Córka gubernatora i piracki kapitan uciekają na morze, gdzie łupią hiszpańskie galeony. Pewnego razu los wiedzie ich na owiane tajemnicą Wyspy Galapagos. Tam dochodzi do buntu przewożonych statkiem niewolników, a słuch o kochankach ginie. Wkrótce plotki o porzuconym na wyspach skarbie pchają pirackie załogi poza kraniec Nowego Świata. Na wyprawę zaciąga się Henry Buckley, stary wilk morski, który podstępem wciąga w nią też Flynna, porzuconego przed laty syna.
Tegoroczny sierpień upłynie w Hildesheim (Niemcy) pod szyldem muzycznego szaleństwa. Już po raz 24-ty odbędzie się M'era Luna Festival. W sierpniowy weekend (10-11.08) na lotnisko Drispenstedt zawita ponownie ok. 25 tys. fanów z różnych zakątków świata, by wspólnie celebrować imprezę tak pokaźnego kalibru. M'era Luna Festival obok organizowanego w Lipsku Wave Gotik Treffen należy do największych festiwali tego gatunku.
Kolejna edycja M'era Luna - największego festiwalu gotyckiej sceny już za nami, teraz przyszedł czas na refleksje i podsumowania. Jak każdego roku pierwsza połowa sierpnia kojarzy się większości fanom „sceny gotyckiej” z festiwalem M'era Luna, który już od ponad 20-tu lat odbywa się na lotnisku w niemieckim mieście Hildesheim. Tegoroczna edycja odbyła się w dniach 12-13 sierpnia i skupiła 25 tys. publiczności.
Jeden z największych festiwali gotyckiej sceny zbliża się wielkimi krokami. Już wkrótce, w sierpniowy weekend w dniach 12-13.08.2023 do niemieckiej miejscowości Hildesheim zawita ponownie około 25 tys. fanów z całej Europy, by wspólnie wziąć udział w imprezie tak pokaźnego kalibru. Co roku organizatorzy fundują uczestnikom Mera Luna prawdziwy muzyczny maraton, na dwóch open-air scenach zagra ok. 40 zespołów. Style muzyczne są bardzo zróżnicowane i to właśnie pozwala na stworzenie swojego indywidualnego programu.
Marcus Winter, który nagrywa muzykę wraz z zespołem, pod swoim nazwiskiem jest bardzo płodnym artystą. Ledwo, zeszłą jesienią, ukazał się jego poprzedni album „Pale Horse”, a już mamy nową płytę " Fire Rider" i to zawierającą aż szesnaście kawałków. A w międzyczasie pojawił się jeszcze best of w postaci „Looking Back”. Jest więc nad czym się pochylić.
Ossuary Records specjalizuje się w wyszukiwaniu młodych zespołów. I to nie tylko w Polsce. Tym razem padło na Ramera z Kolumbii. Jest to jednoosobowy projekt, pochodzącego z Bogoty, Ratmana, który jest autorem całego materiału, ale przy jego nagrywaniu skorzystał z pomocy kolegów grających na perkusji, gitarze, a także udzielających dodatkowego głosu. W ten sposób powstała debiutancka płyta „Anarquia Y Destrucción”.
Polski black metalowy zespół Hegeroth prezentuje pierwszy singiel z nadchodzącego, czwartego albumu "Sacra Doctrina". Nowe wydawnictwo zawierać będzie siedem utworów zarejestrowanych i wyprodukowanych w zespołowym HH Soundlab Studio. Autorem okładki jest włoski artysta Le Nevralgie Costanti. Premiera albumu zapowiedziana jest na 24 Stycznia 2022 r., a jego wydaniem podjął się sam zespół. Nowy materiał ukaże się w wersji cyfrowej oraz na płycie CD.
Już 23 czerwca 2021 roku nakładem Wydawnictwa Literackiego ukaże się prawdziwa uczta dla ducha i radość dla oczu! Wizjonerska fabuła i ponadczasowy, pełen humoru język Stanisława Lema, przefiltrowane przez wrażliwość uznanego amerykańskiego ilustratora, Jona J Mutha. "Podróż siódma" to komiks, picture book i kawał dobrej literatury w jednym. Kolekcjonerski rarytas dla miłośników twórczości autora "Dzienników gwiazdowych" i jednocześnie doskonały wstęp dla młodych czytelników do flirtu z pisarstwem Lema, który bez wątpienia przerodzi się w wieczną miłość.
Pod skomplikowaną nazwą Incarcerated kryje się angielski zespół thrash metalowy, który na przestrzeni lat 1990-1992 nagrał aż sześć demówek. Piątą z nich jest „Engulfed In Infinity” z 1992 roku. Zarówno Encyclopaedia Metallum, jak i Discogs znają tylko jedną jej wersję opublikowaną przez zespół, ale ja mam inną: „Licensed to Poland to Nuclear Beret”. Nie wiem na ile to na poważnie, a na ile jakiś piracki żart, ale jakby nie było taka istnieje. Numer katalogowy NB0004.
Control Denied często uważa się za kontynuację i ostatnie tchnienie Death. W założonym przez Chucka Schuldinera zespole, z wyjątkiem wokalisty Tima Aymara, wszyscy muzycy mają na koncie udział w przynajmniej jednej płycie Death, a jego progresywność przywodzi na myśl kierunek w jakim Mistrz podążał na swoim ostatnim albumie „The Sound Of Perseverance”. Do death metalu jednak tu daleko, więc i szyld został zmieniony. Uwieńczeniem nowego pomysłu na swoją twórczość była płyta „The Fragile Art Of Existence”. Jak się okazało jedyna i ostatnia dla Chucka w ogóle.
Hades powstał w 1992 roku w Bergen i pod tą nazwą działał przez pierwsze sześć lat, zanim zmienił nazwę na Hades Almighty. W tym czasie nagrał dwa albumy, z których pierwszy to „…Again Shall Be”. Już wtedy odczuwali dyskomfort związany z tym, że nie są jedynym zespołem o tej nazwie, dlatego okładka, pod logiem, informuje, że chodzi o Hades norweski. A to, że tak właśnie jest bezsprzecznie potwierdza też muzyka, głęboko osadzona w klimacie północnego black metalu lat dziewięćdziesiątych.
Przejście Johna Busha do Anthrax spowodowało długą przerwę w działalności Armored Saint. Podczas gdy John święcił triumfy w znacznie bardziej znanym komitywie, zespół zawisł w niebycie, bracia Sandoval powołali do życia krótkotrwały Life After Death, a Joey Vera trafił do Fates Warning. Historia Armored Saint jednak nie dobiegła końca i po dziewięciu latach od „Symbol Of Salvation”, odrodzili się w tym samym składzie, nagrywając album „Revelation”.
W 1994 roku Sepultura była u szczytu sławy i wszystko co zrobił Max Cavalera cieszyło się dużym zainteresowaniem. Tak właśnie było z Nailbomb, który założył wraz z Alexem Newportem – filarem angielskiego Fudge Tunnel. Razem nagrali płytę „Point Blank”, która ukazywała szereg niekonwencjonalnych rozwiązań i miała bardzo dosadny i wyrazisty przekaz, co przysporzyło jej sporej popularności.
Czarna kula bilardowa symbolizuje ósmą płytę Anthrax „Volume 8 – The Threat Is Real”, a w szerszym ujęciu z wnętrza okładki, sieje duży popłoch nad światem i w towarzystwie podobnych sobie, jest wręcz sprawcą inwazji, co członków zespołu zdaje się wyraźnie bawić. Sam album jednak takiego popłochu nie sprawił, przechodząc raczej bez echa i zbierając dość słabe recenzje.
„…About Death And Eternity…” to split ambientowych Sealed In Blood i Xanctux, wydany w 2018 roku, na kasecie, przez Heerwegen Tod Production. Siłą rzeczy nie posiada go zbyt wiele osób, gdyż całkowity nakład wynosi 33 egzemplarze. Kto jednak jeszcze się nie zaopatrzył niech nie rzuca się od razu, bo chyba nie do końca warto.
„Death Is A Part Of Life” to w sumie już piąta płyta Sealed In Blood, jak zwykle wydana w Heerwegen Tod Production. Prowadzący swój dark ambientowy projekt Funeral standardowo uraczył godzinną dawką usypiającego, snującego się leniwie i napawającego niepokojem przedstawienia, które w równym stopniu potrafi zaintrygować, jak wynudzić.
„Infernale Et Diabolicum Violentiam Barbarum …Duo Decennia Pura Satanism…” to płyta wydana z okazji uczczenia dwudziestolecia Goat Thron i przy okazji upamiętnienia Dagona, który współtworzył zespół na samym początku. W tym celu Funeral postanowił wynurzyć się na chwilę z odmętów śmiercionośnego dark ambientu i przypomnieć nagrania z trzech pierwszych demówek z lat 2000 – 2001, kiedy to parał się black metalem. Udział w tej retrospekcji wzięli też Cenobit Eerie z ambientowego Rust On The Ax na wokalu i gitarzyści Standartenmisanthropicführer Capricornus Mróz i Trizar.
Sealed In Blood to dark ambientowy projekt Funerala, prowadzącego również Goat Thron. Ta nazwa ukazuje jego bardziej mroczne, zimne i posępne oblicze, nie koniecznie nastawione na brutalne wyniszczenie. „Streams Of The Boundless Elements” to druga płyta, wydana pierwotnie w 2007 i wznowiona w 2019 roku przez Heerwegen Tod Production. W międzyczasie wersję kasetową opublikowało Werewolf Promotion.
Po wydaniu debiutanckiego albumu „Mercury”, Stillnox znów stał się zespołem, gdyż do współpracy z Martinem Seraphinem wróciła La Toya, a za elektroniczne dźwięki odpowiedzialny został Gregor Ros. Paradoksalnie spowodowało to, że nowa płyta „Aten” powstała przy udziale mniejszej liczby osób, gdyż nie trzeba było sięgać po pomoc z zewnątrz i to trio poradziło sobie z całością samodzielnie. W świat starożytnego Egiptu zabiera nas więc paleta synth industrialnych piosenek śpiewanych przez duet wokalistów.
Merenbast : Taka ciekawostka; wszystkie utwory związane z Egiptem na tej płycie zwi...
„Sound Of The White Noise” był ostatnim albumem Anthrax, na którym zagrał Dan Spitz. Zespół nie zdecydował się jednak na zatrudnienie nowego gitarzysty, a, do nagrania nowej płyty „Stomp 442”, skorzystał z pomocy jego dotychczasowego technicznego Paula Crooka. Swoje dorzucił też Dimebag Darrell z Pantery, a partie gitar dopełnił Charlie Benante. W dodatku jest on kompozytorem całej muzyki, co stawia go tu w roli pierwszoplanowej. Autorami tekstów są Scott Ian i John Bush.