Inwazja z Belgii - tak można krótko określić przyjazd trojga
zamieszkałych, choć niekoniecznie urodzonych, w sercu Europy DJ-ów do
Polski. I chociaż nasłuchałem się ostatnio teorii o tym, że muzyka
elektroniczna należy do najskuteczniej łagodzących obyczaje i uczących
tolerancji, wolę terminologię wojenną: byłem spragniony rytmicznych
salw, chciałem zostać podbity. Ale czy mogłem wiedzieć, czego dokładnie
powinienem był się spodziewać?
Enduser wraz z X&trick zawładną sceną wrocławskiego Firleja już 28 maja. Enduser to pseudonim muzyczny Lynna Standafera - amerykańskiego muzyka, zamieszkałego obecnie w
Nowym Jorku. Dźwięki przez niego tworzone są
wypadkową jego wczesnych fascynacji takimi artystami jak Skinny Puppy,
KRS-One czy też Photek i obejmują zarówno elektronikę, raggacore, drum
and bass jak i hip hop. X&trick swoją przygodę z organizowaniem i graniem rozpoczął w 1998
roku. Był jednym z pionierów undergroundowej sceny belgijskiej
promującym na jednej scenie breakcore, industrial, braindance czy też
hardcore. Wydarzeniu patronuje Darkplanet.