Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

jak ptak


jam pióro na wietrze
popychane wiatrem
bezwolne i lekkie
poddane powietrzu
jam ptak...
pozbawiony skrzydeł
zniewolony grawitacją
i tęskniący za wolnością
jedynie me myśli
odrywają się
od ziemskiego padołu...
jednak nadal...
pozostają uwięzione
w kopule mojej głowy...
ograniczonej przestrzeni
ludzkiego umysłu
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły