Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Poezja :

Ptak

I wzbije się ptak czarnopióry w łune ognia
By zapaść w pamięć jak ostrze
Smugi cienia spływają po czworokącie ścian
Milczący dramat stoi za plecami
I tak bez końca...

Migotliwy płomyczek ciepła w dłoni...nadzieja
Zagasić jednym tchnieniem
Czy można wyrwać serce...
Więc skąd to ostrze w ciele...
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły