Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Comecon - Converging Conspiracies

Converging Conspiracies, Comecon, death metal, Martin Van Drunen, Asphyx, L-G Petrov, Entombed, Dr. Know, punk rock

„Converging Conspiracies” to druga płyta szwedzkiego Comecon. Została nagrana w 1993 roku, gdy death metal w tym kraju jeszcze święcił triumfy i można powiedzieć, że jest jego bardzo typowym reprezentantem. Cechą charakterystyczną na pewno jest, dobrze znany wszystkim maniakom, wokal Martina Van Drunena z Asphyx, który Szwedem akurat nie jest, a zastąpił na tym stanowisku L-G Petrova z Entombed.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Wulkanaz - Haglanaudiss

black metal, Haglanaudiss, Wulkanaz, Kumulonimbus, Tomhet, doom metal, ambient

Ciężko nie przerazić się odpalając pierwszy raz Wulkanaz. Człowiek drapie się po głowie i zastanawia, co to kurwa jest. Byłbym przekonany, że taśma jest zdarta, ale przecież z płyty słucham. Naprawdę trzeba być wielkim koneserem blackowego podziemia, żeby wkręcić się w „Haglanaudiss”, czyli pierwszą płytę solowego tworu Wulkanaza, czyli inaczej Kumulonimbusa z zespołu Tomhet.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Slayer - God Hates Us All

Slayer, God Hates Us All, Seasons In The Abbys, Tom Araya, Kerry King, Jeff Hanneman, Paul Bostaph

11 września 2001 roku to dzień, który wrył się w pamięć całego świata. Ataki terrorystyczne na Stany Zjednoczone, ogrom ofiar i skala całego wydarzenia, nie pozwoliły nikomu przejść obok tego obojętnie i w pewien sposób zmieniły nawet sposób funkcjonowania współczesnych cywilizacji. W tej przytłaczającej scenerii, dokładnie tego samego dnia, ukazała się ósma płyta Slayer o jakże wymownym tytule „God Hates Us All”.

Więcej Komentarz
Literatura :

Premiera książki Pure Death Metal i jego obrzeża

Pure Death Metal i jego obrzeża, death metal, Tomasz Woźniak

Do sprzedaży trafiła książka „Pure Death Metal i jego obrzeża” autorstwa Tomasza Woźniaka. To specjalne, książkowe wydanie magazynu Pure Metal w całości poświęcone jednemu z najbardziej ekstremalnych rodzajów muzyki metalowej, a jednocześnie najbardziej zróżnicowanych i pojemnych gatunków ciężkiego grania. Publikacja stanowi bogate kompendium wiedzy o początkach, kształtowaniu i rozwoju muzyki deathmetalowej zarówno na świecie, jak i w Polsce. 

Więcej Komentarz
Recenzje :

Daemon - The Second Coming

Daemon, Konkhra, Entombed, Nicke Andersson, The Second Coming, Anders Lundemark i Morgan Pitt, Black Sabbath, death metal, death n' roll

Po pierwszej płycie Daemon przestał być wytworem połączonych sił Konkhra i Entombed, bowiem Nicke Andersson nie kontynuował swojego udziału. Na drugim albumie „The Second Coming” nie pojawiły się też inne szwedzkie posiłki. Anders Lundemark i Morgan Pitt sięgnęli za to po pomoc innych duńskich muzyków związanych z Konkhra, więc zespół stał się jednonarodowy.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Diabolical Masquerade - The Phantom Lodge

Blakkheim, black metal, Ravendusk In My Heart, Diabolical Masquerade, The Phantom Lodge, Dan Swanö

Będący multimetalowym maniakiem Blakkheim nie poprzestał na pojedynczej black metalowej płycie i już po roku wydał następcę genialnego „Ravendusk In My Heart” pod szyldem Diabolical Masquerade. Na „The Phantom Lodge” znów jest groźnie, znów obrazowo, znów coś tam dośpiewał Dan Swanö, choć tym razem gości jest więcej, między innymi na fletach. Najważniejsze jednak, że znowu udało się sklecić przejmujące i pochłaniające dzieło.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Cruentus - Every Tomorrow

Cruentus, Terminal Code, Every Tomorrow, Ulver, Gojira

Trzeba mieć w sobie wiele wytrwałości i zawziętości, żeby tak produkować te płyty raz na osiem lat. Kiedy to było jak recenzowałem poprzednia płytę Cruentus „Terminal Code”? Jakieś wieki temu. Ale okazuje się, że istnieją i mają się naprawdę dobrze. Ich najnowszy album „Every Tomorrow” to ciężki kawałek chleba, ale po kilkukrotnym przeżuciu zaczyna dostarczać coraz większych emocji.

