Pierwszy raz w życiu spotkałem się z płytą CD, która nie chodzi w wieży, ani w samochodzie, bo jest nagrana w jakimś tam formacie. Zadziałała dopiero w laptopie i to też jakoś tak dziwnie, że każdy kawałek trzeba puszczać oddzielnie. Gdzie tu sens nie mam pojęcia. W każdym razie, wyjątkowo, zakupu debiutanckiej płyty Ukraińskiego Hyperboreus „Fighting With God” nie polecam, bo może się okazać zupełnie bezużyteczna. A czy polecam ich muzykę w wersji cyfrowej? A to już zależy komu.
Wieść gminna niesie, że Atheist chciał się rozpaść już przed swoją trzecią płytą, ale musieli dopełnić kontraktu względem Active Records, będącej sublabelem Music For Nations. Dlatego zamknęli się w studiu na czterdzieści dni i stworzyli od podstaw „Elements”. Album koncepcyjny, w którym każdy utwór dotyczy jakiegoś pierwiastka składowego naszej planety.
Znana już jest data premiery najnowszego dzieła grupy Catharsis pt. "Rhyming Life And Death". Płyta ukaże się już 28 marca 2014 nakładem wytwórni Mad Lion Records. Sam materiał nagrywany był w 2013 roku w bydgoskim Invent Sound Studio, pod okiem realizatora Szymona ‘Sigmara’ Grodzkiego (Sammath Naur, Gnida, ex – Mala Herba), który był również odpowiedzialny za mix i mastering.
Trzecia płyta Sepultury ukazała się w 1989 roku. Jest to album dojrzalszy i bardziej spójny od poprzedniego, lecz choć kawałki są długie i dopracowane, to ich brzmienie zostawia jeszcze niedosyt. Mimo to stał się kamieniem milowym w rozwoju zespołu i wprowadził go do czołówki światowego thrash metalu.
Już 13 sierpnia w warszawskim klubie Progresja wystąpi amerykańska legenda technicznego death metalu - zespół Atheist. To jeden z najwybitniejszych przedstawicieli technicznej muzyki ekstremalnej, uznawany razem z niezapomnianym Death za współtwórcę gatunku. Jako support wystąpią grupy Deivos i Fanthrash. Bilety w cenie 50 złotych przedsprzedaż (65zł w
dniu koncertu) dostępne w klubie oraz w sieci Eventim. Koncertowi patronuje Darkplanet.
Francuski Uneven Structure oraz niemiecka thrash metalowa torpeda Kreator - to dwa kolejne zespoły, które wystąpią podczas tegorocznego Brutal Assault. Twierdza Josefov będzie gościła publiczność w dniach od 11 do 13 sierpnia. Dotychczas swój udział w imprezie potwierdzi między innymi: Absu, Anathema, As I Lay Dying, Asphyx, Atheist, Cannabis Corpse, Decapitated, Exodus, Haemorrhage, Hail Of Bullets, Katatonia, Morbid Angel, Motörhead, Satyricon, Sepultura.
13 sierpnia w warszawskim klubie Progresja wystąpi amerykańska legenda technicznego death metalu - zespół Atheist. To jeden z najwybitnieszych przedstawicieli technicznej muzyki ekstremalnej, uznawany razem z niezapomnianym Death za współtwórcę gatunku. Będzie to pierwszy i jedyny występ tego zespołu w naszym kraju. Bilety dostępne są w cenie 50 złotych w przedsprzedaży (65zł w dniu koncertu) do nabycia w klubie Progresja oraz w sieci Eventim.
Z każdym tygodniem ekipa montująca skład tegorocznego Brutal Assault dostarcza nam nowych informacji. Tym razem padło na Anathemę, która ostatni raz gościła na festiwalu w 2008 roku, Hail Of Bullets - niezwykle lubianą formację przez wyjadaczy death metalu oraz na szwedzki band Scar Symmetry. Przypomnijmy, że wśród potwierdzonych dotychczas nazw są między innymi takie zespoły: Morbid Angel, Decapitated, Mayhem, As I Lay Dying, Absu, Atheist, Seventh Void, A Pale Horse Named Death czy Soilwork.
