Jest to mojego autorstwa wiersz...
Zegar wybił godzinę...
Ostatnia sekunda łączy nas,
Znów nami dyryguje bezwzględny czas.
I tylko pozytywkę słyszę w ciemnym pokoju.
Nie ma cię tu ze mną.
Znów łka me ciało.
Zwątpiłem już we wszystko co sens miało.
Walczę sam ze sobą i obrywam wciąż.
Martwych mych uczuć otacza mnie gąszcz.
I znów płaczą oczy moje.
I znów krwawi serce.
Zamknę je w pozytywce, tak będzie najlepiej...