Najbliższe miesiące upłyną szwajcarskiej Lacrimosie pod znakiem świętowania 20-lecia swojej działalności. Z tej okazji Tilo Wolff i Anne Nurmi przygotowali dla swoich fanów wykwintne wydawnictwo podsumowujące dotychczasową karierę oraz szereg jubileuszowych koncertów (m.in. na festiwalach Wave Gotik Treffen czy Masters Of Rock). Niezatytułowana jeszcze dwupłytowa kompilacja idealnie uzupełniająca 10-krążkową płytotekę zespołu pomieści w sobie 17 niepublikowanych wcześniej utworów, pierwsze demo z 1990 roku oraz zupełnie nowe kompozycje, które w chwili obecnej muzycy grupy dogrywają w studiu. Wydawcą materiału, który ukaże się 7 maja będzie jak zwykle Hall Of Sermon.
Komentarze LordLard : czy ktoś ma linka żęby ściągnąć dyskogrfie tego zespołu?
Celebriwen : Racja, na "Sehnsuht" szczególnie dużo piosenek w języku angielskim się...
gothcure : SUPER wiadomosc
" Do twarzy Twej jasnej jak śnieg, w mroku ciemności się zwrócę..."
Myślę sobie przypominając jednocześnie melodię, ale znów z trudem. Tak niezmiernie cicho rozbrzmiewa w mojej głowie, delikatnie, ledwie, ledwie...
Zupełnie jak samo to wspomnienie. Obraz tej twarzy... zamazany... tylko oczy...
Zastanawiam się, ile razy można umierać przy Tobie... ?
Pogoda była podobna jak dzisiaj. Zimno, mroźno, ale i słonecznie. I z nieba padały płatki śniegu mieniąc się srebrzyście w promieniach słońca.
Widzę to. Padają na moją twarz, ale ich nie czuję. Przestaję powoli czuć.... nawet ból... nawet twój dotyk... i nie czuję już zimna... nic już nie czuję.
Tylko dlaczego ciągle to do mnie wraca? Ta myśl. To niby-wspomnienie. Czy muszę urządzić temu pogrzeb?
Tak jak wtedy, dzisiaj czuję zmęczenie. Jest mi wszystko jedno. Mam dość.
Poszukam tej kacapskiej wywłoki i jej wygarnę. A potem ona znów mnie zabije. I tak bez końca. Albo dopóki zapamiętam wreszcie coś więcej...
Myślę sobie przypominając jednocześnie melodię, ale znów z trudem. Tak niezmiernie cicho rozbrzmiewa w mojej głowie, delikatnie, ledwie, ledwie...
Zupełnie jak samo to wspomnienie. Obraz tej twarzy... zamazany... tylko oczy...
Zastanawiam się, ile razy można umierać przy Tobie... ?
Pogoda była podobna jak dzisiaj. Zimno, mroźno, ale i słonecznie. I z nieba padały płatki śniegu mieniąc się srebrzyście w promieniach słońca.
Widzę to. Padają na moją twarz, ale ich nie czuję. Przestaję powoli czuć.... nawet ból... nawet twój dotyk... i nie czuję już zimna... nic już nie czuję.
Tylko dlaczego ciągle to do mnie wraca? Ta myśl. To niby-wspomnienie. Czy muszę urządzić temu pogrzeb?
Tak jak wtedy, dzisiaj czuję zmęczenie. Jest mi wszystko jedno. Mam dość.
Poszukam tej kacapskiej wywłoki i jej wygarnę. A potem ona znów mnie zabije. I tak bez końca. Albo dopóki zapamiętam wreszcie coś więcej...
Choćby nie wiem jak dużo gadać o tym, że Immolation nie zdobyło należnej im popularności, to każdy wytrawny fan death metal wie, że swego czasu Nowojorczycy dostarczali albumy pierwszej jakości. No właśnie - swego czasu. Gdzieś od wydania "Unholy Cult" rozwój muzyczny grupy stanął w miejscu i kwartet porusza się na bezpiecznym gruncie nie próbując tworzyć czegoś odkrywczego - tak był w przypadku tendencyjnego "Harnessing Ruin" i wybitnie minimalistycznego "Shadowns In The Light" Najnowsze propozycja - "Majesty And Decay" miała w opinii muzyków być porcją najbrutalniejszych kawałków w karierze. Na zapowiedziach się jednak skończyło.
