Dziesięć lat minęło od poprzedniej płyty Art Of Emphaty, a zupełnie niespodziewanie dostałem do recenzji nowe dzieło belgijskiego darkwave’owca Jefa Janssena „End Of I”, tym razem z niemieckiej Aenaos Records. Ponieważ „Posthuman Decadence” bardzo mi się podobało i nie raz do niego wracałem, to z dużym entuzjazmem zabrałem się do konsumpcji nowego albumu, nie zrażając się jego ponad siedemdziesięciominutowym czasem trwania. Od razu też pochłonęła mnie jego urzekająca atmosfera i przez kilka ostatnich dni kontemplowałem ją z relaksująca uwagą oraz prawdziwą przyjemnością.