Norwegowie z Carpathian Forest powrócą w marcu do Polski na 3 koncerty. Dowodzona przez Nattefrosta black metalowa grupa wystąpi kolejno w poznańskiej Tamie (9.03), katowickim P23 (10.03) oraz w warszawskim klubie Proxima (11.03). Założony w 1990 roku przez Nattefrosta i Nordavinda Carpathian Forest to nazwa, której słuchaczom najciemniejszej odmiany ekstremalnego metalu przedstawiać szczególnie nie trzeba.
Na swojej trzeciej płycie „Nic Nam Się Nie Należy” katowicki Here On Earth zaskoczył przede wszystkim decydując się na nagranie jej po polsku. Wszystkie piosenki są w rodzimym języku, co z pewnością przybliża album krajowym słuchaczom. Muzyka zaś utrzymana jest w klimacie atmosferycznego i progresywnego rocka, który zazwyczaj płynie leniwie, lecz czasem potrafi wzburzyć się i zakołysać bardziej metalowym brzmieniem.
BMG kontynuuje reedycję klasycznych albumów wytwórni The Noise Records i wydaje reedycje płyt Conception. Ten norweski zespół to klasyka progresywnego metalu, którego muzyka z pierwszego etapu działalności pokazuje rozwój tego gatunku i jak wielki wkład w niego, jak i także w power metal oraz metal symfoniczny.
To już 40 lat szalonej przygody dla Voivod, zespołu z Jonquière, który jako kwartet przez całą swoją historię szedł pod prąd, stawił czoła największym tragediom i wznosił się ponad przeciętność. Konsekwentny rozwój ich muzyki przyniósł uznanie i nagrody. Album "The Wake" z 2018 roku uzyskał nagrodę Juno dla Heavy Metalowego Albumu Roku, a rok wcześniej Visionary Award w trakcie gali Progressive Music Awards w Londynie.
Cellar Pillow to projekt, który początkowo miał być elektroniczny, ale z biegiem czasu rozwinął się do pełnoprawnego rockowego podmiotu, którego efektem działań jest debiutancka płyta „Wind Memory”. Jej autorami są gitarzysta Wojciech Dmochowski z Krakowa i wokalista Wojciech Lyszczyna z Zabrza. Jako duet tworzą muzykę progresyjno rockową.
Meresin to industrialno-black metalowy zespół z Krakowa, który zadebiutował płytą „Black Messiah”. Wersję cyfrową można było posłuchać już pod koniec zeszłego roku, a niedawno ukazało się CD wydane przez Via Nocturna. Album zawiera dziewięć, bardzo mrocznych i tajemniczych, hymnów, które według autorów mogą razić uczucia religijne słuchaczy. A na to szeryf Ziobro szykuje już odpowiedni paragraf.
„Sacred Arts Of Navigation” to piąta płyta amerykańskiego Sunrunner, która zabiera nas w przyszłość, charakteryzującą się jednak wieloma tradycyjnymi elementami, takimi jak progresywność i epickość kompozycji. Album został wydany przez Fastball Music z bogatą oprawą graficzną wskazującą właśnie, że akcja dzieje się w odległym horyzoncie czasowym, a może nawet w zupełnie innym świecie.
Pochodzący z Krakowa Meresin to tajemniczy projekt black metalowy łączący w sobie to co najlepsze w gatunku z elektroniką. Muzycy projektu nie ujawniają wiele na swój temat. Pozwalają na to, żeby muzyka i przekaz mówiły same za siebie. Na „Black Messiah” znalazło się dziewięć kompozycji, będących protestem przeciwko ideologicznej opresji i zniewoleniu umysłów przez KK.
Gdy zapoznawałem się z pierwszą EPką Diatom, pisałem, że pozostawia ona znaki zapytania i ciężko powiedzieć w jakim kierunku zespół zechce się rozwijać. Myślę, że debiutancki album „Sól” nie pozostawia już żadnych wątpliwości i ukazuje ich jako zespół dojrzały i wiedzący czego chce. Nie poszli w muzykę instrumentalną, a zamiast tego zatrudnili wokalistę, który dodał im i klimatu i polotu. Efekt wyszedł znakomicie.
