Jakiś czas temu od naszego kolegi Slatanica usłyszałem o zupełnie nie znanej mi kapelce Trepalium. Jako jednak, że jestem dosyć uprzedzony do francuskich zespołów, gdyż nigdy nie spotkałem się z wydawnictwem, które byłoby oryginalne i dopracowane w każdym calu. Clip do "Sick Boogie Murder" wypadł jednak nadzwyczaj intrygująco. Dziwiło mnie to, że muzyka zespołu szufladkowana jest jako brutal death metal, gdyż ten utwór zapowiadał coś innego.
Zespół powstały w Bressuire we Francji w listopadzie 2001. Muzyka bardzo techniczna, skoczna, złożona oraz brutalna. Grają ciężko i energicznie - połączenie death metalu z partiami dziwnych, "obłąkanych" melodii oraz złożonych partii perkusyjnych. W ich kompozycjach opartych na kontraście melodycznym i synkopowanej rytmice słychać wpływy jazzowe oraz progresywnego rocka i metalu. To wszystko w połączeniu z deathowo brzmiącymi gitarami, growlującym wokalistą oraz odwagą w eksperymentowaniu czyni ich styl bardzo specyficznym. Luźne i otwarte podejście do kompozycji owocuje czymś czego jeszcze nie słyszano.