Dotknij mej duszy i wypowiedz me imię
Zagubione w mgle smutku
Spójrz w me oczy i odczytaj wiadomość która w nich na Ciebie czeka
Przeniknij moje myśli
I spij grzech z mych ust
Zapoznaj się z demonem który we mnie drzemie i zabij go
Walczę o swe odkupienie
Na ścianie swą krwią wypisuje Twe imię
W nadziei że przybędziesz
Każda myśl bólem nasycona
I żalem przepełniona
Śmierci bliska
Przez nadzieje nie opuszczona
Nie pozwól by we mnie wygasła
Bo wraz z nią odejdzie moja dusza
Czuje oddech śmierci na swym karku
A Ty? A Ty się nie zjawiłeś
Nigdy nie zaznam spokoju bez swych win odkupienia...
Draven : W żadnym razie nie jest to dzieło wielkie ani nawet dobre. Jak poprzednicy...
CzarnaKucharka : Ależ nie ma to jak osądzać osoby krytykujące o brak zrozumienia. To,...
CzarnaKucharka : Wiersz, o ile można go tak nazwać jest owszem, grafomański i raczej nie...