Gdy zapytasz w co wierzę nie odpowiem ci, że w nic. Taka odpowiedź jest dobra do spławiania starszych babć. Nie można w nic nie wierzyć. Na pewno nie wierzę w boga wymyślonego przez "powołanych". Jest mitem, bajką po to by zastraszyć. Jeśli czegoś nie ma to nie może istnieć, powstaje tylko w słabym umyśle.Ja wierze w to co widzę, w to co myślę i to co jest-śmierć. Wielka potężna Pani z którą nikt nie wygrał i nikt jej nie ominie. Bogowie przemijają z czasem. Było już tyle religii i każda jest rzekomo prawdziwa. Religie przemijają z czasem, śmierć jest zawsze ta sama...
Klęczę w chorym śnie. To co sie dzieje z fanatykami religii jest gorsze niż najgorszy koszmar senny. Śmierć i sen. Tylko to ma władzę nad moim ciałem. Każdy sam sobie panem, kto słaby poddaje się innemu. Kto nie poddał się tym białym sektą jest silny. Silniejszy niż ich wszyscy bogowie. [...]
Religia jest układem w którym pięknie cię uniżą..."Im bliżej nieba pełzniesz na kolana. Widzisz- nie ma boga i szatana". Wierzą, bo się boją... Boją się śmierci, która i tak jest nieunikniona... Religia wysysa z nich soki, tak wiele im zabiera...
"Moje życie barw milionem malowane, a każda chwila nazbyt droga, dlatego wierzę w siebie a nie w boga!" Bo wiem co potrafię...
Rudson : Nie dziwie sie, poglady Chrystusa, uleglosc i milosc do wroga, sa obrzydliwe....
Gorg666 : Biblia jest jedna???tak samo jak bóg jest jeden??? więc czemu np. Buddyzm...
Rudson : Chrzescijanstwo jest jedną z najpózniejszych religii...tak samo czerpie wied...