Z całą pewnością kolejny update składu tegorocznego Brutal Assault wielu wielbicieli metalu ucieszy. Lineup imprezy uzupełniły bowiem trzy niezwykle popularne i lubiane składy. Cathedral, który w tym roku planuje zakończyć swoją działalność, entuzjastycznie przyjmowany Asphyx oraz grupa Norther. Przypomnijmy, że impreza odbędzie się w dniach od 11 do 13 sierpnia na terenie twierdzy Josefov u naszych południowych sąsiadów.
Zgodnie z tym co zapowiedzieli organizatorzy festiwalu w twierdzy Josefov przygotowali solidny update składu imprezy. Do grona kapel dołączyli tym razem: Mayhem, który gościł na brutalowej scenie w 2008 roku, As I Lay Dying, Absu, Atheist, Seventh Void, A Pale Horse Named Death a także Hecate Enthroned, Sylosis i Blood Red Throne. Po raz kolejny także potwierdzono udział hiszpańskiej grindcorowej masakry z Haemorrhahge. Lista zatem obejmuje już ponad 30 wykonawców. Nie pozostaje nam nic innego jak czekać na kolejne wzmocnienia festiwalu, który odbędzie się między 11 a 13 sierpnia.
Nie da się ukryć, ze w ostatnich latach thrash metal ma się całkiem dobrze. Mało jest jednak zespołów, która decydują się hołdować thrash/speedmetalowej tradycji. Naśladowców Watchtower, Toxik czy Realm jest jak na lekarstwo. Szwedzki Immaculate jest właśnie jednym z tego typu zespołów. "Atheist Crusade" to drugi krążek Skandynawów. Wydawnictwo limitowane do 1000 kopii w dużej mierze jest bardziej współczesną wersja tego, czym przed laty szachował Realm. Szwedzi zaoferowali bowiem porcję technicznego, ale jakże klasycznego thrash/speed metalu godnego tradycji gatunku.
Praktycznie każda recenzja dotycząca "Jupiter", jaką czytałem, zaczyna się od frazy, że "to pierwszy od 17 lat album Atheist...". Niech sobie będzie i 17 lat, ale będąc fanem tej legendarnej deathmetalowej formacji czekałbym na "Jupiter" z równą niecierpliwością, gdyby grupa wydała krążek nawet po 1 roku przerwy. Prawda jest taka, że wszystkie trzy studyjne płyty Atheist, które ukazały się na początku lat 90. są ponadczasowe i jedynie kwestia preferencji słuchacza może decydować, która z nich jest tą ulubioną. W przypadku "Jupiter" sytuacja może wyglądać nieco inaczej - mamy do czynienia z powrotem na scenę i aby jednoznacznie ocenić ten album, należy zadać sobie pytanie czego po tym albumie oczekiwaliśmy.
No to już wiemy wszystko. Muzycy technical deathmetalowego Atheist ujawnili właśnie wszystkie szczegóły dotyczące wydania pierwszego od 17 lat albumu studyjnego - "Jupiter". Wiadomo już, że na album, który powstawał w LedBelly Studios w Atlancie pod okiem Matta Washburna, trafi osiem kompozycji, a płyta ukaże się nakładem Season Of Mist 8 listopada. Nie tak dawno ujawnione zostały tytuły utworów, zaś teraz poznalismy okładkę autorstwa Elinara Kantora (Sigh, Testament, GWAR) zdobiącą to wydawnictwo. Warto przypomnieć, że partie basu na "Jupiter" zarejestrował gitarzysta Jonathan Thompson, który w tej roli zastąpił Tony'ego Choy'a, który to z kolei niedawno nieoczekiwanie opuścił szeregi formacji.
Znamy coraz więcej szczegółów dotyczących pierwszego od 17 lat albumu Atheist. Przewidywana data premiery "albumu "Jupiter" to listopad. Na płytę, która wyda label Season Of Mist trafiło osiem kompozycji, które - jak zapowiadają muzycy - są wściekłe, inteligentne i cholernie ciężkie, dokładnie takie, do jakich Atheist przyzwyczaił słuchaczy. Sesja nagraniowa miała miejsce w lipcu w LedBelly Studios, a prace koordynował Matt Washburn. Za mixy odpowiedzialny był Jason Suecof znany z takich formacji jak Trivium czy Capharnaum. Warto przypomnieć, że za wszystkie partie na "Jupiter" odpowiedzialny był gitarzysta Jonathan Thompson, który przejął obowiązki po Tonym Choyu, który niedawno opuścił szeregi Atheist.