Komentarze Ignor : Przesłuchałem kilka razy i jeśli za punkt odniesienia przyjąć ostatni...
leprosy : Nie lubię Immolation ,denerwuje mnie ich muzyka ,wokalista i logo nie mówią...
luter : Dobrze prawisz i ważną stawiasz konkluzję: że Nile i Immolation tyle, c...
Festiwal Nasza Strona (M)rocka odbędzie się po raz trzeci, 10 kwietnia
2010 r. w Grodziskim Centrum Kultury. Jest kierowany do wykonawców z
kręgu muzyki alternatywnej, którzy chcieliby stanąć w szranki z innymi
wykonawcami, zostać ocenionymi przez profesjonalne jury, a przede
wszystkim przekazać część swojej pasji muzycznej i radości grania
grodziskiej publiczności. Impreza skierowana jest do wszystkich, którzy nie mają podpisanego kontraktu muzycznego i chcieliby zagrać w festiwalowym konkursie. Ubiegłorocznym zwycięzcą została grupa Deyacoda, która zagra obok thrash metalowych weteranów polskiej sceny grupy Testor podczas finału. Podobnie jak przed rokiem inicjatywę wspiera serwis Darkplanet.
Po raz pierwszy w naszym kraju wystąpi szwedzka melodic death metalowa formacja Arch Enemy. Dowodzona przez charyzmatyczną wokalistkę Angele Gossow i znanego z grindcorowego Carcass - Michaela Amotta grupa, wystąpi 16 maja w warszawskim klubie Stodoła. Zespół będzie promował swoje ostatnie ubiegłoroczne wydawnictwo "The Root Of All
Evil", które stanowi zbiór nagranych ponownie kompozycji z
pierwszych trzech płyt zespołu – w wersji z wokalem Angeli Gossow,
której w czasie oryginalnych nagrań „Black Earth”, „Stigmata” i
„Burning Bridges” nie było jeszcze w zespole.
Za sprawą agencji Go-Ahead na pięciu koncertach w październiku w naszym kraju pojawi się niemiecka grupa Die Toten Hosen. Formacja wystąpi 5 października w Poznaniu w klubie Eskulap, kolejno będzie to gdyńskie Ucho, 8 października warszawska Stodoła, krakowski Kwadrat oraz ostatni koncert odbędzie się we wrocławskim klubie WZ. Punk rockowcy z Düsseldorfa swoją karierę muzyczną rozpoczęli w 1982 roku a do dziś mają na swoim koncie wspólne występy między innymi z takimi gwiazdami jak AC/DC, Iggy Pop czy Ramones.
W rok po edycji najznamienitszego albumu w dziejach Ultravox - "Vienna", grupa kontynuuje swoją współpracę z Chrysalis Records, wydając pod
banderą owej wytwórni krążek zatytułowany "Rage In Eden". Materiał, już
nie tak doskonały jak ostatnie dzieło Brytyjczyków, przynosi im dwa
kolejne przeboje, zaś w krótkim czasie pokrywa się złotem. Fani
protoplastów new romantic jednak wiedzą - "Rage In Eden" to już nie to
samo.
Kata z Romanem nikomu przedstawiać nie trzeba. Występ zespołu, który na
koncertach sprawdza się w klasycznym repertuarze zespołu Kat odbędzie
się 26 marca w szczecińskim Słowianinie. Występ niezwykle
charyzmatycznego Romana Kostrzewskiego z zespołem poprzedzą
koncerty dwóch szczecińskich formacji. Będzie to black-death metalowa
grupa Wishmaster oraz
przedstawiciele symphonic metalowej sceny - zespół Mandylion. Bilety
dostępne są w przedsprzedaży w cenie 32 złotych. W dniu koncertu trzeba
będzie zapłacić 5 złotych więcej. Wydarzeniu patronuje Darkplanet.
