Płyta „Possessed By Reality” autorstwa Mutilation jest przykładem na to jak wytrwałością i ciężką pracą można w końcu osiągnąć swój cel. Aby ją nagrać zespół potrzebował aż dwunastu lat i poprzedził ją czterema kasetami demo. W większości były to produkcje własne, lecz raz byli już w Carnage, aż historia zatoczyła koło i znów trafili pod skrzydła Mariusza Kmiołka, choć tym razem już do Empire Records. A dodanie płyty do magazynu Thrash ‘em All zapewniło im promocję o jakiej wcześniej mogli tylko pomarzyć.
zsamot : Szkoda, że jak wyszła, to w modzie było jebać te płyty, bo dołączo...
Nie wiem skąd takie zespoły się biorą. Nigdy przedtem nie miałem okazji zapoznać się z twórczością naszego rodzimego Mutilation, ale już wiem, że dalszego zaznajamiania się nie będzie. Nie interesuje mnie nawet, którym z kolei wydawnictwem zespołu jest "Possessed By Reality" i jakoś nie mam zamiaru się dowiadywać.
Komentarze rob1708 : dla mnie płyta całkiem fajna mistrzostwo to na pewno nie jest jednak od cz...