Hiszpania to niewątpliwie piękny
kraj, największy z trzech państw położonych na Półwyspie
Iberyjskim. Kojarzona przede wszystkim z corridą, tancerzami
flamenco, czy też zatłoczonymi plażami. Dobrze, a jak sprawy
mają się z szeroko pojętą muzyką rockową? Ile znacie tak na
prawdę dobrych zespołów pochodzenia hiszpańskiego? Sam nie
dawno zadałem sobie takie pytanie. Po kilku chwilach, doliczywszy
się zaledwie kilku kapel i to w większości nieznanej szerszej
publiczności zdałem sobie sprawę, że Hiszpania, akurat w
aspekcie dobrej muzyki metalowej jest w Europie - autsajderem.
Niemniej, jednak i tam odnaleźć można kilka zespołów,
godnych uwagi. Haemorrhage z całą pewnością się do nich zalicza.
Krążek tego hiszpańskiego zespołu w warstwie muzycznej czyli balansie pomiędzy goregrind a death metalem jest dla mnie swoistym objawieniem. Technika muzyków podporządkowana na tym długograju jest jednemu celowi, by słuchacz został wręcz okaleczony dźwiękami wydobywąjcymi się z albumu. Nienawiść i zniszczenie to wyznaczniki, które nieprzerwanie panują w muzyce Haemorrhage od początku działalności i tak jest nadal... Ale co cieszy mnie napewno mniej - bardziej wykrystalizowane dźwięki.
Komentarze Ignor : :lol: jak pisałem o niej to dla mnie była podziemna :twisted: Recenzja trosz...