Chyba nie ma człowieka, który wspominając lata '80, ich niesamowity
klimat, modę wówczas panującą nie zahaczyłby pamięcią o
ówczesną muzykę, a wśród niej szczególnego miejsca nie przyznałby "Viennie". Utwór ów jak mało, który szczególnie wpasował się w ramy
mody czy mentalności ludzi z epoki new romantic, stając się
jednocześnie najbardziej charakterystycznym kawałkiem tamtych lat. Choć
to jemu przyznaje się laur pierwszeństwa, płyta z której pochodzi, jako
całość jest dziełem genialnym, tym samym zasługującym na uwagę zwykłych
koneserów muzyki jak i niepoprawnych romantyków. Nie przedłużając
swoich wywodów: Panie i Panowie - "Vienna".
21 marca we wrocławskim klubie Liverpool wystąpi trójmiejska grupa Blindead wraz z pochodzącym z Bielska-Białej zespołem Moanaa. W związku z tym wydarzeniem mamy dla użytkowników naszego serwisu konkurs, w którym do wygrania są dwa pojedyncze zaproszenia na koncert. Wystarczy odpowiedzieć na następujące pytanie: Kto występuje w składzie obu grup? Na odpowiedzi wraz z podaniem darkplanetowego nicka czekamy do 17 marca. Prosimy je przesyłać na adres: konkurs@darkplanet.pl.
Komentarze cross-bow : Oczywiście prawidłową odpowiedzią było, że w składzie obu...
Jak informowaliśmy jakiś czas temu 25 czerwca w Warszawie na jedynym koncercie pojawi się w Polsce absolutna legenda - zespół Venom. Kultowa formacja zagra nie jak wcześniej zapowiadano w Progresji - a w klubie Stodoła. Ceny biletów na jedyną i niepowtarzalna ucztę z absolutnymi mistrzami
black metalu to 99 złotych i 130 złotych w przedsprzedaży, w dniu koncertu będzie to 150 złotych.
Bilety
dostępne są w sieci Eventim. Organizatorem koncertu jest Global Promotion.
Jutro w łódzkim klubie Stere Krogs Bourbon RiverRe-Creation Tour 2010 rozkręci się na dobre. Kolejno w 11 miastach ojcowie polskiego stoner rocka z Corruption, groove metalowy Carnal oraz energetyczny metalowo-hardcore’owy Lostbone będą promowali swoje najnowsze wydawnictwa. W większości miast pojawią się także lokalne supporty, wśród których znajdują się między innymi: Butelka, Head Up, Broken Betty czy J.D. Overdrive. Trasie patronuje Darkplanet.
Gwiazdami XXVIII edycji Show No Mercy będą brazylijska Sepultura oraz hardcorowcy z amerykańskiego Crowbar. Są już dostępne bilety na ten koncert, który odbędzie się 22 kwietnia w warszawskiej Progresji. W przedsprzedaży chętni będą musieli wydać 85 złotych. W dniu imprezy trzeba będzie zapłacić 100 złotych. Skład koncertu uzupełniają trzy inne zespoły: Irlandczycy z Gama Bomb, hiszpański Hamlet oraz Armed For Apocalupse ze Stanów Zjednoczonych. Wydarzeniu patronuje Darkplanet.
Szaleńcze tempo narzucili sobie Norwegowie z blackmetalowego 1349. 11 miesięcy po premierze ich ostatniego długograja - średnio przyjętego "Revelations of the Black Flame" w sprzedaży ukaże się kolejna płyta studyjna zespołu. Album "Demonoir", przez starannie wymalowanych i opakowanych w czarne jak smoła ciuchy muzyków, zapowiadany jest jako "najbardziej ponury, brutalny i złowieszczy materiał ze wszystkich dotychczasowych". Dobrą informacją jest również zaniechanie dalszej "zabawy" w najbardziej ekstremalny z ekstremalnych zespołów sceny, Skandynawowie mają ponoć teraz skupić się na rozwijaniu gatunku. CD ukaże się 26 kwietnia nakładem Indie Recordings.
