Przed nami kolejne wielkie wydarzenie, już w sierpniu w dniach 14-17.08 odbędzie się Summer Breeze Open Air. Już tradycyjnie od 1997 r. na lotnisku Aeroklubu Dinkelsbühl zostanie zorganizowany wielki festiwal, który zgromadzi około 40 tys.uczestników. W ciągu czterech dni sporo będzie się działo, o czym świadczy doborowa obsada wykonawców.
Perunowi sława! W listopadzie miała miejsce premiera debiutanckiego albumu krakowskiego Forbidden Omen, wydanego przez label Szataniec. Płyta nosi tytuł „Ancestral Rituals” i zawiera, hołdujący słowiańskim bogom i wojownikom, melodyjny death metal, umieszczony w środku ciemnego lasu, wewnątrz którego odbywają się mroczne rytuały na nagich kobietach, których w boru przecież nigdy nie brakuje.
Przygotujcie się na niesamowity wieczór! Jesienią 2022 roku zespoły ruszą w trasę zatytułowaną „Vikings and Lionhearts Tour”.
Dwie ikony światowej sceny metalowej - Machine Head i Amon Amarth połączą siły i zagrają kilkanaście koncertów w Europie. W ramach cyklu występów, grupy odwiedzą także Polskę.
„Jomvikingowie byli mroczną i legendarną grupą najemników, których podboje w całej Europie i na Bliskim Wschodzie przeszły go historii. Bezwzględni zabójcy, którzy zawsze walczyli w wyższym celu. Ich kod był prosty: Nie pokazuj strachu. Nigdy się nie cofaj. Broń swoich braci, a kiedy zostaniesz wezwany – pomścij ich śmierć.” Tak Johan Hegg wyjaśniał znaczenie tytułu dziesiątej płyty Amon Amarth „Jomsviking”. I właśnie opowieść o jednym z nich stanowi jej temat przewodni.
Niedźwiedzia skóra jest, wilcze szczęki są, zbroja dopięta, miecz mam. Tylko teraz tarcza czy topór? Dobra biorę topór: „A weapon in each fist”. W końcu jadę atakować a nie się bronić. Ale na wschód na Ruskich czy na zachód na Irlandczyków? Może lepiej na Irlandczyków, bo bogatsi, a łodziami łatwiej wracać z łupami i niewolnikami. Wszystko gotowe. Czas pożegnać się z bliskimi. Albo do nich wrócę, albo podążę za swoimi braćmi do Valhalli. Odynie czuwaj nade mną.
W 2002 roku Amon Amarth po raz czwarty wyruszył na wojnę. Tym razem przeciwko całemu światu zgodnie z tytułem „Versus The World”. Lśnią zbroje, włócznie i miecze błyszczą na słońcu. Wojownicy w skupieniu czekają na bitwę, wojna będzie totalna, a wielu jej nie przeżyje. „Fight for honor, glory, death in fire!”
DEMONEMOON : Morze trzeba do Poznania przez chryzolit przekierowac.;)
WUJAS : Odniósłbym się do tego, ale... nic nie zrozumiałem. Jak boli to może p...
Sparky : Co to wgl jest? Recenzja? Tytułowy utwór najlepszym utworem? Pewn...
Amon Amarth kontynuuje obecnie promocję swojego najnowszego wydawnictwa – „Berserker”, które ukazało się w maju ubiegłego roku od Metal Blade Records. Jedenasty album szwedzkiego zespołu fani odebrali znakomicie, o czym świadczyły bardzo udane zimowe koncerty w USA i w Europie, w towarzystwie At The Gates, Grand Magus czy też Arch Enemy i Hypocrisy. Amon Amarth zagości w Polsce już 18 lipca i zaprezentuje się na deskach Sceny Letniej klubu Progresja.
Dużo się dzieje na pokładzie Vane. Melodic / groove metalowcy kończą rok z przytupem wydając singiel “Row, Ye Scallywags!” Świetna produkcja, efekty specjalne (np. odgłos oceanu poprzedzający wejście skocznego riffu) oraz charakterystyczny dla Vane miks brutalnego wokalu z chwytliwymi melodiami gitarowymi czynią z “Row,Ye Scallywags!” utwór, który z pewnością wybrzmi na niejednym koncercie krakowian!
Nadszedł ten moment w którym świat dowiedział się o składzie na przyszłoroczny Masters Of Rock. Edycja 2020 będzie obfitować w nie lada gwiazdy w czym zasługa Pragokoncert, agencji która od samego początku powstania jest organizatorem tego jakże znakomite festiwalu. Przez wiele lat trwania przewinęło się przez Vizovice, bo w tej miejscowości odbywa się MOR, wielu fantastycznych zespołów, muzyków. Scena na Jelinku widziała rzeczy, które się waszym filozofom nie śniło.
Nie odbyła się w tym roku jubileuszowa Metalmania, ale za to powrócił Mystic Festival. Powrócił i to z wielkim hukiem. Wprawdzie nie od początku zrobiło to na mnie wrażenie, bo, anonsowany jako pierwszy, Slipknot, nigdy nie był zespołem, który darzyłbym zainteresowaniem, ale dalej co strzał to naprawdę między oczy. Organizatorzy ujawniali line up stopniowo i przedstawiał się on coraz bardziej atrakcyjnie. Dla mnie momentem kulminacyjnym było pojawienie się w składzie imprezy Emperor i karnet kupiłem już w styczniu. Ostatecznie w krakowskiej Tauron Arenie i na dwóch okolicznych scenach, przez dwa dni, mieliśmy zobaczyć aż 28 zespołów.
