Shagreen zapowiada swój trzeci album, zatytułowany "Almost Gone", utworem "The Right Way". To solowy, post-industrialny projekt Natalii Gadziny - wokalistki, kompozytorki, autorki tekstów i producentki muzycznej. Muzykę Shagreen porównuje się m.in. do późnych dokonań Trenta Reznora i zespołu Nine Inch Nails, jednak oprócz industrialu na albumach znaleźć można odniesienia do wielu innych inspiracji artystki, pochodzących z pogranicza takich gatunków jak synth pop, trip-hop czy dark wave.
Inside Her - duet łączący zimną falę, synthwave i industrialny metal, wydał nowy utwór. "Noc Ogień Ty i Magia’" jest również zapowiedzią ich debiutanckiego albumu. Zespół tworzą muzycy grający wcześniej w różnych metalowych zespołach. Michał Kwolek i Łukasz Sowa założyli nowy projekt, żeby móc połączyć swoje inspiracje zarówno elektroniką, jak i ciężkimi brzmieniami. Wśród swoich inspiracji wymieniają m.in.: Depeche Mode, The Cure, Nine Inch Nails, Mr. Kitty.
Przypominamy, że uwielbiani w Polsce, czołowi przedstawiciele sceny electro-industrial powracają do naszego kraju na dwa koncerty. Combichrist wystąpią już w maju w Poznaniu oraz Warszawie ze specjalnym, oldschoolowym setem, w którym nie zabraknie kawałków z takich płyt jak “Everybody Hates You” czy “What the Fuck Is Wrong with You People?”. W europejskim tournée towarzyszyć im będzie szwedzki projekt Priest.
Uwielbiani w Polsce, czołowi przedstawiciele sceny electro-industrial powracają do naszego kraju na dwa koncerty. Combichrist wystąpią w maju w Poznaniu oraz Warszawie ze specjalnym, oldschoolowym setem, w którym nie zabraknie kawałków z takich płyt jak “Everybody Hates You” czy “What the Fuck Is Wrong with You People?”. W europejskim tournée towarzyszyć im będzie szwedzki projekt Priest.
Kristin Hayter wyrusza w ostatnią podróż jako Lingua Ignota. Wokalistka, która podbiła serca fanów industrialnych, neoklasycznych i noise’owych brzmień zagra na pożegnalnej trasie 16.05.2023 w warszawskim klubie Niebo i 17.05.2023 w poznańskiej Auli Artis. Gościem specjalnym majowych koncertów będzie Madeline Johnston, czyli amerykańska slowcore’owa multiinstrumentalistka występująca pod pseudonimem Midwife.
Przy okazji słuchania płyty „Monument Zero” zespołu o tej samej nazwie, dowiedziałem się co to jest postapo. Otóż jest to fantastyka apokaliptyczna. I faktycznie trudno o lepsze określenie tematyki tego albumu stworzonego przez Łukasza Bejnara, odpowiedzialnego za muzykę i Tomka Osińskiego - wokalistę wrocławskiego zespołu O.D.R.A.
Meresin to industrialno-black metalowy zespół z Krakowa, który zadebiutował płytą „Black Messiah”. Wersję cyfrową można było posłuchać już pod koniec zeszłego roku, a niedawno ukazało się CD wydane przez Via Nocturna. Album zawiera dziewięć, bardzo mrocznych i tajemniczych, hymnów, które według autorów mogą razić uczucia religijne słuchaczy. A na to szeryf Ziobro szykuje już odpowiedni paragraf.
Jako zapowiedź pierwszego od prawie dekady albumu studyjnego Agressiva 69 wyda EP-kę "Dlaczego nie Ty? Deformacja". Na materiał złoży się jeden utwór industrialnorockowej formacji oraz osiem jego remiksów. Cyfrowa premiera minialbumu nastąpi 6 grudnia. Również w grudniu ma się on ukazać na płytach kompaktowych.
Zdobywający coraz większą popularność, elektronicznorockowy duet Wargasm z Wielkiej Brytanii opublikował teledysk do wydanego ponad miesiąc wcześniej singla "Salma Hayek". Tekst utworu i klip nawiązują do sceny z wyreżyserowanego przez Roberta Rodrigueza filmu "Od zmierzchu do świtu", w którym wystąpiła pochodząca z Meksyku aktorka.
25 lat po legendarnej, wspólnej trasie po Ameryce Północnej dwaj pionierzy industrial / EBM wracają na scenę. Kanadyjskie Front Line Assembly oraz niemiecko-amerykańskie Die Krupps wyruszą we wspólną europejską trasę “The Machinist Re-United” w sierpniu 2022 roku. Supportem na koncertach będzie Tension Control z Osnabrück’a, które zaprezentuje oldschoolowy EBM. Szykujcie się na 2 polskie przystanki.
