Druga płyta Sothoris „Wpiekłowstąpienie” znalazła wydawcę, a nawet kilku wydawców. Do mnie dotarł egzemplarz fińskiej Misantropia Records, a jest jeszcze wersja rosyjska i brazylijska, co dla polskojęzycznego zespołu z Wielkopolski z pewnością jest nie lada okazją do rozpropagowania po świecie swojej muzyki. A ta jest szorstkim i surowym black/death metalem, opatrzonym mocnym, chrypliwym growlingiem.
Debiutancka płyta Necro ukazała się w kwietniu i zawiera ona w sobie próbki możliwości jakie pojawiły się na publikowanych wcześniej EPkach oraz kilka nowych kawałków. Necro jest solowym projektem Piotra Sobaszka z Rybnika, który w przeszłości współtworzył już niejeden metalowy zespół z tego miasta. Tym razem realizuje się na wszystkich instrumentach i śpiewie w muzyce thrash metalowej, choć w polskojęzycznej części, pochodzącej z „Chwalcie Potęgę Pieniądza”, na wokalu wspomaga go Leszek Ganiek - niegdysiejszy głos Different World.
Harlequin : Bardzo bardzo dobra płyta. To JEST zespół z potencjałem :)
Durante : No tak - w przypadkach bezpłodności. Co z parami homoseksualnymi?...
szarl : ...Pozostawię z dala kwestię in vitro, kiedy kobieta ogranicza się tylk...
Durante : Cóż, surogatki przydają się parom bezpłodnym, które nie chcą z j...
Dotknij mej duszy i wypowiedz me imię
Zagubione w mgle smutku
Spójrz w me oczy i odczytaj wiadomość która w nich na Ciebie czeka
Przeniknij moje myśli
I spij grzech z mych ust
Zapoznaj się z demonem który we mnie drzemie i zabij go
Walczę o swe odkupienie
Na ścianie swą krwią wypisuje Twe imię
W nadziei że przybędziesz
Każda myśl bólem nasycona
I żalem przepełniona
Śmierci bliska
Przez nadzieje nie opuszczona
Nie pozwól by we mnie wygasła
Bo wraz z nią odejdzie moja dusza
Czuje oddech śmierci na swym karku
A Ty? A Ty się nie zjawiłeś
Nigdy nie zaznam spokoju bez swych win odkupienia...
Draven : W żadnym razie nie jest to dzieło wielkie ani nawet dobre. Jak poprzednicy...
CzarnaKucharka : Ależ nie ma to jak osądzać osoby krytykujące o brak zrozumienia. To,...
CzarnaKucharka : Wiersz, o ile można go tak nazwać jest owszem, grafomański i raczej nie...