Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Blog :

Nudy... i takie tam moje.

Siedzę i się nudzę... Trochę chora jestem. 
Dziś znów do szpitala z rehabilitacją... znaczy sanatorium łatwiej powiedzieć, ale się niektórzy czepiają. W skrócie: jestem tam, bo złamałam kręgosłup, chodzę. Szczegółowe informacje i tłumaczenie jak to się stało znudziły mi się już w tym miesiącu. :D Hmm... kupiłabym piłkę Kacperkowi, albo jakiegoś pluszaka... W czwartek już koniec turnusu. Trzeba się jakoś pożegnać ze wszystkimi... Kacperkowi kupie właśnie jakąś piłkę... On lubi piłki. A innym rozdam jakieś cukierki może. No... teraz jestem nieco chora na zatoki, staram się nie dać... I dziś nawet mi się w głowie tak nie kręci jak wczoraj. Pomaluję sobie paznokcie... 
Kacperek-lat 3 i pół czy jakieś 4. Na rehabilitacji z powodu choroby przykurczu stawów. Sam. Bez opieki. Inne dzieci (np. 9 letnia dziewczynka z opieką babci, 6 letni chłopiec z opieką mamy) .
Zastanawiałam się czy te blogi ktoś czyta...? Nie wiem. 
W ogóle mam ostatnio fazę na zastanawianie się nad dziwnymi rzeczami... głównymi tematami przemyśleń były ostatnio... kolory. Postrzeganie kolorów, daltonizm, jak widzą zwierzęta, czy jest czarny, skoro nie jest kolorem... i takie tam. 
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły