"Znam,
drogi wiodące do dna,
mosty rzucone na wiatr
światło walczące o blask
krztałty bez formy i żal " Coma
Oto ja, wiecznie pomiędzy drogami wiodącymi wprost do dna a krztałtami pozbawionymi formy.
Popełniłam zbyt wiele błędów. Od dawna nie zasługuje by żyć. A jednak zawieszona między świtem a zachodzącym słońcem wciąż trwam. Jedyne czego zawsze mogę być pewna, to to że od przeszło 3 lat żałuję że pojawiłam się na tym świecie.
Tym bardziej ostatnio. Zachowując się jak 15-latka... Dziewczyno! kiedy ty skończyłaś 15 lat??? to że ci się chłopak podoba- mało tego nie związany z twoją subkulturą- nie znaczy że warto mu o tym mówić. Tym bardziej jeśli to kumpel z klasy... Źle ci do cholery było?
.........................- nie ma jak to opierdalać samą siebie
Ale po kego grzyba mi to wszystko było? Na gwizdek mówiłam o tym wszystkim B.
Za to Patryk mnie zaskoczyl, nie wpadłam na to że mój były może tak bardzo się mną przejąć. Przeszło 20 minut rozmowy telefonicznej. Ale co to da? Błędów nie naprawie. Zresztą ciągle popełniam kolejne. Choćby te smsy do B.
Największy błąd?
Wystarczy spojrzeć na mój nadgarstek i ramię. Jak jakieś cholerne emo. A jeszcze niedawno się z nich śmiałam.. Pytałam:
co robi 5 emo w jednym pokoju?
- Czerech siędzi po kątach i ryczy a piąty siedzi n środku i się tnie bo kąta zabrakło.
A teraz co Pani wielece dorosła robi?
a) nie myśli
b) tnie się
c) pyta w smsie do B. co w niej nie tak że on jej nie chce....
d) daje wyra swojej głupocie
Powodzenia.... Gdybym choć przez chwilę zastanowiła się co robię zanim to zrobię... Ale nie! Mądra Pani myśli kiedy już popełni błąd...
A nadgarstek boli - nie polecam