Więcej Komentarz
Relacje :

Blood On The Coast - The X Bar, Cupertino, CA (15.9.2018)

Blood On The Coast, Phantom Witch, Section 5150, WinterSorrow, Pyrotenic, The X Bar, Behemoth  Slayer, Cannibal Corpse, Napalm Death, Amorphis, Moonspell, Dark Tranquility, XXV Lat Chaosu, Tom Araya, Amon Amarth, Iron Maiden, Venom, Death Angel

Piszę do Was ze słonecznej Kalifornii, gdzie przybyłem trochę pojeździć z rodziną. Lecąc do USA, oprócz polowania na płyty, których nazbierałem tu już 20, bardzo chciałem trafić na jakiś koncert. A dzieje się tu dużo. W czerwcu te okolice demolował Behemoth ze Slayerem, Cannibal Corpse i Napalm Death będą dopiero w październiku. W San Diego o dwa dni mijam się z trasą Amorphis, Moonspell i Dark Tranquility i nie wyrabiam się na Wintersun w San Francisco. O to wszystko nie trudno jednak w Polsce, a w końcu udało się znaleźć coś znacznie lepszego. Gdy mieszkałem w Los Gatos, znalazłem koncert lokalnego, thrashowego Phantom Witch, który wieńczył ich tour po Kalifornii o nazwie „Blood On The Coast”. 

Więcej
Komentarze
WUJAS : Przy kupnie biletu pytali czy full bar i dawali odpowiedni kolor opaski. Dostałe...
amorphous : Mnie najbardziej na klubowych koncertach w kaliforni rozwaliło to że są d...
Samir : Dobrze się czyta, szkoda, że nie ma więcej koncertów w okolicy zes...
Imprezy :

Deformeathing Festiwal 2018 już za tydzień w Rzeszowie

Youdash, Bottom, Straight Hate, Rotengeist, Shodan, Ape To God, thrash metal, death metal, groove metal, The Head Meets The Tail, Deformeathing Production, Deformeathing Festival, Vinyl, grindcore, hardcore, Epidemo, Every Scum Is A Straight Arrow

Pierwsza edycja Deformeathing Fest odbyła się we wrześniu 2017 w klubie „Rudeboy” w Bielsku-Białej z udziałem Trauma, Mord’A’Stigmata, Epitome, Terrordome i FAM. Pomysł organizacji własnej, regularnej imprezy w formule klubowej zrodził się na początku roku 2017. Na koncertach grają zespoły związane z DP oraz zaproszeni goście. Nie inaczej będzie w tym roku.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Bottom - Epidemo

Bottom, Deformeathing Production, Epidemo, Lock Up, hardcore, punk, grindcore, Napalm Death, Frontside, Psychofilia, Hatefull Music Terrorism

Po trzech regularnych albumach Bottom postanowił skrócić cykl wydawniczy i korzystając ze współpracy z Deformeathing Production, wypuścić EP'kę pod tytułem „Epidemo”. Społeczno-polityczna masakra zawiera się więc w piętnastu minutach, w których znaleźć można sześć nowych ciosów, cover Lock Up i coś starego na przekąskę.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Entombed - Wolverine Blues

Wolverine Blues, Entombed, death ‘n’ roll, death metal, rock, L.G. Petrov, stoner

„Wolverine Blues” to przełomowe wydawnictwo, nie tylko w dyskografii Entombed, ale i początkujące nowy kierunek w sztuce metalowej zwany death ‘n’ roll. Jak sama nazwa wskazuje, polega on na graniu death metalu na rockową modłę, czyli skocznie, ekspresyjnie i z przytupem. Ta płyta jest kwintesencją tego stylu, ale również jego niezrównanym wzorem. W 1993 roku był to jednak szok, zwłaszcza biorąc pod uwagę wcześniejsze dokonania grupy.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Nocturnus - Ethereal Tomb

Thresholds, Nocturnus, Mike Browning, Ethereal Tomb, Rick Bizarro, Dan Izzo, Emo Mowery, death metal, doom metal

Po nowatorskim „Thresholds” w Nocturnus doszło do sporych zawirowań. Dość powiedzieć, że z szeregów grupy wydalony został jej założyciel Mike Browning. Zdążyli jeszcze nagrać króciutką EPkę „Nocturnus” z nowym perkusistą, ale ostatecznie, w 1993 roku, zespół się rozpadł. Powrócili w 1999 płytą „Ethereal Tomb”, na której za garami zasiada Rick Bizarro. Do odrodzenia nie dotrwał też Dan Izzo, więc na wokalu zastąpił go Emo Mowery, który dołączył na bas już na krótko przed przerwą w działalności i zagrał na wspomnianej EPce.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Entombed - Morning Star

Entombed, Morning Star, Slayer, death ‘n’ Roll, Heavy metal, thrash metal, death metal, stoner metal, hardcore

Lubił sobie Entombed zmieniać style jak rękawiczki, a każda płyta z założenia musiała być inna od wszystkich poprzednich. Inna w brzmieniu, strukturze i intensywności utworów. Nie inaczej było z ich siódmym albumem „Morning Star”. I choć w ramach tego tytułu uświadczymy różne kierunki, to wyróżnia się on przejrzystością i prostotą przekazu, utrzymanego w mocnej i uderzającej tonacji.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Sodom - M-16