Dość niespodziewany obrót przyjęły sprawy w obozie tech/deathmetalowego Atheist. Szeregi grupy, która właśnie skończyła nagrywanie materiału na swój czwarty krążek zatytułowany "Jupiter", dość niespodziewanie opuścił basista Tony Choy (ex-Cynic, ex-Pestilence, C-187). Liderzy grupy Kelly Schaeffer i Steve Flynn opublikowali w tej kwestii odpowiednie oświadczenie.
Po wielu latach ponownie zeszły się drogi muzyków amerykańskiej legendy death/tech metalowego grania - Atheist. Co ważne, jak wynika ze słów perkusisty składu - Steve'a Flynna, pierwszorzędnym zadaniem jakie w najbliższym czasie mają do wykonania członkowie grupy jest... nagranie materiału na czwarty album studyjny! Tak, tak - album studyjny, który będzie pierwszym wydawnictwem pełnometrażowym formacji od 17 lat! "Nie mogę uwierzyć, że w końcu bierzemy się na nagrywanie nowej płyty!" -
ekscytuje się wokalista Kelly Shaefer. "Pracujemy nad kawałkami od
prawie roku i uwierzcie, że w ich powstanie włożyliśmy masę wysiłku.
Jakie one są? Okrutne, inteligentne i ciężkie jak cholera. To
po prostu Atheist!".
Brutal
Assault to nie tylko wielkie wydarzenie muzyczne, ale i ogromna
impreza, gdzie rzesze ludzi z całej Europy, a może i świata mają
okazję, aby podniszczyć zdrowie w doborowym towarzystwie i przy
dźwiękach czołowych reprezentantów sceny ekstremalnego grania.
Tegoroczna, czternasta już edycja, zdaniem wielu była słabiej obsadzona
niż poprzednie – tym razem organizatorzy postawili na zespoły
deathmetalowe i hardcorowe, co niewątpliwie musiało być ciosem dla
zwolenników stricte szatańskich dźwięków.
O ile wierzyć złożonym w grudniu deklaracjom muzyków Atheist to jeszcze w tym roku powinnyśmy spodziewać się ich czwartej płyty studyjnej. Album, o którym w tej chwili nie wiadomo nic prócz tego, że kiedyś się ukaże miałby być pierwszym krążkiem po prawie 16 latach przerwy na jaką w najmniej spodziewanym momencie zdecydowali się Amerykanie. Wydawnictwem wypełniającym czasową lukę pomiędzy ostatnim "Elements" (1993) a tym rzekomo nagrywanym będzie live-album "Unquestionable Presence: Live At Wacken", który ukaże się 21 lipca dzięki Relapse Records. Na MySpace kwintetu odsłuchać można pierwszego dźwiękowego sampla - "Unquestionable Presence".
Jakiś czas temu została anulowana letnia trasa zespołów Suffocation i The Faceless. Z racji odwołania The Summer Slaughter Tour stanął pod znakiem zapytania występ Amerykanów na tegorocznej edycji Brutal Assault. Wiemy już, że death metalowcy napewno zagrają w Czechach. Skład imprezy w Jaromerze uzupełniły także kolejne formacje. Wśród nich znalazły się: Novembers Doom, Demonic Resurrection z Indii, Czesi z Action, włoscy grindcore'owcy z Cripple Bastards, Węgrzy z Casketgarden oraz przedstawiciele metalcore z Francji w postaci Black Bomb A. Wydarzeniu patronuje nasz serwis.
Dopiero co "narzekaliśmy", że nie dochodzą do nas żadne informacje o uaktualnieniu tegorocznej edycji Brutal Assault. A w ciągu dwóch ostatnich dni do składu dołączyło kolejne 6 zespołów natomiast wypadł Suicide Silence, który odwołał całą swoją letnią trasę. Udział w imprezie potwierdził norweski Atrox, brytyjski progresywny Mithras a także mathcore'owy niemiecki zespół War From A Harlots Mouth. Kolejne trzy grupy to goście ze Stanów Zjednoczonych z hardcorowych składów z Kalifornii - Carnifex, z Massachusetts - The Red Chord oraz Evergreen Terrace z Florydy.