Stacjonujący w Wielkiej Brytanii metalowy projekt Dryll w przyszłym tygodniu bierze się za nagrywanie debiutanckiej płyty. Niekwestionowanym liderem zespołu jest Jeff "Mantas" Dunn, gitarzysta legendarnej grupy Venom w "tłustych" latach jej działalności, któremu wtórują Craig Elliott (basista Def-Con-One) oraz były perkusista Venom - Antony "Antton" Lant, prywatnie brat Conrada "Cronosa" Lanta, frontmana Venom. "Trochę czasu minęło zanim poważnie wzięliśmy się za robotę nad materiałem ale to nas jeszcze bardziej wzmocniło. Najważniejsze, że wszyscy zmierzamy w tym samym muzycznym kierunku. Próby były niesamowite i nie mogę się doczekać, by zobaczyć, że przycisk nagrywania jest zwarty i gotowy do naciśnięcia. Choć nigdy niewiadomo co z tego wyjdzie, ha ha! - żartuje Dunn.
Niestety potwierdziła się wiadomość, iż w dniach 4 i 5 czerwca duet z Luksemburga nie zagra koncertów w naszym kraju. Rome, który miał odwiedzić Warszawę i Kraków być może dotrze do Polski w drugiej połowie roku. Póki co, zespół odwołał wszystkie zaplanowane występy na przestrzeni najbliższych sześciu miesięcy jako powód podając problemy osobiste. Przypomnijmy, że 15 maja ma ukazać się najnowszy album grupy "Nos Chants Perdus", którego poprzedziła wydana na początku tego roku EPka "L’Assassin".
W najbliższy wtorek, 9 marca, w gdyńskim klubie Ucho rozpocznie się czterodniowa wizyta Mouse On The Keys w naszym kraju. Instrumentalne trio pochodzące z Tokio, które w swojej twórczości sięga od jazzu poprzez post rock do elektroniki, odwiedzi także Poznań, Kraków i Wrocław. Japończycy w
swych kompozycjach łączą amerykański post-hardcore z teraźniejszą
muzyką klasyczną, podobnie jak jazz z różnorodnymi stylami muzyki
dance. Dzięki swoim niesamowitym występom oraz wizualizacjom, są w
stanie przekształcić każde miejsce w pewnego rodzaju wirtualne Tokio.
Wrocławskiemu koncertowi, który odbędzie się 12 marca w klubie Firlej
patronuje Darkplanet.
Tematowi vanitas (łac. marność), motywowi religijno-artystycznemu średniowiecza i baroku przejawiającemu się głównie fascynacją śmiercią i przemijaniem, swoje nowe dzieło poświęcili muzycy niemieckiego Mantus. Nowy album ekipy Martina Schindlera (lider projektu Black Heaven) to wątkowa i muzyczna kontynuacja poprzedniego wydawnictwa - "Requiem". Po raz kolejny więc melancholia i gotyckie, symfoniczne aranżacje wychodzą naprzeciw mocarnym gitarom, potężnym akordom fortepianu i nieopisanym harmoniom masywnych rytmów, chwytliwego rocka i emocjonalnego wokalu. Produkcja wydawnictwa jak zwykle imponuje i ponownie podkreśla głębię ekspresji muzycznej i lirycznej muzycznego świata Mantus.
Komentarze Alkor : Sporych fragmentów najnowszej płyty Mantusa będzie można (między...
Dwa lata zajęło szwajcarskiemu The Beauty Of Gemina, gościom tegorocznej edycji festiwalu Castle Party w Bolkowie, nagranie materiału na trzeci album studyjny. Zespół donosi o zakończeniu rejestracji płyty i pełnej gotowości do jej promowania, które rozpocznie się już 24 marca w Zurychu. Trzy dni później krążek pt. "At The End Of The Sea" ukaże się oficjalnie w sprzedaży. Na nowym wydawnictwie Michael Sele i spółka wyraźnie odstąpili od dotychczas przyjętych reguł - powaga i smutek, które zdominowały poprzednie albumy usunęły się w cień na rzecz gitarowej intensywności, drapieżności i wyrazistych melodii. "At The End Of The Sea" to dwunastoczęściowy imponujący zestaw klasowego gotyckiego rocka skojarzonego z subtelnym electro, psychodelicznymi ścianami gitar i orkiestracjami.