M-16, Sodom, thrash metal, Tom Angelripper, Sparagmos, Conflict, The Trashmen, rock and roll

„M-16” to już dziesiąty album studyjny Sodom. Przez dwadzieścia lat istnienia zespołu wiele się zmieniało i również ta produkcja ma swój indywidualny charakter. W stosunku do ostatnich płyt utwory się wydłużyły i stały się bardziej rozbudowane. Jednakże ikona thrashu nie straciła nic ze swojej przebojowości, a wręcz przeciwnie, „M-16” to cholernie dobre i trzymające w napięciu wydawnictwo.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Grave - Hating Life

Hating Life, Ola Lindgren, Jensa Paulsson, Souless, Grave, Entombed, Jurgen Sandström, death metal, groove metal, hardcore

„Hating Life” to płyta, którą Ola Lindgren i Jensa Paulsson musieli nagrać w duecie. Po „Souless” z Grave, prosto do Entombed, odszedł dotychczasowy basista i wokalista Jörgen Sandström. Nie zdecydowano się jednak na dokooptowanie kogoś nowego i Ola przejął wszystkie jego obowiązki. We dwóch nagrali album odchodzący od death metalowych standardów w stronę grooveowego brzmienia.

Więcej
Komentarze
CrommCruaich : Ciągle nie mogę się przekonać.
leprosy : Najgorszy Grave.
Recenzje :

Kreator - Outcast

Kreator, Cause For Conflict, Frank Blackfire, Tommy Vetterli, Coroner, Outcast, Ventor, Mille Petroza

Parę istotnych zmian zaszło w Kreator od czasu „Cause For Conflict”. Po trzech płytach z zespołem pożegnał się Frank Blackfire, na którego miejsce pojawił się Tommy Vetterli, świeżo po swoim odejściu z Coroner. Najważniejsze jednak, że na „Outcast” wrócił Ventor. Po jednym albumie przerwy, drugi filar kapeli znów pojawił się na swoim miejscu. Nie zmieniła się natomiast linia programowa lat dziewięćdziesiątych. Kreator wciąż próbuje i eksperymentuje z różnym skutkiem.

Więcej Komentarz
Relacje :

Dynamo Metalfest - Eindhoven - Holandia (15.07.17)

Testament, Devin Townsend Project, Exodus, Entombed A.D., VUUR

Kolejna edycja Dynamo Metal Fest w holenderskim mieście Eindhoven już za nami. Teraz przyszedł czas na refleksje i podsumowania. Historia tego festivalu sięga roku 1986 i przez wiele lat budowano jego markę pod szyldem Dynamo Open Air. Wtedy festival przyciągał ponad 100.000 uczestników i trwał 3 dni. Jednakże organizatorzy nie udźwignęli jarzma problemów związanych z utrzymaniem stałej lokalizacji i w roku 2005 zawieszono jego organizację.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Athlantis - Metalmorphosis

Metalmorphosis, Athlantis, Steve Vawamas, Alessio Calandriello, Tommy Talamanca, Sadist, Aleksandro Bissa, power metal, Labyrinth, Trevor Nadir

„Metalmorphosis” to już druga płyta Athlantis w tym roku, choć składy na obu tych wydawnictwach dość znacznie się różnią. Do filaru zespołu, basisty Steve'a Vawamasa i wokalisty Alessio Calandriello dołączyli Tommy Talamanca z Sadist na gitarze, a na perkusji Aleksandro Bissa, który jeszcze do zeszłego roku występował w Labyrinth. Biorąc to pod uwagę, tempo pracy musiało być ekspresowe, ale jeżeli celem było nagranie dobrego power metalowego albumu, to został on zrealizowany w stu procentach.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Quo Vadis - Po

Po, Quo Vadis, Rock ‘n’ Roller, thrash metal, heavy metal, Tomasza Skaya, Paweł Golimowski, Nirvana, mieczysław Fogg, Maja konarska, Moonlight, Uran, metal

„Po” to piąta płyta Quo Vadis, wydana przez mało znaną wytwórnię Rock ‘n’ Roller na płycie i kasecie. Jej okładka nawiązuje chyba do poprzedniego albumu „Uran” i pokazuje konsekwencje jego użycia. Środek natomiast tradycyjnie moralizuje w języku polskim i dotyka różnych tematów życia codziennego w towarzystwie heavy/thrash metalowej otoczki.

Więcej Komentarz
Recenzje :

The Crown - Deathrace King

The Crown, Deathrace King, melo death, death metal, melodic death metal, Johan Lindstrand, Tomas Lindberg, At The Gates, Mika Luttinen, Impaled Nazarene

Pierwsza piosenka na drugiej płycie The Crown nosi tytuł „Deathexplosion” i jest to znakomite określenie dla ekspresji i klimatu w jakim utrzymany jest cały „Deathrace King”. Mocno wpasowuje się w stylistykę szwedzkiego melo deathu, a jednocześnie ma w sobie niebywałe pokłady siły, energii i czystości death metalu.

Więcej Komentarz