Muzyczne początki Tcheleskova Iwanowicza sięgają lat osiemdziesiątych, kiedy stworzył on grupę IDLO. W ciągu następnych lat obracał się w okolicach cięższej muzyki elektronicznej, kładąc też sporo nacisku na aspekt wizualny swych występów. Po zerwaniu z ideą IDLO stworzył on Grandchaos, solowy projekt, który pozwolił mu rozszerzyć swe muzyczne horyzonty. Od czasu debiutanckiego albumu "Pelerin" w 2000 roku ukazało się pięć pełnych albumów. Refuge jest albumem z remiksami, dość dobrym mimo, że znalazło się na nim sporo powtórzeń.
Płyta w całości opiera się na syntezatorach i klawiszach i stworzona jest w klimatch industrialu i EBM. Dla przeciętnego metalowca może to być po prostu pomalowane na czarno techno, dla koneserów gatunku płyta wydać się może nudnawa. Zwykle sam podpisuje się pod takimi opiniami w stosunku do albumów z remiksami lecz płyta brzmi wyjątkowo dobrze mimo że zabrakło słynnych marek które wcześniej współpracowały z Tcheleskovem przy różnego rodzaju remiksach jak Cobalt 60, Tyskie Ludder, Severe Illusion itp.Płyta zawiera 72 minuty syntetycznych dźwięków, które jednak nie męczą mimo, iż wśród 16 większość to wariacje tych samych utworów. Sam tylko tytułowy "Refuge" jest reprezentowany w pięciu różnych wersjach. Niektóre z nich to jednak coś więcej niż zwykłe remiksy. Są to bardzo odległe interpretacje takie jak w wykoniau FabiousCorpus Act, Format C czy NTRSN. Muzyka trochę jakby nie mógła się zdecydować, waha się od tradycyjnych i nowoczesnych dzwięków industrialnych a EBM. W to wszystko wmieszany jest niepokojąco intonujący głos ze wschodnioeuropejskim akcentem.
Oprócz remixów “Refuge” na płytce pojawil się także "The Sky Will Be My Tomb". Remix w wykonaniu SA42 wyszedł całkiem dobrze podczas gdy wersja Mechaload całkowicie zawiodła. Na płycie jest też kilka utworów, które mogą spodobać się nie tylko fanom gothic czy electro jak “Red Clown False Prophet” w wykonaniu Format C czy “A New Replica” (Grandchaos Vs Operation Of The Sun) gdzie tylko charakterystyczny wokal przypomina, że mamy do czyninienia z utworami w klimacie gatunku.
Ogólnie rzecz biorąc, "Refuge", jest dobrym albumem choć nie koniecznie na imprezy. Dwie piosenki nadawałyby się na parkiet. Za to kilka innych równa poziomowi takich zespołów jak Combichrist, Grendel czy Agonoize. Niezła płyta dla fanów postapokaliptycznego mroku.
Tracklista:
01. Refuge (Remixed By Tech Nomader)02. The Sky Will Be My Tomb (Remixed By SA42)03. Resurrection (Remixed By Interfront)04. A Lot Of Pain (Remixed By BAK XIII)05. Refuge (Remixed By Mono Electronic Density)06. Red Clown False Prophet (Remixed By Format C)07. Eve Of Destruction (Remixed By Electro Synthetic Rebellion)08. Refuge (Remixed By NTRSN)09. Ultra Dark Day (Version 2011) 10. Refuge (Remixed By Fabious Corpus Act)11. The Sky Will Be My Tomb (Remixed By Mechaload)12. Refuge (Remixed By Equitant)13. Eve Of Destruction (Remixed By Skinjob)14. Revenge (Remixed By R3-Mute)15. A New Replica (Grandchaos Vs Operation Of The Sun)
Wydawca: Urgence Disc Records (2011)
amorphous : Poprawione.
Gorg666 : Wszystko pięknie tylko album wydano trochę wcześniej bo 3 paździer...