'to jest skarbnica wiedzy tylko nie potrafi tego dziewczyna wykorzystać' xD
Są ludzie i parapety. Jak ja lubię, gdy mi się ktoś wpiernicza między wódkę a zakąskę. Moja droga koleżanka z klasy poszła do jednego kolegi, również od nas z klasy z ekscytującą nowiną, że ja go kocham. Jestem pełna podziwu. Wszyscy wiedzą kogo ja kocham, ale nie, ona musi mieć swoją wersję. Najbardziej mnie bawi fakt, że to ona go kocha. Caały czas się do niego odwraca na lekcjach. On ją wyzywa, od ku**, szmat, dziwek.. a ona do niego..: "Marcin, jak będzie w zadaniu 2.3??" Pozostawmy to bez komentarza, może dziewczyna po prostu słyszy tylko to, co chce usłyszeć. Rude jest jednak naprawdę wredne. Hmm robię błędy powtórzeniowe.. Żeby ona to powiedziała komu innemu i zasiała plotkę.. Ale powiedziała to głównemu zainteresowanemu. Ciekawe, jak jej chłopak zareaguje, jak mu powiem, jak ona podwala do Białego... ;] Cóż, ja tylko mam zamiar odpłacić się pięknym za nadobne ]:->