Wykonujący mroczną muzykę elektroniczną z elementami m.in. black metalu i industrialu, kalifornijski duet Luna 13 wydał 13 września 2021 r. swój kolejny album, zatytułowany "Gorgo". W dniu premiery zaprezentował też teledysk do utworu "Hear My Call". Reżyserią klipu zajął się doświadczony w tej dziedzinie Vicente Cordero.
The Berzerker to niewątpliwie ciekawostka na metalowej mapie świata. Nie dość, że zespół pochodzi z egzotycznej, z naszego punktu widzenia, Australii, nie dość, że występują w potwornych maskach jako jakieś ogry, to jeszcze prezentują urywający głowę, industrialny i skomputeryzowany do granic możliwości death metal, który masakruje człowieka i wyniszcza go doszczętnie, pozostawiając po nim mokrą plamę. Nie inaczej jest na ich drugim albumie „Dissimulate”.
Schnitt Acht to industrialno-metalowy projekt z Florydy, powstały pod koniec lat osiemdziesiątych. W czasie pięciu lat istnienia wydali dwa albumy, a „Slash And Burn” jest drugim z nich. Zawiera godzinną dawkę ciężkich, metalicznych dźwięków wzbogaconych o klawiszowe tła, elektroniczne dodatki i wiele różnych sampli, co razem daje ekscytującą przeprawę przez rozmaite stany świadomości.
„W imię Szatana”. Początkowa inwokacja do płyty „Ruthlessness” Goat Thron nie pozostawia złudzeń, że jest to rzecz dla bardzo wąskiego grona odbiorców prezentujących nihilistyczną postawę wobec świata i ogół ludności powinien ją omijać z daleka. Jeszcze bardziej należy się strzec samego inwokatora, który w skórzano-ćwiekowym stroju sadysty dopadł jakąś ofiarę. Nie wiem czy to blackowy wizerunek jeszcze czy już dewiacja seksualna i na wszelki wypadek wolałbym nie wiedzieć, ale zamknięty szczelnie w swojej jaskini, płytę jednak odpaliłem.
Pain to solowy projekt Petera Tätgtrena z Hypocrisy. Narodził się w 1996 roku, a jego istotą miało być połączenie death metalu z dźwiękami industrialnymi. Pierwszą tego oznaką był album „Pain” wydany w roku 1997. Faktycznie dużo tu warstwy komputerowej i żywszych fragmentów, ale i tak całość przyjmuje bardzo depresyjny charakter.
Zastanawiam się co musiał sobie myśleć zespół Systr, wysyłając mi z Francji CDR swojej najnowszej płyty „Gigamachines”. Prawdopodobnie był to jedyny CDR jaki wysłali. Wszytko przecież było w mailu. Ponieważ jednak ja o mailach nie piszę, poprosiłem o płytę i ją dostałem. Samą jedną, w przezroczystej koszulince, popisaną długopisem, ale bez jakiejkolwiek okładki, żadnych informacji i choćby nawet tracklisty, która zostałaby mi w ręku podczas słuchania.
Dawn of Ashes powraca z kolejnym albumem. Chłopaki z Los Angeles wydali kolejne kilkadziesiąt minut muzyki umiejętnie łącząc elementy black metalu, electro-industrialu, EBM i dark electro. Będę szczery – nie myślałem, że przyjdzie mi się jeszcze zachwycać taką muzyką po dokonaniach Alien Vampires, X-Fusion, Phosgore czy wreszcie samego Dawn of Ashes z czasów “Anathema”, a tu proszę - “The Antinomian” prezentuje się naprawdę wyśmienicie.
Legenda sceny EBM / industrial - grupa Front 242 powraca do Polski, aby wystąpić na jedynym klubowym koncercie już 16 maja 2020 w warszawskim klubie Progresja. Przedsprzedaż biletów rozpocznie się 7 stycznia o godzinie 12:00. Cała historia Front 242 rozpoczęła się w 1981 roku kiedy to Daniel B. przedstawił swoje pomysły na temat pierwszego singla "Body to Body”. Po rekrutacji klawiszowca Patricka Codenysa i wokalisty Jean-Luca De Meyera w 1982 r zespół wziął się za pierwszy album „Geography”, którym zasłynął w Europie.
Biorąc pod uwagę tytuły poprzednich wydawnictw bydgoskiego Kontagion, na swojej trzeciej płycie zespół poszedł w wyjątkową prostotę nazywając swoje dzieło po prostu „Kontagion”. Zostało ono wydane 31 października jako pierwsza produkcja nowo powstałej Moans Music, mającej w założeniu promować niezależną undergoundową muzykę noise, industrial i inne ciężkie brzmienia.