała miejsce 4 czerwca 2010, a wydawcą podobnie jak w przypadku "The Cult Of Vermin" - debiutu Krakowian - została włoska My Kingdom Music. "Antireligion" to ponad pół godziny motorycznego i brutalnego death/thrashu w charakterystycznym dla Saratan, odrobinę orientalnym stylu. Płyta z pewnością przypadnie do gustu zarówno miłośnikom klasyki spod znaku Slayera czy Kreatora, jak i tym, którzy pilnie śledzą polską scenę thrashmetalową.
Horda Moloch Letalis doczekała się debiutanckiego CD "Apoteoza Śmierci". Materiał wyszedł spod łapsk znanego z wiśniowych ciągotek i wspaniałej kuchni mistrza Polanda (Metal Sound Studio), a wydaniem zajęła się grecka Zyklon B Production. W niedalekiej przyszłości płyta zostanie wydana również na polskim rynku za sprawa Oldtemple/Opus Diaboli. Dla maniaków kaset mamy informację, że "Apoteoza Śmierci" ukazała się w tym jakże modnym formacie dzięki Hell is Here Prod. Jakiś czas temu pojawiła się również na taśmie reedycja dwóch pierwszych demówek grupy zatytułowana "Arkana Chaosu", którą wskrzesili wspólnymi siłami Moon Records/Akne Productions/Dark Ritual. Obecnie Moloch Letalis przygotowuje materiał na "7", którą wyda Rex Diaboli.
Komentarze zsamot : A ja pozdrawiam chłopaków, bo po prostu ich znam. ;) Gratulacje z kontrak...
Festiwal Rockowy Generacja odbywa się w Koszalinie już po raz 30.
W tym roku na jubileusz zaplanowano duże przedsięwzięcie.
Odbędą się, poza przeglądem, który jest trzonem festiwalu, dwa koncerty – wystąpią deathmetalowe legendy Vader i Napalm Death.
Bilety do nabycia w cenie 40 złotych (60 zł w dniu koncertu) dostępne są na Ticketpro.pl i w punktach sprzedaży.
Komentarze Kirie : Kirie zapraszamy serdecznie do pisania szybciej zrefleksowanych newsów...
cross-bow : Kirie zapraszamy serdecznie do pisania szybciej zrefleksowanych newsów...
Kirie : Będzie bal! Oj będzie ;) Btw. niezły refleks z tym "newse...
Mimo lata za oknem, powodzi wszędzie tylko nie tutaj, naszła mnie ochota na przybliżenie płyty w Polsce w zasadzie mało znanego, norweskiego Funeral. Zespół ten rozpoczął działalność w 1991 roku w Drammen. W swojej twórczości od już prawie 20 lat raczy nas szeroko pojętym doom metalem. Początkowo funeral doomem, potem już jego żwawszą melodyjną odmianą i tak jest do dzisiaj. Ja jednak pragnę zrecenzować krążek z 1995 - "Tragedies".
Już niebawem 25 i 26 czerwca Racibórz będzie gościł wiele znakomitych zespołów w tym słoweński Laibach, niemiecki duet Das Ich czy Zion Train. W związku z tym wydarzeniem mamy dla Was konkurs, w którym do rozlosowania są dwa pojedyncze bilety wstępu na oba festiwalowe dni. Wystarczy tylko odpowiedzieć na następujące pytanie: Kiedy i gdzie ostatnio grupa Laibach wystąpiła w Polsce? Na odpowiedzi wraz z podaniem darkplanetowego nicka, które prosimy przesyłać na konkurs@darkplanet.pl czekamy do 17 czerwca.
Komentarze Anya : wooow, ale się cieszę z wygranej :D :D :D Czy ktoś z szanowny...
cross-bow : Oczywiście prawidłowa odpowiedź to 11 grudnia 2009 roku. Bilety zgar...
28 kwietnia w klubie Dragon odbył się koncert dwóch wyjątkowych artystów. Swoją twórczość zaprezentowali wrocławski projekt audiowizualny Job Karma oraz angielski multiinstrumentalista i skrzypek Matt Howden, znany jako Sieben.
Ponad rok po imponującym sukcesie albumu "Dream, Tiresias", niemieckie trio Project Pitchfork na czele z ultra-kreatywnym Peterem Spillesem uderza z kolejnym intrygującym wydawnictwem. Za pośrednictwem nowej płyty pt. "Continuum Ride" żywa legenda electro rusza w dziką przejażdżkę przez kontinuum czasoprzestrzeni, w podróż przez kosmos własnej przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Zamiast opierania się na starych nawykach i nadużywania wstecznego biegu, naoliwiona maszyna Pitchfork dodaje gazu i udoskonala unikalne brzmienie z wczesnych dzieł z zaskakująco nowoczesnymi i różnorodnymi pomysłami oraz talentem do autentycznej emocjonalności nagrań. Album ukaże się nakładem niemieckiej wytwórni Trisol już 23 lipca tego roku.
Co może wyjść z połączenia słów "thrash metal" i "Brazylia"? Pewnie
większość z was ma już przed oczami dwóch braci, którzy niegdyś razem
grali w zespole zwanym Sepultura. Może młodzieńcy z Andralls nie zagrożą
pozycji braciom Cavalera, ale to nie oznacza, że muszą żyć w ich
cieniu.
Gdy wszedłem do toalety, zbierający się właśnie do wyjścia z niej
mężczyzna w żółtej bluzie z udanym oburzeniem oznajmił mi, że zaraz
zaczynają koncert. Bez namysłu usprawiedliwiłem swoją wizytę przy
pisuarze właśnie przygotowaniami do obejrzenia występu. Rozmówcę
odpowiedź zadowoliła, a już kilka sekund później usłyszałem, jak wita
publiczność. Mogłem go jednak poprosić, żeby na mnie poczekał.