Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Opowiadania :

Posession

Cała historia zaczęła się, gdy wprowadziłem się do nowego mieszkania. Na początku myślałem, że zaczęły mnie nękać jakieś halucynacje, ponieważ nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się doświadczać niczego podobnego. Od pierwszej nocy, spędzonej w moim nowym domu, słyszę bowiem głosy. Głosy te zaczynają do mnie mówić wieczorem, w momencie, gdy zapadam w sen i cichną wraz z jego nadejściem, by znów pojawić się nad ranem, gdy się budzę. Tak jakby ktoś lub coś próbowało się ze mną skontaktować w momencie, gdy moja świadomość tkwi zawieszona między światem realnym i światem marzeń nocnych.
Więcej Komentarz