Przyszedł czas, aby odkryć kolejne karty! Podczas nowej edycji MYSTIC FESTIVAL na scenie, obok Sklipknot, Kind Diamond, Emperor, Amon Amarth, Testament, Powerwolf, Trivium, Carcass, Municipal Waste pojawią się zespoły Sabaton, Within Temptation, Eluveitie, Immolation, Crowbar oraz Power Trip. Festiwal odbędzie się w dniach 25 - 26 czerwca w TAURON Arenie Kraków oraz w otaczającym halę Parku Lotników, gdzie znajdzie się druga scena oraz miasteczko festiwalowe. W ciągu dwóch dni, na trzech scenach, pojawi się 28 artystów!
Podczas nowej edycji mystic festival na scenie, obok slipknot, king diamond, amon amarth oraz testament pojawią się kolejne znakomite zespoły: Powerwolf, Trivium, Carcass i Municipal Waste. Impreza odbędzie się w dniach 25 - 26 czerwca w Krakówie. W ciągu dwóch dni, na dwóch scenach, pojawi się 20 artystów.
Piszę do Was ze słonecznej Kalifornii, gdzie przybyłem trochę pojeździć z rodziną. Lecąc do USA, oprócz polowania na płyty, których nazbierałem tu już 20, bardzo chciałem trafić na jakiś koncert. A dzieje się tu dużo. W czerwcu te okolice demolował Behemoth ze Slayerem, Cannibal Corpse i Napalm Death będą dopiero w październiku. W San Diego o dwa dni mijam się z trasą Amorphis, Moonspell i Dark Tranquility i nie wyrabiam się na Wintersun w San Francisco. O to wszystko nie trudno jednak w Polsce, a w końcu udało się znaleźć coś znacznie lepszego. Gdy mieszkałem w Los Gatos, znalazłem koncert lokalnego, thrashowego Phantom Witch, który wieńczył ich tour po Kalifornii o nazwie „Blood On The Coast”.
WUJAS : Przy kupnie biletu pytali czy full bar i dawali odpowiedni kolor opaski. Dostałe...
amorphous : Mnie najbardziej na klubowych koncertach w kaliforni rozwaliło to że są d...
Samir : Dobrze się czyta, szkoda, że nie ma więcej koncertów w okolicy zes...
Casus Belli to twór powstały w Szczecinie w 1999 roku, który wyrósł na gruzach podziemnej formacji Udertaker. Być może dlatego okres demówkowy już mieli za sobą i postarali się od razu o pełny materiał „Kalos Kai Agathos”. W 2000 roku wydała go powołana chyba specjalnie w tym celu wytwórnia Hellvis, ale okazał się na tyle dobry, że szybko podłapał go Metal Mind wypuszczając nakład na płycie i kasecie.
zsamot : Niezawodny darkpanet ma reckę. ;-) Płytę polecam.
Jeleniogórski Warbell jest młodym zespołem, choć istniał już od 2007 roku, a następnie miał przerwę i się odrodził. Nowe wcielenie charakteryzuje się pełną werwy wokalistką i jest zobrazowane przez debiutancki album „Havoc”. Kto się skusi niech się liczy z konkretną dawką melodyjnego death metalu i niech nikogo nie zmyli płeć piękna na wokalu. Zgodnie z tytułem, na „Havoc” nie ma sentymentów.
zsamot : I kolejna okładka zrobiona przez moje macki : )) Co jeszcze robiłeś?
Sumo666 : Pogratulować :)
Nagrobek : I kolejna okładka zrobiona przez moje macki : ))
W nowej Progresji, na koncercie na dużej scenie byłem już dwa razy, ale ponieważ nie pisałem relacji to teraz jest okazja, żeby przybliżyć trochę prezencję samego klubu, tym bardziej, że przy każdej wizycie napotykam na spore zmiany. Obecnie żeby dostać się na teren koncertu, trzeba przejść przez Progresja Cafe. Tak więc do klubu wchodzi się bez biletów i żadnego sprawdzania. Tak można dostać się na pierwsze półpiętro gdzie również są stoliki i wygodne fotele. Stamtąd jest już blisko do sali i bardzo dobrze słychać, więc jak ktoś nie ma kasy na bilet to zawsze może sobie zamówić jakieś dobre czeskie piwko i posłuchać koncertu za darmo:)
zsamot : Podobnie Wujas to widzę, jak było w Poznaniu. ;) Pozdrawiam!!!
Niekwestionowana gwiazda szwedzkiego metalu, grupa Amon Amarth, która ma już w Polsce oddane zastępy fanów, odwiedzi nasz kraj po raz kolejny już wiosną tego roku. Zespół zagra dwa koncerty: 25 kwietnia w Gdańsku w klubie B90 oraz dzień później w poznańskim Eskulapie. Na koncertach Amon Amarth promować będzie wydany w ubiegłym roku krążek "Deceiver of the Gods", który potwierdził ich pozycję na panteonie melodyjnego death metalu.
Rhenawen : http://www.darkplanet.pl/gallery/gallery/14918
zsamot : Dziękuję. Jedynie żałuje, że z uwagi na czasowe ograniczenia PRZE...
Yngwie : Dziękx za "before party", dwie godziny zleciały chyba w 5 minut :-) Nie dał...
Wydany w 2008 roku „Twilight Of The Thunder God” to już siódmy album Amon Amarth. Płyta pod każdym względem wpisuje się w kanony dyskografii zespołu nie odchodząc ani na krok od sprawdzonych i wytyczonych standardów. Oznacza to, że jest to melodyjny i podniosły death metal opowiadający o nieustraszonych wojownikach północy i ich dzielnych bóstwach. Jest jeszcze jeden wspólny mianownik dla wszystkich dokonań Amon Amarth, otóż wszystkie ich dzieła są po prostu zajebiste i nie inaczej jest w przypadku tego wydawnictwa.