Świat zatapia się w czerwcu
Duszności łapią go za krtań
Mętlik w głowie Próżność we krwi
I tylko jeden sen
Co powtarza noc za każdym dniem
Gdy młode obłoki w swej aureoli
Szukają nawzajem boskości
Zaczerpnąć powietrza nie sposób
Tylko w pościg za życiem
Rzuca się wirujący glob
O wiele więcej uciech
Czeka na niego w przestworzach
29 V 2006