Symfonicznometalowa grupa Seven Spires udostępniła "Shadow on an Endless Sea (Darkjazz Version)". Miksy i mastering wykonał gitarzysta Jack Kosto. Utwór ukazał się wcześniej w innej aranżacji, na ostatnim, trzecim albumie amerykańskiego zespołu - "Gods of Debauchery", wydanym 10 września 2021 r. przez wytwórnię Frontiers Music srl.
Amerykański perkusista Aric Improta znany z post-rockowego zespołu Night Verses i rockowej grupy Fever 333 oraz Justin Chancellor będący od ponad ćwierćwiecza basistą formacji Tool napisali i nagrali razem utwór "Exu". Singiel zmiksował Nick DePirro, a jego masteringiem zajął się Bob Ludwig. Wideoklip wyreżyserowali Kevin Garcia i Aric Improta.
Jako zapowiedź pierwszego od prawie dekady albumu studyjnego Agressiva 69 wyda EP-kę "Dlaczego nie Ty? Deformacja". Na materiał złoży się jeden utwór industrialnorockowej formacji oraz osiem jego remiksów. Cyfrowa premiera minialbumu nastąpi 6 grudnia. Również w grudniu ma się on ukazać na płytach kompaktowych.
Bardzo pozytywne wrażenie zrobiła na mnie poprzednia płyta Chaos Over Cosmos „The Ultimate Multiverse”, więc z ciekawością przystąpiłem do odkrywania kolejnej odsłony tego projektu zatytułowanej „The Silver Lining Between The Stars”. To oczywiście również jest kosmiczna podróż, ale w duecie zaszła jedna zmiana. Wokalistą został Amerykanin KC Lyon, co nie zmieniło faktu, że muzyka jest nagrywana on line, a za linię perkusji odpowiedzialne są syntezatory.
Atravan to irański zespół progresywno rockowy, który istnieje już od 2010 roku. Pełnym albumem zadebiutowali jednak dopiero niedawno, a zrobili to w Polsce za sprawą Prog Metal Rock Promotions. Płyta nosi tytuł „The Grey Line” i zawiera pokaźny zestaw uczuciowego i otulającego grania, które z powodzeniem może ukoić i oderwać od świata przez najbliższe trzy kwadranse.
Octavision to progresywny zespół sformowany przez ormiańskiego gitarzystę Hovaka Alaverdyana z muzyków doświadczonych i reprezentujących różne zespoły, z różnych zakątków świata, między innymi amerykański Sons Of Apollo, a nawet Mr. Big. Podsumowaniem ich twórczej pracy jest album „Coexist”, który został wydany w Polsce przez Prog Metal Rock Promotion.
Control Denied często uważa się za kontynuację i ostatnie tchnienie Death. W założonym przez Chucka Schuldinera zespole, z wyjątkiem wokalisty Tima Aymara, wszyscy muzycy mają na koncie udział w przynajmniej jednej płycie Death, a jego progresywność przywodzi na myśl kierunek w jakim Mistrz podążał na swoim ostatnim albumie „The Sound Of Perseverance”. Do death metalu jednak tu daleko, więc i szyld został zmieniony. Uwieńczeniem nowego pomysłu na swoją twórczość była płyta „The Fragile Art Of Existence”. Jak się okazało jedyna i ostatnia dla Chucka w ogóle.
Po odejściu z Judas Priest, w szczytowym momencie sławy, o Robie Halfordzie zrobiło się cicho. Wprawdzie powołał do życia thrashowy Fight, który potem przekształcił się w 2wo, ale nie były to zespoły, które porwały tłumy. Wielkie zmartwychwstanie przyszło dopiero w roku 2000, czyli dekadę po epokowym „Painkiller”. Rob wrócił z zespołem działającym pod jego nazwiskiem i płytą „Resurrection”, zapowiadającą nowe otwarcie.
Odium Records zapowiada premierę pierwszego singla “Bloodbound Militia” z nadchodzącego albumu Vulture Lord „Desecration Rite”, który ukaże się w czerwcu. Ten zasłużony zespól wraca po 18 latach z drugą płytą skomponowaną jeszcze przez Nefasa z Urgehal. W nowym składzie znajdują się weterani norweskiej sceny z Urgehal, Carpathian Forest, Beastcraft i Endezzma.