Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Blog :

Ratować język?

Ze 2 tygodnie temu , czytałem sobie o nowej ustawie, która weszła w życie 23 maja na temat tego, iż w polskim radiu ma być więcej polskiej muzyki i to w dzień. Pomysł był kontrowersyjny o tyle, że z jednej strony Polscy artyści śpiewający po Polsku - za ustawą, z drugiej natomiast, ludzie którzy nie lubią polskojęzycznej muzyki i artyści śpiewający w języku zagranicznym.
Nawet podobno ludzie zbierali podpisy na ,,nie,, tej ustawie. I tak sobie myślę, jak bardzo my się z angliszczamy - używamy coraz więcej słów opisujących przeżycia, czy działania z angielskiego - Epic, LOL, RTFL, Offtopic, nawet już przeklinamy po angielsku. Toteż stwierdziłem że ta ustawa jest potrzebna z dwóch względów :
1. Aby Polscy artyści mieli jeszcze po co robić muzykę - bo za chwile nikt w nich nie zainwestuje, bo skoro my ich nie słuchamy więc po co?
2. Aby młodzież zupełnie nam się nie z angliszczyła, a coraz gorzej jest moim zdaniem jeżeli chodzi o kulturę języka i słownictwo.

I tu  pewnie by ktoś powiedział- no dobrze, ale jak muzyka śpiewana po angielsku mi po prostu leży? Jest melodyczniejsza, studia muzyczne zagranicą  uzyskują lepsze brzmienie - więc po co mam jeszcze słuchać Happsyad, Myslovitz, Frontside. Moim zdaniem o naszą kulturę , język trzeba dbać jak i o dobro naszego przemysłu- im więcej byśmy słuchali polskiej muzy - tym bardziej byśmy się przyzwyczaili do naszego języka - powstawałoby więcej dobrych polskojęzycznych zespołów, a nasz przemysł muzyczny  na pewno by drgnął, może nie od razu ale w końcu pewnie tak. Sytuacja oczywiście dotyczy bardziej rocka i łagodniejszych nurtów gdyż w ciężkim metalu mamy mnóstwo polskich kapel, które na zachodzie robią karierę i może niech tak zostanie.

Trochę mnie boli, gdy znajomi mówią -"Muzyka dobra ale ja nie słucham polskojęzycznych tekstów idź mi z tym". Czy tego chcemy czy nie po trosze stajemy się angolami, zaprzedając własną kulturę. Przyznam się bez bicia - sam wolę  anglojęzyczne piosenki - ale zawsze w miarę możliwości staram się słuchać też polskojęzycznych i nigdy nie powiem - ,,Nie słucham polskojęzycznej muzy,,.

Albo często gdy wychodzę na ulice młodzież rozmawia jakimś mieszanym językiem polsko-angielskim, nie wspomnę o jakości wypowiedzi, która moim zdaniem spada z roku na rok.

A więc jestem za promowaniem polskiego języka, i ratowaniem naszej kultury przed zalewem z zachodu, moim zdaniem język polski jest językiem bardzo dokładnym i opisowym idzie nim wyrazić naprawdę niesamowite uczucia. Pozdrawiam.
Komentarze
Alpha-Sco : Dużo ludzi tłumaczy np. robienie błędów ortograficznych dysle...
lacrima : Jestem jak najbardziej za. Taka pogoń za zachodem, we wszystkich jego asp...
Yngwie : Ja się mogę wypowiedzieć jako były radiowy redaktor muzyczny. Od...
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły